Bardziej ratownicy niż straż pożarna

Około siedmiu minut potrzebowali w ubiegłym roku kościańscy strażacy, żeby dojechać na miejsca interwencji. W ubiegłym roku wzywani byli do prawie ośmiuset zdarzeń. Jednak zaledwie 16,5 proc. wszystkich wezwań dotyczyło pożarów, zdecydowana większość to tzw. zagrożenia miejscowe - m.in. wypadki, skutki huraganów czy ulewnych deszczów, a także nietypowe zachowania zwierząt.

Żeby dotrzeć do osób poszkodowanych strażacy potrzebują zaledwie 6 minut i 41 sekund. Duża w tym zasługa ochotników z OSP, którzy szybciej mogą dojechać do miejscowości oddalonych od miasta. Jednostki OSP są w stanie w nocy wyjechać w ciągu 4-5 minut. Czas jest już mocno wyśrubowany, bowiem ratownicy walczą o każdą sekundę. Stąd też środowisko strażaków zaniepokojone jest tym, co się dzieje w związku z Systemem Powiadamiania Ratunkowego. Chodzi centralizację numeru 112 i prawdopodobną centralizację starych numerów alarmowych 998, 999, a to oznacza, że informacje o zdarzeniach będą spływały do komendy później. - Jeżeli informację przekazuje się z ust do ust przez kilka ośrodków decyzyjnych, to nikt nie wytłumaczy temu poszkodowanemu, że będzie szybciej. Niestety rok ubiegły był tego przykładem - mówi Andrzej Ziegler, oficer prasowy KP PSP w Kościanie.
Chodzi o zdarzenia m.in. w Turwi czy w Łuszkowie, kiedy informacje biegły przez Wojewódzkie Centrum Powiadamiania Ratunkowego, tam były źle odbierane, a karetki pogotowia - nie ze swojej winy - przyjeżdżały z poważnym opóźnieniem. Jak zaznacza Andrzej Ziegler, podstawowym elementem w obsłudze numerów alarmowych jest niezawodna lokalizacja, to zawiodło m.in. w Turwi. - Tam była taka sytuacja, że zgłoszenie dotarło do Wojewódzkiego Centrum Powiadamiania Ratunkowego, gdzie pani określiła miejscowość: Turew, a operator zrozumiał miejscowość: Turek. Karetka pogotowia jeździła po Turku, szukano poszkodowanego na ul. Parkowej, a poszkodowany znajdował się na ul. Parkowej w Turwi. Niestety zmarł, prawdopodobnie na zawał serca. Karetka zajechała z bardzo dużym opóźnieniem, a z czasem się nie wygra - przyznaje Andrzej Ziegler.

Mimo wszystko, kościańscy strażacy zaliczają ubiegły rok do udanych. Udało się bowiem zakończyć etap wymiany pojazdów pożarniczych. W tej chwili średni wiek samochodów wykorzystywanych w komendzie wynosi niewiele ponad trzy lata. Na zakup sprzętu, wyposażenia i remonty wydano w ubiegłym roku prawie 850 tys. zł.
Do komendy trafił m.in. średni samochód gaśniczy GBA 2,5/16, warty prawie 700 tys. zł. Na jego zakup złożyli się Komenda Główna PSP, Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, Urząd Marszałkowski w Poznaniu i samorządy Ziemi Kościańskiej. Zakup wsparło także Nadleśnictwo Kościan oraz lokalne podmioty gospodarcze.

Komentarze (7)

1. Dodane przez polonista, w dniu - 05-03-2014 10:51 0 0 Ulewnych deszczow czy ulewnych deszczy ? ludzie piszcie po polsku. Czego nie ma ? nie ma ulewnych deszczy. Poprawcie to prosze.

2. Dodane przez mongołek, w dniu - 05-03-2014 10:53 0 0 Środowisko strażackie zaniePOkojone? - Co zrobili POsłowie tej ziemi. tj. M. Adamczak, Ł. Borowiak , W. Ziemniak, aby takich absurdów, uderzających w zdrowie i bezpieczeństwo swoich wyborców i innych ludzi? Niestety, NIC... Tak samo sPiSkowcy i PSLowcy. Wszyscy zajmowali i nadal zajmują się termatami zastępczymi typu: aborcja, pomniki, gender, dbanie o interesy Kościoła, żużel ( inne sporty drugoplanowe) itp. Jeśli coś dobrze działa, to PO co to psuć? Narodowa przypadłość.

3. Dodane przez do "polonisty", w dniu - 05-03-2014 11:20 0 0 Dlaczego wprowadzasz ludzi w błąd? Forma "deszczów" jest poprawna.

4. Dodane przez Wiesław z Krzycka, w dniu - 06-03-2014 09:35 0 0 A mnie podoba się czerwony kolor samochodów strażackich, choć osobiście wybrałbym żółty.

5. Dodane przez Janko Ryzykant, w dniu - 06-03-2014 11:14 0 0 Zółte to w Ameryce mają. U nas czerwone, bo czerwony kolor jest najszybszy. Np Ferrari też są czerwone.

6. Dodane przez Wiesław z Krzycka, w dniu - 06-03-2014 11:25 0 0 Ja mam srebrnego Fiata, ponieważ Fiata produkuje koncern Alfa Romeo a oni też mają szybkie auta - no chyba że nie??

7. Dodane przez mieszkaniec, w dniu - 07-03-2014 20:23 0 0 A na tym wszystkie zakupy do Strazy Pozarnej.A kiedy zakupicie auto na podwoziu terenowym pojedynczym do gaszenia pozarow lasow,lak.

Napisz komentarz zasady
Redakcja portalu zastrzega sobie możliwość ingerencji lub niedopuszczenie do publikacji wypowiedzi, które nie odnoszą się do tematu artykułu, naruszają normy prawne, obyczajowe lub są niezgodne z zasadami współżycia społecznego. Wypowiedzi zawierające wulgaryzmy nie będą publikowane. Komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. będą usuwane. Zabezpieczono reCAPTCHA i ma zastosowanie Polityka prywatności oraz Warunki korzystania z usług Google.
Imię:
Komentarz:

Dodaj zdjęcia do artykułu	zasady
Zdjęcia dodawane przez użytkownika muszą dotyczyć tematu artykułu, należy wpisać także do nich komentarz aby uzasadnić ich publikację. Redakcja portalu zastrzega sobie możliwość ingerencji lub niedopuszczenie do publikacji zdjęć, które nie odnoszą się do tematu artykułu, naruszają normy prawne, obyczajowe lub są niezgodne z zasadami współżycia społecznego. Zdjęcia z komentarzem zawierającym wulgaryzmy nie będą publikowane. Zdjęcia i ich komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. będą usuwane.