Dwie akcje gostyńskich strażakówDym i czad wciąż groźne |
26.01.2016. Radio Elka, Jarek Adamek | ||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 W poniedziałek po 15.00 Komenda Powiatowa PSP otrzymała informację o silnym zadymieniu w budynku przy ul. Wrocławskiej. Na miejscu okazało się, że dymu jest rzeczywiście dużo, jednak wydobywa się on z kotłowni budynku. Właśnie tam strażacy znaleźli 62-letniego mężczyznę, który po wyprowadzeniu na zewnątrz został zabrany do szpitala. -Przyczyną zadymienia były niedrożne przewody kominowe - powiedział Radiu Elka st.kpt Michał Pohl, oficer prasowy gostyńskiej straży. Drugą interwencję strażacy przeprowadzili w Grodnicy koło Borku Wielkopolskiego. -Zostaliśmy wezwani do zatrucia tlenkiem węgla, na miejscu zastaliśmy już ratowników medycznych - mówi Michał Pohl - ich indywidualne czujniki pokazały obecność czadu, jednak do naszego dojazdu mieszkanie zostało przewietrzone. Dwie przebywające w mieszkaniu osoby zostały zabrane do szpitala. Strażacy podejrzewają, że czad mógł wydobywać się z pieca kaflowego w mieszkaniu.
reklama
|
reklama
Najnowsze ogłoszenia DOM.ELKA.PL
|
reklama
reklama