Dyskoteka zakończona w stawieImpreza zakończona w stawie pod Rawiczem |
23.04.2006. Radio Elka, Michał Wiśniewski | ||||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: ![]() Wiadomo już z całą pewnością, że po 5.00 nad ranem peugeot prowadzony przez 22-latka ze Słupi Kapitulnej zjechał nagle z nasypu i wpadł wprost do stawu tonąc na głębokości półtora metra. W samochodzie poza kierowcą znajdowały się jeszcze dwie osoby. - O znalezieniu auta w stawie powiadomił nad wędkarz. Auto znajdowało się pod wodą i konieczne byo ustalenie, czy nie ma ofiar- mówi Tomasz Duszak z policji w Rawiczu. Sprawą zajęli się płetwonurkowie z rawickiej OSP. Okazało się, że i kierowca i pasażerowie wyszli z wypadku bez szwanku. Ten pierwszy pojawił się nawet na miejscu zdarzenia kilka godzin po fakcie. We krwi miał 1,3 promila alkoholu. - Twierdzi, że na drogę wybiegła mu sarna. To jednak raczej tylko linia obrony. Konsekwencje będą poważne. Czeka go sprawa sądowa - mówi Tomasz Duszak. Kierowca i pasażerowie wydostali się z wozu w wodzie przez okna. Straż zajmie się teraz usunięciem samochodu ze stawu. Policja natomiast ustala, gdzie są dwaj pozostali pasażerowie auta. Wiadomo już, że cała trójka studentów jednej z leszczyńskich uczelni wracała autem z imprezy, w czasie której świętowali pomyślne zdanie egzaminów. Strażacy w regionie wczoraj gasili też kilka pożarów. We Wschowie przy ul. Reymonta ogień wybuchł w warsztacie samochodowym, spaliło się wyposażenie. Prawdopodobnie przyczyną było zwarcie instalacji elektrycznej. W powiatach górowskim oraz w leszczyńskim paliły się suche trawy na nieużytkach i nasypie kolejowym. W miejscowości Jeziora w rawickiem od suchej trawy zapaliły się dwa przydrożne drzewa. (mich tekst/foto)
reklama
reklama
|
reklama
Najnowsze ogłoszenia DOM.ELKA.PL![]()
|
reklama
reklama