Pożar w kamienicy przy młynie

Mieszkańcy kamienicy przy ulicy Zielonej w Górze spędzili dzisiejszą noc poza domem. Pożar, który wybuchł na poddaszu budynku,  spowodował zniszczenia, które uniemożliwiają im powrót. Większość rodzin przeniosła się do swoich bliskich i znajomych, lokum dla dwóch rodzin zabezpieczyła gmina. Dzisiaj rozpocznie się szacowanie strat.

Pożar wybuchł na poddaszu budynku, w mieszkaniu starszego, samotnego mężczyzny. Ogień zauważył jeden z lokatorów i zaalarmował innych. - Kolega odnosił drabinę na strych, nagle zastukał do moich drzwi na drugim piętrze i mówi że się pali. Wspólnie z nim wyważyliśmy drzwi do mieszkania tego starszego mężczyzny, wynieśliśmy go na zewnątrz półprzytomnego. Próbowaliśmy jeszcze gasić pożar, ale zadzwoniliśmy po strażaków, przyjechali

i kazali nam odejść - relacjonuje jeden z mieszkańców.
Wszystkich mieszkańców kamienicy ewakuowano. W sumie 23 osoby. Większość zdecydowała się, że dzisiejszą noc spędzi u swoich najbliższych. Dwie rodziny, łącznie dziewięć osób ulokowano w mieszkaniach, które wskazała gmina, zorganizowano także dla nich pomoc psychologiczną i medyczną.
- Rodziny wiedzą o tym, że mogą tam mieszkać do czasu, kiedy nie zapewnię im mieszkania, jutro wraz z panią kierownik OPS uruchomię pomoc finansową dla poszkodowanych - zapowiada Irena Krzyszkiewicz, burmistrz Góry.
Kiedy strażacy uporali się z ogniem, pozwolono lokatorom kamienicy zabrać z mieszkań niezbędne rzeczy i dokumenty. Skutki pożaru obejrzał także Włodzimierz Kosik, współwłaściciel młyna, czyli firmy Mixt, do której należy kamienica - Cała konstrukcja dachu, możliwe że także pierwszego stropu jest do wymiany, podobnie jak ściany na poddaszu. Szacuję, że sto tysięcy złotych może nie wystarczyć na remont. Obiekt jest ubezpieczony, rano zgłaszam to ubezpieczycielowi. Jutro też zabezpieczymy dach budynku, żeby deszcz nie spowodował dalszych spustoszeń - mówi Kosik.
Zgodnie z decyzją powiatowego inspektora nadzoru budowlanego kamienica została wyłączona z użytkowania, aż do zakończenia remontu, który deklaruje właściciel obiektu. W akcji gaśniczej brało udział 10 zastępów straży pożarnej, w tym 4 z JRG Góra, w sumie ponad pięćdziesięciu strażaków. Szybko uporali się z ogniem i nie przeniósł się na niższe kondygnacje oraz sąsiadujący z kamienicą młyn. Na razie przyczyna pożaru jak i wysokość strat nie jest znana. W tym względzie musi wypowiedzieć się biegły z zakresu pożarnictwa. (abj/tekst i foto)

Komentarze (36)

1. Dodane przez Zdzisław, w dniu - 09-09-2009 01:46 0 0 Byłem na miejscu, strażacy wykazali się dużą odwagą, ciary przeszły mnie po plecach jak wynosili butle z gazem. A lubię odrobinę dreszczyku.  Respect i dużo braw dla ich pracy, widziałem że się starali !!!!!

2. Dodane przez Mateo, w dniu - 09-09-2009 06:37 0 0 To było przerazajace

3. Dodane przez Mateusz z okolic Góry, w dniu - 09-09-2009 07:37 0 0 To przykre co się stało wyrazy wspułczucia dla wszyskich poszkodowanych...

4. Dodane przez jon, w dniu - 09-09-2009 07:55 0 0 Nie chciałbym być na miejscu tych co tam zamieszkiwali

5. Dodane przez xxx, w dniu - 09-09-2009 08:04 0 0 do kom nr 1 jak lubisz troche dreszczyku to obejrzyj sobie jakis horror. bo to jest wielka tragediaa ale ty pewnie jestes jednym z tych co tylko przeszkadzali bo pewnie z kom w reku nagrywales to nieszczescie.

6. Dodane przez ANNA, w dniu - 09-09-2009 08:17 0 0 WSPOLCZUJE WSZYSTKIM MIESZKANCOM TEGO BUDYNKU,WIDZIALM TO AKURAT PRZEJEZDZALAM,STRAZACY UPORALI SIE Z TYM WSPANIALE NALEZY IM SIE MEDAL.

7. Dodane przez hmm, w dniu - 09-09-2009 08:30 0 0 To była porażka.  Nie komentuję organizacji.   Rodziny z płaczem i w ciężkim szoku stały i patrzyły na płonący się dobytek.   Chyba po około dwóch godzinach ktoś ze sztabu sobie o nich przypomniał.   Gapiowie (w tym też dzieci) stali 10-15m od budynku jak pod ich stopami rozbijały się gorące dachówki i szyby z okien. Dopiero później teren został odgrodzony.  Nikt nic nie wiedział...  Bramy do młyna były pozamykane.  Wielkie uznanie dla GASZĄCYCH POŻAR STRAŻAKÓW!!!  To tylko dzięki nim ugaszono pożar i nie doszło do większej katastrofy.  Stojąc w płomieniach dowiadywali się o kolejnej butli gazowej, którą natrafiali na swojej drodze.  To cud, że nikomu nic się nie stało.  Może warto na przyszłość postarać się o lepszy sprzęt, bo np.oświetlenie z wozów strażackich oświetlało tylko ścianę budynku, a na palącym się strychu strażacy posługiwali się swoimi latarkami i intuicją.  Oj dużo można jeszcze pisać.  Pomóżmy poszkodowanym!!!

8. Dodane przez kobieta, w dniu - 09-09-2009 08:38 0 0 Wielkie brawa dla strażaków . Współczucie dla mieszkańców kamienicy.

9. Dodane przez ktosiek, w dniu - 09-09-2009 08:50 0 0 Brawa dla wszystkich strażaków!

10. Dodane przez jaro, w dniu - 09-09-2009 09:01 0 0 policja tez sie popisala- zamiast odrazu zorganizowac objazdy to samochody strazackie musialy jechac miedzy zwyklymi autami!! pomyslcie na drugi raz szybciej a nie sterczeliscie tam jak....

11. Dodane przez naoczny świadek, w dniu - 09-09-2009 09:26 0 0 Dokładnie, organizacji zero. Teren zostal zabezpieczony po jakis 2 godzinach. Ruch tak samo został wstrzymany dopiero wtedy. na podwalu był ogrom ludzi i małych dzieci a samochody bez przerwy jeździły co moglo spowodowac nie lada powazny wypadek, policjanci stali i patrzyli sie jak sie pali budynek, zamiast wstrzymac ruch i zabezpieczyc tereN. Tak samo straż zamiast od razu zlewać podnośnikiem nie wiedziala co ma robic, jeden z wozów po jakiejś pol godziny zaczal polewac palący się dach z armaty- z dachu wozu, po 1,5 godziny dopiero przyjechał wysięgnik, który mógł by to zgasić w jakieś 20 minut gdyby ktoś o tym pomyślał wcześniej, tak wszystko się spaliło . Totalny brak organizacji. Gdy wysięgnik gasił pożar z góry zaświecił się na chwile z niego reflektor oświetlający doskonale cały dach i poddasze po czym po krótce zgasł. Następny minus-brak pomysłu na oświetlenie, które przecież mogło być doprowadzone z wysięgnika. Ale jest lepszy bajer, najlepsze jest to że z Góry stały dwa wozy strażackie a reszta z ochotniczych straż pożarnych okolicznych wiosek. Młodzi strażacy latali jak tylko mogli i gasili pożar-tu brawo GŁÓWNIE! dla nich. Wyrazy współczucia lokatorom.

12. Dodane przez górowianin, w dniu - 09-09-2009 09:31 0 0 dobrze ze wiatru nie było bo by się spaliło bardziej no i wielkie niebezpieczeństwo dla młyna.No i dlaczego w hydrantach takie słabe ciśnienie?

13. Dodane przez xy, w dniu - 09-09-2009 09:37 0 0 No tak wozu z wyższym wysięgnikiem z Leszna nie załatwiono, bo to już inne województwo.

14. Dodane przez d, w dniu - 09-09-2009 09:41 0 0 porarzka strarzy Górowskiej

15. Dodane przez d, w dniu - 09-09-2009 09:43 0 0 Wspułczucia mieszkańcom kamienicy

16. Dodane przez ..., w dniu - 09-09-2009 10:03 0 0 do kom. 14. Porażką jest twoja ortografia a nie górowscy strażacy.

17. Dodane przez do 14, w dniu - 09-09-2009 10:08 0 0 sam jestes porażka  i kup sobie słownik ortograficzny!  BRAWO DLA PSP GÓRA JAK ICH WSZYSTKICH OSP   POZDRAWIAM!!!

18. Dodane przez xxx, w dniu - 09-09-2009 10:13 0 0 14 porażka to ty jesteś wielka, żebyś miał jakiekolwiek pojęcie na temat gaszenia pożarów, dobrze jest siedzieć z boku i pisać głupoty . Jakbyś kiedyś trzymał w rekach butle gazową, która trzeszczy to ciekawe kto by Ci pieluchę musiał zmienićJ. Chłopaki zrobili dużo dobrej roboty i tylko dzięki dużemu poświęceniu i zaangażowaniu udało się złapać pożar w takim stanie, a mogło być naprawdę groźnie. Wyrazy uznania dla wszystkich , którzy brali udział w działaniach.

19. Dodane przez mimi, w dniu - 09-09-2009 10:16 0 0 trzeba im pomóc bo na dzień dzisiejszy nie maja nic..... pani burmistrz lub jakas władza powinna zorganizować jakąś zbiórke.... zal

20. Dodane przez adam, w dniu - 09-09-2009 10:27 0 0 do 14 trza było iść i gasić straż robiła co mogła ,ludzie życieentarzem narażali a ten tu z takim kom

21. Dodane przez Aga, w dniu - 09-09-2009 10:44 0 0 Jak dla mnie to straż na prawdę się postarała, a na temat policji wypowiadać się nie będę bo szkoda słów A najśmieszniejsze było to że gapiów było więcej niż na dniach Góry

22. Dodane przez zniesmaczony komentarzami, w dniu - 09-09-2009 11:00 0 0 Do komentarza 11 i reszty "pseudo bohaterów z daleka"  1. Zabezpieczenie przed osobami postronnymi organizowała policja - dość szybko, bo na miejscu było 10 policjantów.  2. Podnośnik przyjechał na miejsce po 4 min biegł po niego do komendy kierowca, który wcześniej przyjechał innym pojazdem.  3. Po 40 min z działka samochodu zaczęto polewać dach, ponieważ wcześniej podawano prąd wody w środku poddasza (tam gdzie temp wynosiła ponad 200 st C) wtedy nie może być podawana woda z działka, bo ono ma zbyt dużą wydajność.  4. Maszt oświetleniowy włączono, gdy tylko nastał zmierzch (wcześniej nie było potrzeby).  5. Nie jest sztuką opanowanie pożaru i zalanie wszystkiego pod spodem tyko ugaszenie przy minimalnych stratach wtórnych.  6. Zgodzę się Ochotnicy stanęli na wysokości zadania, ale działali na, zewnątrz bo w środku gasili zawodowcy i dopiero po całkowitym ugaszeniu pomagali przy odgruzowywaniu poddasza- wielkie dzięki dla ochotników!  7. Dodatkowy wysięgnik owszem był zadysponowany z Głogowa, bo to nasze województwo i takie są procedury ale został zawrócony z drogi, gdy pożar opanowano, ludzi ewakuowano a kolejne stanowiska gaśnicze były zbudowane na dachu spichlerza (tego z parku nie było widać).   Dla waszej wiadomości w koszu wysięgnika nie ma reflektorów .  Ps. jeśli piszesz takie rzeczy to widać nie jest ci znane rzemiosło. Akcja to nie jest pospolite ruszenie każdy zamiar taktyczny jest kilka razy przemyślany i umotywowany. Tu nie ma przypadkowości . Prawda jest taka jednostki straży są niewystarczająco wyposażone, co nie idzie w parze z umiejętnościami strażaków (to są dobrzy fachowcy). Proszę jeśli nie znacie zagadnień to powstrzymajcie swoje emocje czy któryś z wasz kiedyś pouczał dentystę jak ma wyrwać zęba, no chyba że sami wyrywacie sobie zęby.

23. Dodane przez wiki, w dniu - 09-09-2009 12:03 0 0 ale się narobiło,ogień było widać aż w Starej Górze.

24. Dodane przez ad 22, w dniu - 09-09-2009 12:13 0 0 Odnośnie komentującego 22:  ad1. Zabezpieczenia przed osobami postronnymi organizowała policja- NIEZBYT SZYBKO. Dzieci stały na jezdni obok stojącego i obserwującego... policjanta. Nie chcę myśleć co by było gdyby wybuchła któraś z butli gazowych.  W pierwszej części akcji widziałem tylko dwóch policjantów. Dopiero później zaczęto organizować ruch, itp. A przecież do komendy jest AŻ 50 METRÓW.  ad4. Maszt tak oświetlał, że oświetlona była tylko przednia ściana budynku. Na młynie stali strażacy i sami sobie pomagali oświetlając swoimi latarkami gaszoną stronę budynku. Tak samo wyglądała ich praca przy oczyszczaniu stropu- z latarką w ręku.  ad6,7. Ochotnicze straże pożarne stanęły powyżej swojego zadania. Oni też pracowali w bardzo ciężkich warunkach i narażali swoje życie.   A podnośnik z Głogowa - chyba zbyt późno o tym pomyślano.   Ludzie widzieli wszystko i wszystkie stanowiska też.  Po głównym WIDOWISKU to strażacy zatrzymywali i cofali auta nadjeżdżające od ul. Poznańskiej. Policji już nie było.   A pomoc innych służb o wiele za późno. Nic nie wymaże z głowy koszmaru jaki przeżyli mieszkańcy tej kamienicy w tym również dzieci.

25. Dodane przez MTM, w dniu - 09-09-2009 12:52 0 0 Do komentarza 11.Widzę, że gościu chce zabłysnąć wiedzą o gaszeniu i organizacji podczas pożaru gdzie nie ma zielonego pojęcia na ten temat a wypowiada się jak neptek. Cytuje pol godziny zaczął polewać palący się dach z armaty- z dachu wozu &gościu armatę to Ty masz (...).Policja i strażacy dawali z siebie wszystko, dobrze, że cała reszta ocalała i nie wybuchły butle z gazem jak strażacy wynosili je na zewnątrz. Proponuje niech pajace się nie wypowiadają, tylko przyjmą się to cyrku to przynajmniej będzie trochę śmiechu z nich.

26. Dodane przez mnk, w dniu - 09-09-2009 13:28 0 0 ci ludzie muszą szzukać oparcia w swoih bliskich

27. Dodane przez Aga, w dniu - 09-09-2009 13:50 0 0 A ludzie są bez dachu nad głową, bez żywności, bez za przeproszeniem majtek na tyłek. A tu na forum "koguciki" się przekomarzają który to mądrzejszy i wie lepiej jak się pożary gasi.......... Żałosne Panowie, żałosne....

28. Dodane przez Ochotnik, w dniu - 09-09-2009 14:38 0 0 Do komentarza 22 Kolego swietnie to ujołeś nic dodac nic ująć. A Ci co nie mają pojecia niech lepiej w język sie ugryza.

29. Dodane przez dziewczyna, w dniu - 09-09-2009 17:48 0 0 szkoda mi tych ludzi i dzieci (  Prawdziwa tragedia.. znałam tak kilka osób i bardzo mi ich szkoda (

30. Dodane przez Andrzej OSP, w dniu - 09-09-2009 19:28 0 0 BYŁEM JEDNYM Z WIELU STRAZAKÓW OCHOTNIKOW BIORĄCYCH UDZIAL W TEJ AKCJI TEZ ZNALAZŁEM JEDNA Z BUTLI I NIEUWAZAM TEGO ZA BOCHATERSTWO NIEUWAZAM BY ISTNIAL PODZIAL NA OCHOTNIKÓW I ZAWODOWCÓW KAŻDY ROBI CO DO NIEGO NALEŻY Z PEŁNYM POŚWIECENIEM SŁUCHAJAC POLECEN PRZEŁOŻONYCH RÓŻNICA ISTNIEJE TYLKO W SPRZECIE I WYPOSARZENIU JEDNOSTEK OSP NA KTORE NIGDY NIE MA PIENIEDZY W URZĘDACH WIEC NIEJEDNOKROTNIE GOŁYMI RĘKAMI CI LUDZIE STARAJĄ SIEPOMÓC POSZKODOWANYM JAK NAJLEPIEJ POTRAFIA I CHWAŁA IM ZA TO ALE PAMIETAJMY ŻE BYŁA TO TRAGEDIA DLA DOMOWNIKÓW TEJ KAMIENICY KTORZY STRACILI DOBYTEK ZYCIA W KILKA MINUT I ZAMIAST OCENIAĆ POYŚLMY JAK MOŻNA IM POMOC

31. Dodane przez xyz, w dniu - 09-09-2009 19:54 0 0 święte słowa

32. Dodane przez aaa, w dniu - 09-09-2009 23:17 0 0 wracajac ze sklepu widziałam - ludzie biegli jak opetani na Dni Góry tak nie lecieli jak zobaczyć ludzkie nieszczęście, a fotografów i kamerzystów więcej jak na rozdaniu oskarów. Współczucia dla poszkodowanych

33. Dodane przez naoczny świadek, w dniu - 10-09-2009 23:34 0 0 do komentarza 22 jak pomagała Ci w napisaniu tego co napisałeś wikipedia lub inna encyklopedia z której wziąłeś te złote myśli to brawo. Byłem tam widziałem co się dzieje i wiej jak można było temu prędzej zaradzić. Nie broń tych którzy partolą Swoją robote. Teraz odpowiem na Twoje wymądrzałe zagadnienia:  1. Policja była szybko.. to fakt.. ale co robili.. jeździli w kółko i mrugali kogucikami.. jak by to miało dużo dać, teraz nie był zabezpieczony w tak szybkim czasie jak napisałeś tylko w około 2 godziny. wcześniej wszyscy podchodzili prawie pod samiusieńkie wozy strażackie. samochody jeździły jak oszalałe a policja stała i się na to stoickim spokojem patrzyła.  2. Podnośnik niestety nie przyjechał po 4 minutach widać chyba zegarek Ci szwankuje.  3. Maszt oświetleniowy powinien oświetlać budynek miejsce pożaru już wtedy gdy zbliżają się pierwsze oznaki zmiany światła dziennego. A tak naprawdę ktoś zapalił na 15 sekund światło po czym je zgasił - później gdy było ciemno jak w ... światło pociągnęli zwykłym kablem z samego poddasza i to było już w późnych godzinach. Wcześniej oświetlali pogorzelisko śmiesznymi latarkami, które tak na prawdę mogą oświetlać drogę do jaskini lub piwnicy prywatnym osobą.  4. Zgadzam się z tym co napisałeś w zagadnieniu 4 dlatego też z tej wypowiedzi wynika, że z wysięgnika powinni polewać ten pożar od początku  5. Nie wiem po co tam dodatkowy wysięgnik skoro ten stał bezczynnie.  Dalszych Twoich słó nie chcę komentować, a co do leczenia zębów.. to powiem Ci.. że mówiłem dentystce co ma robić  co do MTM jak jesteś taki mądry to może idź na strażaka.. przecież wszystko doskonale wiesz i uważasz ze piszę nieprawdę. Jak nie wiesz jak było to się nie wypowiadaj. Dopisał bym coś jescze ale ja w porównaniu do Ciebie nie będę Cię obrażał.

34. Dodane przez Ochotnik, w dniu - 11-09-2009 00:33 0 0 Andrzej jestes w osp troszke wiecej stażem niż ja ale nawet ja zuważyłem bąd popełniony przez psp. Nie dziele OSP od PSP ale tez jak widze błedy to ich nie ukrywam na początku akcji był popelniony błąd wielki błąd a następnie drugi który spowodował brak wody I tak uważam ze chlopcy odwalili kawał dobrej roboty. Teraz coś do komencików które obrażają działania strazy Ludzie życze wam z całego serca byście nigdy nie musieli po nas dzwonić. Dziekuje

35. Dodane przez orzeszek;], w dniu - 17-09-2009 19:50 0 0 to było straże tamtej nocy nawet z bloku było wszystko widać

36. Dodane przez kolega poszkodowanego, w dniu - 29-09-2009 18:52 0 0 Także znałem tam kilka osób i tak jak było w komentarzu kom 1 tylko przeszkadzał zgadzam się z xxx

Napisz komentarz zasady
Redakcja portalu zastrzega sobie możliwość ingerencji lub niedopuszczenie do publikacji wypowiedzi, które nie odnoszą się do tematu artykułu, naruszają normy prawne, obyczajowe lub są niezgodne z zasadami współżycia społecznego. Wypowiedzi zawierające wulgaryzmy nie będą publikowane. Komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. będą usuwane. Zabezpieczono reCAPTCHA i ma zastosowanie Polityka prywatności oraz Warunki korzystania z usług Google.
Imię:
Komentarz:

Dodaj zdjęcia do artykułu	zasady
Zdjęcia dodawane przez użytkownika muszą dotyczyć tematu artykułu, należy wpisać także do nich komentarz aby uzasadnić ich publikację. Redakcja portalu zastrzega sobie możliwość ingerencji lub niedopuszczenie do publikacji zdjęć, które nie odnoszą się do tematu artykułu, naruszają normy prawne, obyczajowe lub są niezgodne z zasadami współżycia społecznego. Zdjęcia z komentarzem zawierającym wulgaryzmy nie będą publikowane. Zdjęcia i ich komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. będą usuwane.