Wykonawca: Winny inspektor nadzoru |
04.09.2014. Radio Elka, Bartłomiej Klupś | ||||||||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: Na zwołanej konferencji prasowej burmistrz Czempinia Dorota Lew-Pilarska poinformowała o stanie prac remontowych w toaletach w Szkole Podstawowej w Czempiniu. Od jutra czynne będą już toalety na piętrze, a w ciągu trzech tygodni również ubikacje na parterze będą do dyspozycji uczniów. Termin może wydawać się odległy, lecz zgodnie z prawem pracownicy mogą prowadzić pracę dopiero po opuszczeniu przez dzieci budynku szkoły, czyli od godzin popołudniowych przez całą noc.![]() Przetarg, który został ogłoszony na remont szkoły podzielony był na dwa zadania: remont dachu oraz toalet. - Weszły dwie niezależne firmy na te dwa zadania. Przy obu inwestycjach kontrolę na pracami sprawował ten sam inspektor nadzoru. Firma, która wykonywała remont dachu, zrealizowała swoje prace bez zastrzeżeń, bez żadnych problemów i bardzo wysokiej jakości. Druga inwestycja przebiegała niestety z trudnościami i z dużymi opóźnieniami. Tak naprawdę w mojej 12-letniej pracy zawodowej nie mieliśmy nigdy takiej sytuacji, aby była taka trudna współpraca między firmą, a inwestorem jakim jest gmina - twierdzi burmistrz. Umowa z wykonawcą została podpisana 4 lipca i zawierała wykonanie całego zadania, które wykonawca zobowiązał się zrealizować do 22 sierpnia. 27 sierpnia Ryszard Polnik po wielu monitach przekazał harmonogram rzeczowo-czasowy realizacji prac, w którym wypisane zostały poszczególne dni i czynności, które miały być wykonane. - Porównując harmonogram z zaangażowaniem prac na sanitariatach w szkole nie trzeba być budowlańcem, aby wywnioskować, że wiele prac zgodnie z rozpiską nie zostało zrealizowanych - mówi Lew-Pilarska. W czwartek 28 sierpnia burmistrz po naradzie z inspektorem nadzoru Tomaszem Szabelskim oceniła, że przy takim tempie prac nie ma szans, aby 1 września toalety były gotowe. - Nie mogłam dopuścić do sytuacji kiedy na rozpoczęcie roku szkolnego przyjdą uczniowie z rodzicami i okaże się, że nie mamy dostępnej żadnej toalety. W czwartek po całej Polsce szukaliśmy firmy, która nam dostarczy kabiny sanitarne typu VIP - mówi Dorota Lew-Pilarska. 1 września rodzice otrzymali specjalne oświadczenie, że toalety nie są wykonane, a winę za to ponosi wykonawca. - Mogę powiedzieć ze swojej strony, że jeżeli 28 sierpnia burmistrz robiła spotkanie dla dyrekcji i nauczycieli mogła nas jako prezydium rady zaprosić i powiedzieć o zaistniałej sytuacji - mówi Hanna Rybakowska, przewodnicząca rady rodziców. Takie rozwiązanie, jak uważa Rybakowska pozwoliłoby na mniejsze zbulwersowanie ze strony rodziców, które miało miejsce na rozpoczęcia nowego roku szkolnego. Wykonawca zarzucił natomiast, że inspektor nadzoru nie pokazywał się za często na budowie i nie wypełniał dziennika budowy. - Oddaliśmy mu dziennik budowy z wpisami, aby zaakceptował nasze prace budowlane. Pan Szabelski zabrał dziennik i antydatował go do tyłu. Były również sprawy dodatkowych prac, które wyniknęły w czasie robót i otrzymaliśmy pismo z gminy, że za te prace będziemy mieli zapłacone dodatkowo. Po wykonaniu tych zadań doszło pismo, od wiceburmistrza, że jednak gmina wycofuje się z tego - poinformował Polnik. Mimo, że rozwiązanie umowy było za porozumieniem stron, wykonawca czuje się oszukany i urażony tym, że burmistrz powiedziała, że to z jego winy remont nie był gotowy na czas. Ryszard Polnik zapowiada złożenie dziennika budowy do prokuratury. Uważa, że winnym jest inspektor nadzoru, który nie wywiązywał się ze swoich zadań oraz gmina. W ugodzie jest jednak zapis, że za wszystkie wykonane prace wykonawca otrzyma pieniądze. Inspektor nadzoru, Tomasz Szabelski zapewnił, że 3-4 razy w tygodniu był na budowie i kontakt z nim był możliwy. Dziwił go jednak fakt, że nie miał okazji poznać kierownika budowy. - Mieliśmy numer do kierownika budowy, lecz nie odbierał telefonu. Rozmowy prowadzone były poprzez właściciela, gdzie dla mnie stroną w rozmowie jest kierownik budowy - mówi Szabelski. Sprawa zyskała niespodziewany obrót, a wiele osób pyta czy ma on wymiar polityczny. Najważniejszy jest jednak fakt, że wkrótce dzieci nie będą musiały korzystać z kabin sanitarnych typu VIP. Jutro po spotkaniu z sanepidem okaże się, czy po otwarciu toalety na piętrze, kabiny zostaną zabrane z boiska. Warto zaznaczyć, że firmy realizujące remont toalet na piętrze zdeklarowały się wykonać tę pracę oczekując tylko zapłaty za materiały, których brakowało.
reklama
reklama
reklama
|
reklama
Najnowsze ogłoszenia DOM.ELKA.PL![]()
|
reklama
reklama