Rockowy "Fortepian Szopena" na Woodstoock'u |
30.07.2010. Radio Elka, Marcin Hałusek | ||||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: ![]() Pomysłodawcą przedsięwzięcia jest znany gitarzysta rockowy i flamenco, Witek Łukaszewski. Czerwcu zaproponował KTK współpracę przy tworzeniu rock-opery inspirowanej twórczością romantyków. - Choć to trudne przedsięwzięcie, bo z jednej strony mamy muzykę rockowa, a z drugiej poezję Norwida, a w tym wszystkim musimy odnaleźć wspólny mianownik, który pozwoli na wizualizacje tych motywów - mówi Dorot - ale kupiłem ten pomysł, bo jest to ciekawe doświadczenie. W projekcie wykorzystano różne style muzyczne: rock, flamenco, muzykę sefardyjską, jazz. Plany przedsięwzięcia powstały jak zwykle najpierw w głowie reżysera, Janusza Dodota. - Wymyśliłem m.in. konstrukcje metalowe, które miały jeździć po scenie i zginać się w odpowiednich momentach - zaznacza reżyser - ale prawdziwa praca rozpoczęła się dopiero wtedy gdy pojawili się aktorzy. Przez miesiąc, do przedstawienie w Białymstoku, odbywały się intensywne próby. - Zdarzało się, że kończyliśmy nawet po północy - zaznacza Dodot - dodatkowo pogoda mocno dawała nam się we znaki. Granie bardzo dynamicznych scen, takich jak walka powstańców nie jest łatwe przy tych temperaturach. Występ w Białymstoku był premierą rock-opery. - Był to dla nas wszystkich trudny występ - zaznacza Dodot - Musieliśmy dostosować się do warunków jakie zastaliśmy na placu przed Pałacem Branickich - Zamiast w półmroku artyści wystąpili w pełnym słońcu w morderczym upale, co spowodowało konieczność wprowadzenia zmian technicznych. Zdjęcia i filmy, które miały być wyświetlane na biały płótnie były zupełnie niewidoczne - zaznacza reżyser - dlatego postanowiliśmy wyświetlić je na telebimach, co pozwoliło na zupełnie inny odbiór treści. W projekcie wystąpili aktorzy Kościańskiego Teatru Kameralnego: Wiola Szymkowiak, Anna Czyżak, Maciej Dodot, Bartosz Zawal, Michał Szukalski, Szymon Sforek i Krzysztof Bajsztok. Za oprawę filmową odpowiedzialny był Krzysztof Szydłowski, a wyświetlane podczas spektaklu zdjęcia wykonał Bogdan Ludowicz. Część teatralną reżyserował Janusz Dodot. - Jest to zajmujące i interesujące przedsięwzięcie - mówi reżyser - każdy zapamięta je w inny sposób, bo jednemu zapadnie w pamięci muzyka, innemu spodoba się zdjęcie, a jeszcze inny zapamięta scenę odegraną przez aktorów. Ważne jest to aby coś zostało po tym jak aktorzy zejdą ze sceny. Janusz Dodot planuje już prezentację „Fortepianu Szopena” w samym Kościanie. (kas)
reklama
reklama
|
reklama
Najnowsze ogłoszenia DOM.ELKA.PL![]()
|
reklama
reklama