Wchodzi kobieta do apteki i mówi do aptekarza... Wchodzi kobieta do apteki i mówi do aptekarza... |
Wchodzi kobieta do apteki i mówi do aptekarza, że chce kupić arszenik. - Po co pani arszenik? - pyta aptekarz. - Chcę otruć męża, który mnie zdradza. - Droga pani, nie mogę pani sprzedać arszeniku, aby pani zabiła męża, nawet jeżeli panią zdradza z inną kobietą. Na to kobieta wyciąga zdjęcie, na którym jej mąż kocha się z żoną aptekarza. - Oooo - mówi aptekarz - nie wiedziałem, że ma pani receptę...
| Dyżurny reporter: 667 70 70 60 |