Okradli metodą "na syna" |
| 18.03.2015. Radio Elka, Bartłomiej Klupś | |||||||||||||||||||
Dyżurny reporter:  667 70 70 60 13 marca na telefon stacjonarny 85-letniej mieszkanki Kościana zadzwonił nieznany mężczyzna, który podał się za jej syna. Przekazał informację, że spowodował wypadek drogowy i potrzebuje teraz jak największej kwoty pieniędzy aby mógł uniknąć aresztowania. - Chwilę później zadzwoniła inna osoba podając się za funkcjonariusza policji i potwierdziła powyższy fakt. Dodała również, że po pieniądze zgłosi się kurier. Niedługo potem nieznany mężczyzna w wieku około 25 lat pojawił się w jej miejscu zamieszkania. Starsza kobieta, która nic nie podejrzewała, przekazała pieniądze w kwocie kilku tysięcy złotych - mówi Artur Ustasiak z kościańskiej komendy. Mieszkanka Kościana przekonała się o tym, że padła ofiarą oszustwa, gdy nawiązała kontakt telefoniczny ze swoim synem. Oficer Prasowy KPP w Kościanie apeluje o szczególną ostrożność. - Oszuści wykorzystują społeczne zaufanie do policji, podają się za funckjonariuszy i w ten sposób wyłudzają pieniądze od osób starszych. Każdy kto dzwoniąc podaje się za policjanta i prosi o przekazanie lub przelanie pieniędzy na konto to oszust. W przypadku takiej rozmowy należy jak najszybciej się rozłączyć i skontaktować się z policją pod numerem 997. Jeden telefon wystarczy przed utratą oszczędności całego swojego życia - dodał Ustasiak.
reklama
reklama
| |||||||||||||||||||
85-letnia mieszkanka Kościana padła ofiarą oszustwa, które kosztowało ją kilka tysięcy złotych. Nieznany mężczyzna w trakcie rozmowy telefonicznej podał się za syna poszkodowanej i pod pretekstem uniknięcia aresztu prosił o przekazanie jak największej ilości pieniędzy. Kobieta uwierzyła przestępcy. 
reklama
Najnowsze ogłoszenia DOM.ELKA.PL
|
reklama
reklama
