Brali zaliczki staną przed sądemBrali zaliczki - staną przed sądem |
28.07.2011. Radio Elka, Hania Ciesielska | |||||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: ![]() Schemat działania motoryzacyjnych oszustów jest niemal zawsze taki sam. Łukasz N., 30-latek ze Wschowy oraz Adam P., 49-latek z Głogowa oferowali sprowadzenie z zagranicy samochodów po bardzo atrakcyjnych cenach. Ogłaszali się na portalu OtoMoto. Na tej witrynie prezentowali również zdjęcia pojazdów. Ich ofiary, po wcześniejszej rozmowie telefonicznej, wpłacały zaliczki na poczet samochodów, które miały być sprowadzone. Były to kwoty od tysiąca do pięciu tysięcy złotych. - Pieniądze te trafiały na trzy różne konta założone przez Adama P. Po wpłynięciu gotówki, natychmiast była ona wypłacana. Mężczyźni nie mieli bowiem zamiaru sprowadzić żadnego auta - informuje Liliana Łukasiewicz, rzecznik prokuratury okręgowej w Legnicy. Pomysłodawcą rozkręcenia nielegalnego biznesu był wschowianin Łukasz N. W uprawianiu niecnego procederu pomagała mu 19 - letnia głogowianka - Paulina M. To właśnie ona wskazała trzydziestolatkowi Adama P., który gotów był założyć na swoje nazwisko bankowe konta, zarejestrować telefon służący do popełnienia przestępstwa. Jego nazwisko umieszczone zostało także na stronie internetowej firmy, która rzekomo zajmowała się sprowadzaniem samochodów. - Tej trójce udało się oszukać w sumie 26 osób na kwotę 60 tysięcy złotych. Działali w bardzo krótkim czasie. Przestępstw dopuścili się bowiem o okresie od 7 czerwca do 19 lipca bieżącego roku - informuje rzeczniczka prokuratury. Zarówno Adam P., jak i Paulina M. przyznali się do winy. Łukasz N. do winy się nie przyznał. Całej trójce grozi kara od pół roku do ośmiu lat więzienia. (mai)
reklama
reklama
|
reklama
Najnowsze ogłoszenia DOM.ELKA.PL![]()
|
reklama
reklama