Kolorowi liściożercyKolorowi liściożercy |
22.05.2008. Radio Elka, Marcin Hałusek | |||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: ![]() Jak powszechnie wiadomo, stonkę zrzucili Amerykanie. Winnych pojawienia się kuprówki rudnicy wskazać znacznie trudniej. W tym roku po łagodnej zimie gąsienic tego owada jest wyjątkowo dużo. Przed przepoczwarzeniem w motyle, właśnie w maju przypada okres ich największej żarłoczności. Wybierają głównie lasy dębowe, ale można je także spotkać na innych drzewach liściastych. - Mogą być również bardzo groźne w sadach - tłumaczy Aleksander Świgoń, nadleśniczy z Karczmy Borowej. - Podczas ostatniej kontroli znajdowaliśmy je na bukach, widoczne są także na głogu. W Nadleśnictwie Karczma Borowa zagrożonych jest około tysiąca hektarów drzewostanu dębowego. Najsilniejszy żer można zaobserwować na obszarze kilkudziesięciu hektarów. - Najbardziej uszkodzone zostały dęby między Kąkolewem a Garzynem. Tamte drzewa są poważnie osłabione i raczej zdecydujemy się na ich wycięcie - mówi Świgoń. Mimo wszystko pierwotnie zakładano, że kuprówka w tym sezonie wyrządzi większe szkody. Prawdopodobnie chłodne noce sprawiły, że żer jest mniejszy. Nadleśnictwo nie zamierza jednak czekać, aż gąsienica zaspokoi swój głód i zaplanowało opryski samolotowe. - Zwalczanie szkodnika będziemy przeprowadzać na obszarze około 30 hektarów, na terenie szkółki leśnej. Rozpylimy biologiczny, całkowicie niegroźny dla środowiska preparat działający tylko na kuprówkę. Chodzi o to, aby uratować młode, dwu, trzyletnie dęby i zapobiec nadmiernemu rozmnażaniu szkodnika w następnych latach - zakończył Świgoń. Kuprówka choć ładna i kolorowa bywa też groźna dla ludzi. Dotykanie jej włosków może wywoływać alergię. (mah/fot.wikipedia)
reklama
reklama
|
reklama
Najnowsze ogłoszenia DOM.ELKA.PL![]()
|
reklama
reklama