Nowy-stary zarząd wieczorową porą

Góra. Radni powiatu górowskiego spotkali się wczoraj wieczorem na nadzwyczajnej sesji, by ponownie wybrać starostę i zarząd powiatu. Powołane kilka tygodni temu władze, zgodnie z rozstrzygnięciem nadzorczym wojewody dolnośląskiego, Rafała Jurkowlańca nie mogły bowiem pełnić swoich funkcji z uwagi na unieważnienie uchwały o wyborze starosty. Skład wybranego podczas wczorajszej sesji zarządu jest identyczny z wybranym podczas poprzednich sesji.

Poniedziałkową, nadzwyczajną sesję zwołano na wniosek radnych. Rozpoczęła się o 20.00. Przewodniczący, Tadeusz Podwiński, postanowił w związku z rozstrzygnięciem wojewody, zwołać obrady w możliwie najszybszym terminie. - Doszłoby do paradoksu, w którym jutro nie miałby kto rządzić powiatem - mówił Podwiński - teoretycznie starostą pozostaje nadal odwołana Beata Pona, ale przebywa obecnie na zwolnieniu lekarskim. Rozstrzygnięcie wojewody, unieważniające wybór starosty, a co za tym idzie całego zarządu, wpłynęło do starostwa wczoraj. W tym momencie zarząd z Janem Kalinowskim na czele przestał pełnić funkcję włodarza powiatu.

Wojewoda w swojej decyzji powoływał się na opinię radcy pranego. Opinia wskazywała, że kandydat na starostę nie powinien brać udziału głosowaniu, w którym ważą się losy objęcia tej funkcji. Powiat górowski uzyskał jednak odmienną opinię, która nie pozbawiała kandydata czynnego prawa wyborczego w takiej sytuacji. Kancelaria powołała się na wyrok Naczelnego Sądu administracyjnego z 2003 roku. Uchwała NSA uznaje, że każdy członek rady powiatu może brać udział w takim głosowaniu. Prawo bierne interpretowane jest przez sąd jako prawo polityczne a nie interes prawny, na którzy z kolei powołali się radcy prawni wojewody. W tej sprawie brak jest jednorodnej linii orzeczniczej, które dają podstawy do zaskarżenia decyzji nadzorczej wojewody. Rada powiatu górowskiego postanowiła jednak, by nie paraliżować prac rady, przeprowadzić wybory ponownie.

Na wczorajszej sesji pojawili się wszyscy radni poza przebywającą na zwolnieniu lekarskim Beatą Poną. Niespodzianek nie było. Wśród kandydatów na wszystkie stanowiska w zarządzie znaleźli się ci sami radni co poprzednio. Kandydat na starostę - Jan Kalinowski uzyskał w głosowaniu wymagane 8 głosów i po raz drugi został włodarzem powiatu. Bez większych problemów odbyły się także wybory pozostałych członków zarządu. Marek Biernacki 10 głosami poparcia zdobył stanowisko wicestarosty. Wymaganą liczbę głosów „za” otrzymali także kandydaci na członków organu - Kazimierz Bogucki (8 głosów), Paweł Niedziedź (9 głosów) oraz Tadeusz Bieleń (7 głosów). Wszyscy kandydaci nie brali udziału w głosowaniach dotyczących ich osób.

Po wyborze zarządu głos zabrał nowo wybrany starosta - Jan Kalinowski. - Dziś nie głosowaliście na mnie czy któregokolwiek z pozostałych kandydatów. Głosowaliście za zmianami w stylu rządzenia - podkreślał starosta - Zakończył się okres bezwolnego starosty, który był sterowany. Ci, którzy głosowali „za”; chcą by było inaczej. Wszyscy, którzy byli przeciw, głosowali za tym co było, czyli za brakiem informacji dla radnych, za chowaniem dokumentów i za innymi rzeczami, które w ogóle nie powinny były się zdarzyć. Swoje przemówienie starosta zakończył słowami, których jak podkreślał, nie wypowiedziałby miesiąc temu podczas poprzednich wyborów. - Dziś mogę powiedzieć, że jestem dumny z bycia starostą tego powiatu.
Rezultatu wczorajszych głosowań pogratulował nowemu zarządowi były przewodniczący rady, władysław Stanisławski. - Życzę powodzenia i proszę o skierowanie całych sił i wszystkich dostępnych środków na działanie dla dobra tego powiatu. (kas)

Komentarze (3)

1. Dodane przez ???, w dniu - 26-10-2010 20:25 0 0 ALE ICH BABA NIBY Z KLASĄ ZAŁATWIŁA.  Po to się pchali na stołki, żeby po pół miesiącu wziąć odprawę 3- mies ???

2. Dodane przez Kaziu, w dniu - 26-10-2010 21:54 0 0 Bezinteresowność radnych nie ma granic, dla dobra powiatu przybyli wieczorową porą na sesje, wielka chwała im za to. Wszak to dla dobra powiatu! Tylko czy to prawda?

3. Dodane przez gasipies, w dniu - 27-10-2010 18:58 0 0 Panowie i Panie przyszli radni mam dla was propozycję na niezły interes.  Otóż na miesiąc przed upływem kadencji  musicie odwołać starostę a zarobioną w ten sposób kasę z odprawy podzielicie między siebie.Oczywiście  nie może być was więcej niż 8 lub 9  bo wtedy za dużo osób do podziału.  Trzeba po prostu brać przykład z obecnej koalicji.Oni to mają głowę  do pieniędzy,prawda ?

Napisz komentarz zasady
Redakcja portalu zastrzega sobie możliwość ingerencji lub niedopuszczenie do publikacji wypowiedzi, które nie odnoszą się do tematu artykułu, naruszają normy prawne, obyczajowe lub są niezgodne z zasadami współżycia społecznego. Wypowiedzi zawierające wulgaryzmy nie będą publikowane. Komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. będą usuwane. Zabezpieczono reCAPTCHA i ma zastosowanie Polityka prywatności oraz Warunki korzystania z usług Google.
Imię:
Komentarz:

Dodaj zdjęcia do artykułu	zasady
Zdjęcia dodawane przez użytkownika muszą dotyczyć tematu artykułu, należy wpisać także do nich komentarz aby uzasadnić ich publikację. Redakcja portalu zastrzega sobie możliwość ingerencji lub niedopuszczenie do publikacji zdjęć, które nie odnoszą się do tematu artykułu, naruszają normy prawne, obyczajowe lub są niezgodne z zasadami współżycia społecznego. Zdjęcia z komentarzem zawierającym wulgaryzmy nie będą publikowane. Zdjęcia i ich komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. będą usuwane.