Pobiegli z policją |
29.08.2010. Radio Elka, Marcin Hałusek | ||||||||||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: ![]() Pomysł zorganizowania takiej imprezy zrodził się w zeszłym roku. - Propozycja padła ze strony komendanta, a my tylko podjęliśmy wyzwanie - podkreśla Borawski. Rozmach przedsięwzięcia zaskoczył wszystkich. - Aż takiego zainteresowania się nie spodziewaliśmy - dodaje dyrektor biegu. Na starcie zameldowali się policjanci z całej Polski. - Mamy tu reprezentantów szkół policyjnych ze wszystkich rejonów - informuje Borawski - ale zyskaliśmy także rangę międzynarodową, bo przyjechała do nas bardzo silna ekipa z Ukrainy i Białorusi. Na starcie pojawiło się prawie 170 biegaczy. Wśród nich oprócz policjantów wystartowali cywile oraz przedstawiciele innych służb mundurowych. Pobiegli także, a w zasadzie pojechali na specjalnie skonstruowanych handbike’ach, niepełnosprawni. Organizatorzy przewidzieli maksymalnie 1,5 godziny n pokonanie dziesięciokilometrowego dystansu, ale najlepsi zameldowali się na mecie już no 30 minutach od strzału rozpoczynającego bieg. - Od roku uprawiam bieganie i myślę, że będzie to świetny sprawdzian mojej kondycji - podkreśla jeden z biegaczy. Zawodnicy toczyli wspaniałą rywalizację na trasie biegu i prawie wszystkim udało się dotrzeć do upragnionej mety. Zawodnicy bardzo chwalili organizację całego biegu. - Trasa jest świetnie oznakowana - mówił zwycięzca biegu, Marcin Chabowski z Gdyni - Był to dla mnie bardzo komfortowy bieg. Trasę chwalili także niepełnosprawni sportowcy. - To był mój pierwszy taki bieg i bardzo się denerwowałam - mówi Asia z Wrocławia - ale nerwy zżerały mnie najbardziej gdy jechałam do Góry, potem wszystko przeszło. Bardzo cieszy mnie, że mogłam wystartować i sprawdzić swoje siły w rywalizacji ze zdrowymi zawodnikami - dodaje. W rywalizacji wzięło udział aż pięcioro niepełnosprawnych zawodników z wrocławskiego klubu Handcycling.pl. - Jest to jedyny w kraju klub zrzeszający osoby niepełnosprawny i zdrowe, które uprawiają kolarstwo ręczne - podkreśla dyrektor klubu, Leszek Bohl. Ich start możliwy był dzięki wykorzystaniu specjalistycznego i bardzo drogiego sprzętu. Dyrektor wrocławskiego klubu zapowiedział, że na przyszłoroczny bieg przyjedzie do Góry dużo większa reprezentacja. - Myślę, że będzie to dwudziestoosobowa grupa - podkreślał - bardzo podoba mi się to, że jest to bardzo bezpieczna trasa biegu bez żadnych niespodzianek np. ślepych uliczek - dodaje Bohl. Taka opinia ze strony wytrawnego biegacza, który ma na swoim koncie udział w 170 km biegu oraz regularnie startuje w maratonach , zapewne ucieszy organizatorów. Kapryśna tego dnia pogoda nie przeszkodziła w rozegraniu zawodów . - Biegło się bardzo przyjemnie, bo nie padał deszcz, choć zanosiło się wcześniej, że trochę pokropi - zaznacza Witold Krajs ze Szkoły Policyjnej w Katowicach. Wśród reprezentantów policji znalazł się także zgodnie z zapowiedzią inicjator całego przedsięwzięcia - komendant górowskiej policji, Robert Grabkowski. - Bardzo cieszy mnie to , że „I Bieg z Policją” spotkał się z tak dużym zainteresowaniem ze strony biegaczy - podkreśla komendant - mam także nadzieję, że za rok uda nam się przekroczyć magiczna liczbę 200 uczestników. Komendant Grabkowski zameldował się na mecie z czasem 42:19 min, czyli niecałe dziesięć minut za zawodnikiem, który wywalczył pierwszą lokatę. Wśród policjantów zajął 9 miejsce. W Górze pobiegł także Andrzej Świętek, zwycięzca zeszłotygodniowego maratonu w Lesznie. - Chciałem sprawdzić kondycję mojego organizmu po maratonie - wyjaśnia. Świętek ze swoim czasem 36:04, zajął 10 miejsce w klasyfikacji generalnej - Jest to świetna forma treningu i myślę, że za rok wybiorę się ponownie na ten bieg - dodaje. Górowska Policja, Starostwo Powiatowe w Górze oraz NZZS Policjantów już dziś zapraszająca kolejną edycję biegu w przyszłym roku. (kas)
reklama
reklama
reklama
|
reklama
Najnowsze ogłoszenia DOM.ELKA.PL![]()
|
reklama
reklama