Esemesowy żartowniś namierzony

Gostyń. Od co najmniej trzech miesięcy "ktoś" wysyła złośliwe smsy do różnych osób związanych z gostyńskim szpitalem. Tym sposobem wywołuje niepokój, podejrzliwość i obawy niektórych osób. Grono adresatów jest spore, chodzi nie tylko o pracowników szpitala z dyrektorem na czele, ale także starostę, a nawet dziennikarki Życia Gostynia. Te zainteresowały się sprawą i to z lepszym skutkiem niż policja.

Esemesy do starosty gostyńskiego Andrzeja Pospieszyńskiego zaczęły docierać w grudniu. - Jedne były niepokojące, drugie informacyjne, widocznie ktoś nie miał odwagi się przedstawić i przyjść do gabinetu - twierdzi Andrzej Pospieszyński. Według włodarza powiatu esemesy nie miały treści obraźliwych i sprawa nie nadawała się żeby zgłosić do prokuratury. Jednak jak przyznaje starosta anonimowa osoba musiała być nieźle poinformowana. - Na bieżąco mnie informowała a to, że nie ma

lekarza w karetce, albo, kto będzie nowym dyrektorem. Traktowałem to jako kiepski dowcip - mówi starosta.


Osób, które otrzymywały esemsy często mniej łagodne w treści było znacznie więcej. Według ustaleń gazety, która opisała sprawę, dostawali je lekarze, pielęgniarki a nawet dyrektor szpitala i to o różnych porach dnia i nocy. Autor wiadomości miał być też częstym gościem forów internetowych, oczywiście anonimowym. Tylko jedna pielęgniarka nie chcąc takich żartów zgłosiła sprawę policji. Ta od stycznia czeka na odpowiedź od operatorów sieci komórkowych, aby na tej podstawie ustalić personalia "anonima".

Dziennikarki Życia Gostynia, na których telefony także docierały tajemnicze smsy wszczęły dziennikarskie śledztwo i w ciągu kilku dni ustaliły numer telefonu osoby, która ich zdaniem stoi za złośliwymi esemesami.

-Pomogły w tym nagrania, które zarejestrowaliśmy w naszej redakcji - mówi Agata Fajczyk z Życia Gostynia. -Ta osoba dzwoniła do nas w sprawie listy płac, którą opublikowaliśmy w gazecie. Dziennikarka głos z nagrania skonsultowała z innymi osobami. -Jesteśmy pewne, że to ten mężczyzna, mieszkaniec Gostynia, mąż jednej z pracownic pogotowia ratunkowego i to również dyspozytorki pogotowia rozpoznały jego głos, bo kilkakrotnie w ciągu dnia dzwonił - przekonuje Agata Fajczyk. Mężczyzna, kiedy dziennikarka do niego zadzwoniła wyparł się, aby kiedykolwiek z nią rozmawiał.


Policja w trwającym w tej sprawie dochodzeniu weźmie ustalenia gazety pod uwagę. Już przesłuchano dziennikarkę. - Gazeta ustaliła w sposób nieformalny tę osobę. Jednak policja żeby skierować przeciwko takiej osobie wniosek o ukaranie, musi mieć materiał dowodowy. Niestety nie wiemy, w jakim terminie operator udzieli nam odpowiedzi - mówi kom. Paweł Rutkiewicz, naczelnik sekcji prewencji KPP w Gostyniu. Policja prowadzi czynniści w sprawie o wykroczenie, jakim jest złośliwe niepokojenie osoby, za co grozi kara ograniczenia wolności, grzywny lub nagany. (abj/tekst i foto)

Komentarze (46)

1. Dodane przez Irasiad, w dniu - 10-04-2008 09:40 0 0 Kara nagany? Może jeszcze zapisana w dzienniczku?

2. Dodane przez fiona, w dniu - 10-04-2008 09:57 0 0 czy ten facet pisal prawde w tych sms?podejzewam ze tak i teras go scigaja zeby przypadkiem zadne brudy nieujzaly swiatla dziennego

3. Dodane przez brawo, w dniu - 10-04-2008 09:58 0 0 Brawo Agata!!!!!! jestes lepsza niz policja i detektyw razem wzięci

4. Dodane przez Dona, w dniu - 10-04-2008 09:59 0 0 Wielki sukces gazety!!!Dziennikarka rozpoznała po głosie faceta który wielokrotnie wcześniej dzwonił do redakcji. Dziennikarskie śledztwo ale jakiej zbrodni dotyczy?...hehehe

5. Dodane przez xyz, w dniu - 10-04-2008 10:39 0 0 ludzie nie spieszcie się z osadami moze to misterna intryga w ktora dala sie wciagnac gazeta poczekajmy

6. Dodane przez oj pismaki, w dniu - 10-04-2008 10:57 0 0 dobre sobie rozpoznała po głosie ciekawe jak to udowodni !

7. Dodane przez fdf, w dniu - 10-04-2008 11:19 0 0 W gazecie G.był artykuł o tym,ze nagrała tego pana,teraz nie ma problemu aby porownac głosy,tak oto moze to udowodnic

8. Dodane przez xyz, w dniu - 10-04-2008 11:43 0 0 Pewnie prawdę w SMSach pisał i wytykał błędy... a jak wiemy prawda najbardziej boli heheh to co niektórzy poczuli się dotknięci i urażeni..   Nigdzie w artykule nie widzę żeby komuś groził lub obrażał wiec co to za zbrodnia Wytykać komuś prawdę,  A pani z gazety jak z 100% pewnością jest w stanie rozpoznać kogoś po głosie to faktycznie niech sie w policji zatrudni hahah  A sędzia na pewno uzna jej analizę jako dowód.

9. Dodane przez zz, w dniu - 10-04-2008 11:49 0 0 A za co ścigać tego pana?? Za prawdę??  Może lepiej zainteresować się tymi o których pisał.. Może to by prędzej sie do prokuratury nadawało.

10. Dodane przez huy, w dniu - 10-04-2008 12:05 0 0 Odnosnie kom.2,nie było tam prawdy tylko obraźliwe teksty,czesto dotyczace zycia prywatnego.

11. Dodane przez agawa, w dniu - 10-04-2008 12:31 0 0 mnie tylko ciekawi skąd on miał numery telefonów

12. Dodane przez z, w dniu - 10-04-2008 12:46 0 0 do 10 w artykule niema nic napisane o obrazliwych sms i ze dotyczyly zycia prywatnego facet dobrze wiedzial co robi

13. Dodane przez ktoś, w dniu - 10-04-2008 12:51 0 0 hmmm.. czy ten artykuł jest niezgodny z prawem? Myślę że tak bo sprawa jeszcze nie została zamknięta przez organy ścigania, a jego autor już wydał wyrok ... bez komentarza

14. Dodane przez agawa bis, w dniu - 10-04-2008 13:07 0 0 droga agawo nic prostszego jak go zapytac nie masz odwagi zrobic prostego kroku tez wolisz anonimowe posty

15. Dodane przez fgh, w dniu - 10-04-2008 13:17 0 0 Do kom. 8,9 żeby prawdę pisał w tych smsach to te osoby by się nie odważyły wyciągać tego na powierzchnie więc głupot nie wypisujcie jak nie macie zielonego pojęcia i sieczke w m...gu.

16. Dodane przez abc, w dniu - 10-04-2008 13:17 0 0 popieram 5 komentarz zobaczymy co z tego wyjdzie ...

17. Dodane przez fona, w dniu - 10-04-2008 13:30 0 0 nie macie wazniejszych zecy rozejzyjcie sie dokola czeba pracowac a nie gadac

18. Dodane przez Beata, w dniu - 10-04-2008 14:46 0 0 Czytałam w gazecie tan artykuł i nie zauważyłam w opublikowanych tekstach żadnego niepokojenia kogokolwiek i nie widzę tam żadnych złośliwości. O co tu chodzi?

19. Dodane przez qww, w dniu - 10-04-2008 15:42 0 0 Moim zdaniem bardzo dobrze że ta sobą zostanie ukarana. Ponieważ nikt nie powinien nikomu robić taki przekrętów. A zwłaszcza że może pisała rzeczy o których się nie śni . Tylko ciekawi mnie mnie jedno skąd ta osoba miała tyle numerów komórkowych? I nie wiem co bym zrobiła na miejscu tej kobiety której to jest mąż.Chyba bym zapadła się pod ziemie Taki Wstyd!!!!!!!

20. Dodane przez BLONDI, w dniu - 10-04-2008 18:35 0 0 Idiotyczna sprawa-to jest głupiejeśli ktos o 1.00 wysyła SMS i informuje o przebytym dniu lub atmosferze w pracy.Możesz poczuc sie przesladowany i tak tez jest.Facet bezrobotny jest czy co???????Brak zajęcia normalnie.

21. Dodane przez Zet, w dniu - 11-04-2008 07:27 0 0 do 10. w artykule nie ma nic o sms dot. zycia prywatnego i obrazliwych. skad takie informacje?

22. Dodane przez zdziwienie, w dniu - 11-04-2008 08:06 0 0 O kim jest w koncu ten artykul? o przestepcy czy o zartownisiu?

23. Dodane przez Bolek, w dniu - 11-04-2008 18:35 0 0 Cisza na tym forum? Chyba się to zaraz zmieni bo powoli zamykają się przychodnie.

24. Dodane przez mona, w dniu - 11-04-2008 21:23 0 0 Niech ktoś napisze o kogo chodzi.Albo inicjały

25. Dodane przez kos, w dniu - 11-04-2008 22:21 0 0 Po co nam jest to potrzebne kto to jest. To nie nasza sprawa i nie powinniśmy się takimi rzeczami zajmować jeśli nas to samych nie dotyczy. Wiem jedno że jeżeli ten mężczyzna byłby ze mną sporewniony chyba spaliła bym się ze wstydu:/ Hmm ale z drugiej strony jest mi go żal bo przecież może jest o coś zazdrony? ALbo po porstu w życiu się mu nie poukłądało i musiał się jakoś wyrzyć.

26. Dodane przez wwwww, w dniu - 12-04-2008 16:23 0 0 Ciekawa jestem ilu się znajdzie mądrych i skończy tę jałową dyskusję?

27. Dodane przez xxxxx, w dniu - 13-04-2008 08:00 0 0 Popieram wwwww. Czas najwyższy dać sobie spokój z bzdurami. Wiadomo przecież że to jest indywidualna rozgrywka JEDNEJ Pani. Myślę że nie warto jej wspierać w podtrzymywaniu tej mniej niż jałowej dyskusji.

28. Dodane przez Leo, w dniu - 13-04-2008 23:11 0 0 Gdyby pisał tylko do jednej Pani, to by go nie namierzyli. Ciekawe jak czuje się jego Pani i jak będzie się czuła kiedy ta sprawa się zakończy i materiał zebrany trafi tam, gdzie powinien. Rozgrywka jednej Pani ( dobre sobie ha, ha , ha ) a w artykule piszą, że nie tylko pracownicy szpitala ale też Starosta, redaktorzy gazety dostawali wiadomości od "żartownisia". Ciekawe komu tak zależy na ucięciu tej dyskusji? Może samemu zainteresowanemu.

29. Dodane przez Kontra Leo, w dniu - 14-04-2008 12:45 0 0 A mnie o wiele bardziej ciekawi to komu i dlaczego tak mocno zależy na kontynuacji tych bzdurnych komentarzy. Kto i dlaczego jest taki zacietrzewiony? Jesteś pewna/y, że gazeta nie mija się z prawdą? Pamiętaj, że zawsze śmieje się ten, kto się śmieje ostatni. Miłego dnia.

30. Dodane przez Ogólnie, w dniu - 14-04-2008 22:22 0 0 Będzie miał dużo czasu na pisanie. Aż za dużo!!

31. Dodane przez egon, w dniu - 15-04-2008 19:46 0 0 A mnie najbardziej szkoda jego małżonki.Wszak wiadomo , że pocztą pantoflową rozeszło się po środowisku szpitalnym i nie tylko kim jest owy jegomość. Bardzo ładna i miła babeczka,a teraz musi świecić oczami za .............

32. Dodane przez Kontra Egon, w dniu - 15-04-2008 22:40 0 0 Mnie też jest żal ale ciebie, nie masz jeszcze dość tych bazgrołów? Jak ty to piszesz? Acha, wstydu oszczędź.

33. Dodane przez Muzyk, w dniu - 16-04-2008 14:35 0 0 A mnie się marzy kurna chata, (..........) i trochę lata, wreszcie, (..........).

34. Dodane przez Wesołek, w dniu - 17-04-2008 10:38 0 0 Jeszcze nie ma lata, dopiero wiosna, no ale ..."dziewczyny bądźcie dla nas dobre na wiosnę"...

35. Dodane przez Życzliwi., w dniu - 17-04-2008 11:45 0 0 Co złego, to nie my, to tylko Ona JEDNA i Ci którzy dali się Jej wciągnąć w tą intrygę. Radzimy nie odpuszczać.

36. Dodane przez Przemyślenia., w dniu - 17-04-2008 20:12 0 0 My też uważamy że za tą brudną intrygę "Ona Jedna" powinna jednak ponieś solidne konsekwencje. Do dzisiaj niczego się nie nauczyła po swojej ostatniej wielkiej wpadce. Zapomniała dzięki komu jest tu gdzie jest, czy co? Widocznie niektórym mimo wszystko opornie przychodzi myślenie. Jednak nie zawsze warto się litować nad bliźnimi bo jak widać na własnym ciele można samemu sobie wyhodować szkodnika, który jak dojdzie do siebie to i tak zawsze zacznie kąsać.

37. Dodane przez Wesołek., w dniu - 20-04-2008 15:45 0 0 Publiczne (np. w mediach) pomawianie osób o właściwości lub postępowanie, które może poniżyć je w opinii publicznej lub narazić na utratę zaufania potrzebnego dla danego zawodu lub stanowiska nie jest wykroczeniem wyjaśnianym w oparciu o kodeks wykroczeń, ale jest już przestępstwem ściganym na podstawie kodeksu karnego. Może warto niektórym skorzystać z takiej możliwości wyjaśnienia sprawy i spowodować przykładne ukaranie sprawców tej obrzydliwej intrygi i ich pomagierów, również instytucjonalnych.

38. Dodane przez Zainteresowani artykułem, w dniu - 18-05-2008 12:03 0 0 Mieliśmy okazje przeczytać treści wszystkich sms-ów, ich daty i godziny nadania i obejrzeć bilingi z wszystkich połączeń wykonanych z tego numeru telefonu. Wnioski tragiczne. Autor sms-a o przejrzeniu na oczy kłamie w gazecie, że nie jest jego autorem, podczas gdy to właśnie On nadał go do żartownisia podczas rozmowy sms-owej, a dopiero później żartowniś skopiował jego treść i przesłał innym osobom. Informatorki gazety o osobie żartownisia mówią o połączeniach, których nie ma na bilingach, a więc kłamią i celowo podbarwiają dramaturgię artykułu. Dlaczego gazeta publicznie posądza osoby o poniżające je cechy? Dlaczego publikuje niesprawdzone i kłamliwe teksty? Dlaczego redakcja ich nie sprawdza przed opublikowaniem? Dlaczego szlachetni ludzie czytając o sobie nieprawdę w gazecie, nie prostują tych kłamstw, tylko dopuszczają aby ich działania przypisywano innym? W jakim celu i w imię jakiego, lub czyjego dobra, lub zła napisano taki tekst? Czy gazeta, tak dokładnie przybliżając dane negatywnego \"bohatera\" artykułu wie, że krzywdzi człowieka i posuwa się na niebezpieczną krawędź odpowiedzialności karnej? Cały czas zastanawiamy się jaki cel mógł przyświecać autorce tego artykułu.

39. Dodane przez Ciekawość, w dniu - 20-05-2008 13:43 0 0 A czym autor sms-a o doktorze W. usprawiedliwi swoje kłamstwo na łamach gazety, że to nie On był autorem tego sms-a? Ponoć jest On bardzo pryncypialny i ponad wszystko ceni uczciwość.

40. Dodane przez Julian, w dniu - 29-05-2008 07:31 0 0 Śmiało Panie Tomku, przecież to Pan uważa, że odwaga połączona z uczciwością pomaga w życiu. Czy to ładnie chować się za plecami innych w takiej sytuacji ?

41. Dodane przez Julian, w dniu - 23-06-2008 13:34 0 0 No i co Panie Tomku? Brakuje jednak odwagi. Inni dość już czekali na Pana reakcję. Teraz to oni przejmują inicjatywę w działaniu. Nie pomoże już nawet Aga.

42. Dodane przez Ama, w dniu - 13-08-2008 10:06 0 0 Julian może ty nie będziesz się krył ze plecami . hm??;> czasami warto przyzanć się do błędu . Tylko Akurat nasze społeczeństwo jest takie że nie umie się przyznać do niego bo twierdzi że wszytsko wie najlepiej .

43. Dodane przez Julian, w dniu - 24-08-2008 22:41 0 0 Ama masz świętą rację, niedługo cała prawda wyjdzie na jaw i wtedy nikt nie będzie się więcej ukrywał za nikim.

44. Dodane przez fiona, w dniu - 25-08-2008 11:13 0 0 ciekawe czy w ogóle, a jeżeli tak, to co napisze wtedy aga w gazecie?

45. Dodane przez Do Amy (kom. nr 42), w dniu - 27-08-2008 07:40 0 0 Masz rację. Autor sms-a o doktorze T. W. dziennikarce skłamał że nie jest jego autorem, a podczas przesłuchania (po cichu) przyznał się do jego autorstwa. Pan Tomek nie ma jednak odwagi sprostować kłamliwego m.in. z powodu jego kłamstw artykułu i dalej woli ukrywać się za plecami sms-owego żartownisia. Jego wiarygodność po przyznaniu się na policji do tego autorstwa a skłamaniu dziennikarce, która pisze na tej podstawie kłamliwy artykuł, wychwalając jednocześnie jego walory moralne, gwałtownie spada, no ale jak napisała Ama nasze społeczeństwo nie umie przyznawać się do błędów i twierdzi ciągle że wszystko wie najlepiej. Ostatnia uwaga dotyczy również pozostałych figurantów w sprawie.

46. Dodane przez obserwator, w dniu - 28-10-2008 13:23 0 0 No proszę i jak niezawisły sąd wziął sprawę w swoje ręce to wyrok dla sms-owego żartownisia brzmi NIEWINNY od zarzucanych mu przez policję za pomocą niektórych dziwnych ludzi czynów.  Po co komu to było? ....................

Napisz komentarz zasady
Redakcja portalu zastrzega sobie możliwość ingerencji lub niedopuszczenie do publikacji wypowiedzi, które nie odnoszą się do tematu artykułu, naruszają normy prawne, obyczajowe lub są niezgodne z zasadami współżycia społecznego. Wypowiedzi zawierające wulgaryzmy nie będą publikowane. Komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. będą usuwane. Zabezpieczono reCAPTCHA i ma zastosowanie Polityka prywatności oraz Warunki korzystania z usług Google.
Imię:
Komentarz:

Dodaj zdjęcia do artykułu	zasady
Zdjęcia dodawane przez użytkownika muszą dotyczyć tematu artykułu, należy wpisać także do nich komentarz aby uzasadnić ich publikację. Redakcja portalu zastrzega sobie możliwość ingerencji lub niedopuszczenie do publikacji zdjęć, które nie odnoszą się do tematu artykułu, naruszają normy prawne, obyczajowe lub są niezgodne z zasadami współżycia społecznego. Zdjęcia z komentarzem zawierającym wulgaryzmy nie będą publikowane. Zdjęcia i ich komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. będą usuwane.