Tak bawią się dzieciTak bawią się dzieci |
21.04.2013. Radio Elka, Monika Kaczmarska-Banaszak | |||||||||||||
Dyżurny reporter: Grupa zabawowa powstała w styczniu tego roku. Projekt udało się zrealizować dzięki współpracy z Fundacją Rozwoju Dzieci im. Komeńskiego. Na specjalnym szkoleniu bibliotekarki: Barbara Mencel i Marlena Nowak-Białas uczyły się jak założyć taką grupę i czym zająć dzieci.![]() - Muszę przyznać, że na tym szkoleniu właściwie wszystkie byłyśmy takie pełne obaw i tak sceptycznie podchodziłyśmy do tego projektu, bo właściwie jak zmusić mamy z takimi małymi dziećmi, żeby przyszły się tutaj wspólnie bawić. Nasze obawy okazały się zupełnie niepotrzebne i kiedy w grudniu ogłosiliśmy nabór do tej grupy zabawowej zgłosiło się bardzo dużo dzieci. Niestety, na szkoleniu radzono nam, abyśmy przyjęły ósemkę. U nas w "Śmigielaczku" jest czternaścioro dzieci - mówi Barbara Mencel, starszy bibliotekarz MBP w Śmiglu - Z Fundacji dostałyśmy bardzo dużo zabawek edukacyjnych. Dosyć dziwnych, bo dzieci nie bawią się takimi na co dzień w domu. Są to i lejki, i sitka, deski do krojenia, basen suchy z piłeczkami, materace. My co spotkanie staramy się przygotować inne kąciki zabawowe i na tym nasza rola się kończy. Obserwujemy, co robią dzieci, jak się bawią, jakie mają pomysły. Jest to niesamowite doświadczenie. Obserwujemy, że niektóre dzieci bardzo się rozwinęły, początkowo były bardzo nieśmiałe, teraz jak wychodzą to już mówią sobie "cześć", także to jest budujące i inspirujące. Co ważne, w zabawach uczestniczą rodzice, przeważnie mamy, a czasem także starsze rodzeństwo. Mama 1,5 rocznej Gabrysi i 6-letniego Mikołaja bardzo sobie chwali zajęcia, tym bardziej, że nie ma innych propozycji dla maluszków: - Gabrysia się nie bała, ma starszego brata i jest nauczona do hałasu. Ja jestem bardzo zadowolona, a druga rzecz jest taka, że mamy mogą wymienić swoje doświadczenia: jak się dzieci zachowują w danym wieku, co robią, czego nie potrafią naprawdę bardzo fajna rzecz. - Zabawy są bardzo ciekawe, co spotkanie dzieci robią coś innego. To dobre przygotowanie do przedszkola, bo dzieci mogą spędzić razem czas. My akurat tak mieszkamy, że Marcel nie ma w otoczeniu żadnych rówieśników, także jest to i wspaniała nauka, i zabawa dla niego. Od samego początku był zachwycony i wręcz nie chce wychodzić - mówi Sandra Czech z Koszanowa, mama dwuletniego Marcela. Śmigielaczki spotykają się co drugi czwartek. Dwa razy w miesiącu spotkają się również starsze dzieci od 3 do 5 lat - to drugi projekt pod nazwą Klub Maluszka, przeznaczony dla dzieci, które nie chodzą do przedszkola. Podobną grupę zabawową planuje zorganizować Stowarzyszenie „Człowiek dla Człowieka”, działające przy Ośrodku Pomocy Społecznej w Kościanie. Projekt skierowany jest do dzieci w wieku od roku do pięciu lat, które nie uczęszczają do żłobka ani przedszkola. Zajęcia rozpoczną się pod koniec kwietnia i potrwają do listopada. (mon) Galeria zdjęć wkrótce.
reklama
|
reklama
Najnowsze ogłoszenia DOM.ELKA.PL![]()
|
reklama
reklama