To mogło być podpalenieTo mogło być podpalenie |
24.07.2008. Radio Elka, Hania Ciesielska | ||||||||||||||
Dyżurny reporter: ![]() Pożar wybuchł przed godz. 18.00 na polach Hodowli Roślin Danko. Spłonęła wiata z balotami siana, dokładnie 350 ton siana. Ogień przeniósł się też na pole, gdzie spaliły się trzy hektary zboża. Straty oszacowano łącznie na 173,5 tysiąca złotych. Pożar gasiło 13 jednostek straży, w tym 11 ochotniczych. Akcja trwała trzy godziny, ale przez całą noc i jeszcze rano dwie jednostki czuwają na pogorzelisku. Policja dochodzić będzie przyczyn tego pożaru, ale ze wstępnych ustaleń wynika, że było to podpalenie. To nie jedyny pożar, który gasili wczoraj kościańscy strażacy. W Bonikowie spalił się hektar poszycia leśnego, a w Dębcu Nowym 30 arów słomy po kombajnie. W gminie Góra były wczoraj dwa groźne pożary, oba w okolicach miejscowości Szedziec. Spłonęło łącznie 8 hektarów zboża - pszenżyta, żyta i jęczmienia. Prawdopodobnie doszło do zaprószenia ognia przez kombajn. Poszkodowani właściciele wyceniają straty.(han/fot.arch.)
reklama
|
reklama
Najnowsze ogłoszenia DOM.ELKA.PL![]()
|
reklama
reklama