Dofinansują TrzebanięDofinansują Trzebanię |
01.07.2010. Radio Elka, Hania Ciesielska | ||||||||||||||
Dyżurny reporter: ![]() nwestycja obejmuje budowę Zakładu Zagospodarowania Odpadów w Trzebani oraz likwidację i rekultywację wysypisk istniejących na terenach gmin. Szacowany koszt całej inwestycji wynosi 155 mln złotych. - Koszty jakie musi ponieść Gostyń to ponad 6 milionów złotych, co stanowi 4 % wartości całej inwestycji - mówił wiceburmistrz Gostynia Leszek Dworczak. W związku z wahaniami kursu euro koszt inwestycji wzrósł o ponad 5 milionów złotych. Miejski Zakład Oczyszczania w Lesznie zaproponował pokrycie 1,2 miliona niezbędnej kwoty. Pozostałe 4 miliony zł, muszą dołożyć samorządy 18 gmin; przypadku Gostynia ma to być kwota ponad 450 tys. zł. Temat Zakładu Zagospodarowania Odpadami w Trzebani zdominował obrady gostyńskich radnych. Głosowanie nad uchwałą, która miała ostatecznie rozstrzygnąć problem zapłacenia przez gminę dodatkowych pieniędzy, poprzedziła wizyta radnych miasta w Trzebani. Po zakładzie oprowadził ich dyrektor leszczyńskiego MZO, Wiesław Wojdyła. Udzielił także radnym odpowiedzi na nurtujące ich pytania dotyczące finansowania inwestycji. Dyskusja i głosowanie nad uchwałą odbyło się po powrocie radnych Gostynia z Trzebani. Wydawałoby się, że decyzja była łatwa. Jednak radni mięli skrajnie różne poglądy na problem Trzebani. - Nie zgadzam się na przekazanie dodatkowych pieniędzy na tę inwestycję. Dziś dowiedzieliśmy się, że bilans funkcjonowania zakładu przez kilka pierwszych lat może być ujemny, a wtedy możliwy jest wzrost kosztów jednostkowych wywozu śmieci - mówił Zdzisław Kamiński - Mam wrażenie, że i tak nie będzie to jeszcze ostateczna kwota jaką będziemy musieli zainwestować w to przedsięwzięcie. Wg Andrzeja Rogali zwiększenie kosztów inwestycji, to stawianie samorządów gmin pod ścianą. Tomasz Barton ostrzegał natomiast przed skutkami nie przyjęcia uchwały. - Trzebania to nasz wspólny biznes, do którego weszliśmy jakiś czas temu ze świadomością jak to będzie wyglądać - podkreślał Barton - Wprawdzie okoliczności się zmieniły, ale mogło to się zdarzyć w każdym innym przypadku. Nie widzę teraz innej możliwości jak przyjęcie uchwały. Burmistrz Gostynia, Jerzy Woźniakowski uspokajał jednak, że spółka nie rozpadłaby się , gdyby radni miasta nie uchwalili tego aktu prawnego. Jednak poniosłoby to za sobą konieczność ponownego rozpatrzenie uchwały na kolejnych sesjach, a wcześniej musiałyby nastąpić zmiany uchwał wszystkich członków spółki oraz wystąpiłyby w niej zmiany proporcji udziałów poszczególnych członków. Ostatecznie uchwałę przyjęto głosami 12 radnych, przy czterech głosach sprzeciwu. Dwójka radnych wstrzymała się od głosu. (kas)
reklama
|
reklama
Najnowsze ogłoszenia DOM.ELKA.PL![]()
|
reklama
reklama