4. Dodane przez piekarz Piotr, w dniu - 03-10-2012 00:17 0 0 A z czego tu się cieszyć, do 67-go roku życia tym młotkiem rzucać nie będzie. Dla mnie i wielu innych sportowe sukcesy nie mają żadnego znaczenia, bo niby dlaczego i z czego się tu cieszyć. My zwykli zjadacze chleba nic z tego nie mamy. Bułeczki chrupiącej z tego pisanego na wodzie sukcesu nie upieczemy. Z faktu rozpoznawalności w Europie i na Świecie również nic mieć nie będziemy, bo niby co? Kasę zgarnie zainteresowana, za chwile ze względu na rozpoznawalność, mniejszą lub większą zatrudnią młocarkę do reklamy młotków do wpijania gwoździ lub do zachęcania kowali do kupna młotów kowalskich lub też do zakupu przez niemieckie koncerny metalurgiczne młotków do wykuwania blachy na walcowniach hutniczych. I nadal nie widzę abyśmy my coś z tego mieli. Taki szewc, piekarz, kucharka, pielęgniarka, murarz, rolnik to rozumiem w znaczeniu niezbędności dla społeczeństwa są nieodzowni a rzucić młotkiem każdy potrafi dalej lub bliżej i niewiele z tego wynika. Tym bardziej nie rozumiem nauczycieli i dyrektorki tej szkoły które tak się do młociarki przyklejają jak by chciały za wszelką cenę wylansować się na celebrytki i wystąpić w telewizyjnych programach typu zaśpiewam za kilo kiełbachy lub zatańczę za paczkę cukierków. Raczej zakrawa zachowanie nauczycieli na poniżającą żenadę. Lepiej było by z górnikiem z kopalni fotkę sobie pstryknąć, to i węgiel dostarczyli by z hałdy do ogrzewania w większej ilości jak na fakturze napisano i były by prawdziwej kaloryczności bez domieszki szlamu który ni jak nie chcę się palić i dawać ciepła podczas mrozów zimowych. A już najlepiej to fotkę sobie pstrykać z gazownikami, gdyż obecnie większość budynków gazem jest ogrzewana. Wszystko wynika z prostej filozofii, i to właśnie jest zdumiewające. Mianowicie bez młociarki w zimie poradzić sobie można ale bez chleba który rolnik w postaci zboża wyprodukuje , młynarz zmieli a piekarz wypiecze, ni jak, przeżyć się nie da, nie da się żyć i tyle. Kto jak kto, ale nauczyciele powinni o tym wiedzieć, ale jak widać nie bardzo się do tej wiedzy przyznają, bo myślą, że zwykalaki to matoły i nie potrafią się upomnieć o swoje miejsce w społecznej hierarchii. |