Kompleksowo obsługiwał oszustów |
04.04.2011. Radio Elka, Michał Wiśniewski | ||||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: ![]() Cała sprawa wydała się po wpadce kredytobiorców. Próbowali oni wyłudzić w banku w Sławie kwotę 80 tysięcy złotych. Po nitce do kłębka policja dotarła do rzekomego pracodawcy osób ubiegających się o kredyt. 30-latek z Warszawy w dokumentach zapewniał, że jako przedsiębiorca transportowy zatrudnia dziesiątki osób. Wszystko jednak było fałszywe, poza rzeczywiście istniejącą firmą warszawiaka. - Mężczyzna oferował wystawienie zaświadczenia o zatrudnieniu każdej osobie tym zainteresowanej. Klienci pochodzili z całej Polski. Cała sprawa była jasna i obie strony wiedziały, że celem jest oszustwo - mówi Artur Dryjas, prokurator rejonowy we Wschowie. 30 latek nie tylko ogłaszał się oficjalnie w sieci w sprawie fałszywych zaświadczeń, ale uwiarygadniał je całym zestawem druków, w tym miesięcznych zestawień podatkowych czy druków do zusu-u. Dyżurował też przy telefonie, gdy bank zaczynał sprawdzać legalność dokumentów. - Na naszym terenie doszło do dziewięciu tego typu sytuacji, gdy dokumenty z warszawskiej firmy przedłożono w bankach. Za każde zaświadczenie kasował od 300 do 500 złotych. Wszystko wysyłał kurierem lub oddawa klientom osobiście - mówi Dryjas. Śledczy zablokowali już internetowe ogłoszenia 30 letniego oszusta. Jego klienci pochodzą z całej Polski i w kilku przypadkach skutecznie wyłudzili z banku kredyty. Co więcej, część z nich jest oficjalnie spłacana, mimo że udzielono je na podstawie fałszywych zaświadczeń. Sam oszust przyznał się do winy i chce się dobrowolnie poddać karze. Grozi mu do ośmiu lat więzienia. Sprawy poszczególnych kredytobiorców wyłączono jako odrębne śledztwa. (mich)
reklama
reklama
|
reklama
Najnowsze ogłoszenia DOM.ELKA.PL![]()
|
reklama
reklama