9. Dodane przez daniel, w dniu - 07-11-2010 21:16 0 0 Tak się zastanawiam, dla kogo to było zrobione. Dlaczego odbywa się to kościele,którego proboszczem jest (może nie wszyscy o tym wiedzą) myśliwy. A już zezwolenie na wprowadzanie psów do świątyni to lekka przesada. Taki pies musiał być bez jedzenia i picia przez co najmniej 24 godziny. To z miłością do zwierząt nie ma nic wspólnego, a trzeba wyraźnie napisać że jest to katowanie stworzenia Bożego. Gratulace dla kś. Proboszcza,dla władz Łowieckich w Lesznie , dla Pana Prezydenta Leszna (jakie koszty poniosło miasto w tej"wystawie")Z zachwytu więcej nie będę pisał, bo mogę zaniemówic . |