Nie dokończył pracyWolał ukraść niż zarobić |
31.05.2016. Radio Elka, Aldona Brycka-Jaskierska | ||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 Gostyniak, który zlecił 37-latkowi wykonanie remontu znał mężczyznę. Prace trwały już od marca. Wszystko szło zgodnie z planem. Ostatniego dnia, kiedy pozostały do zamontowania listwy podłogowe wykonawca nagle zniknął. Jak się okazało z mieszkania zniknęły również portfel i telefon komórkowy. - Mężczyzna wykorzystał moment, w którym właściciel mieszkania wyszedł do kuchni, aby zrobić kawę - relacjonuje Sebastian Myszkiewicz, rzecznik policji w Gostyniu - wtedy z szafki ubraniowej zabrał telefon komórkowy wraz z portfelem, w którym było 600 złotych i karta bankomatowa. Chwilę później wyszedł z mieszkania pod pretekstem zakupu kołków rozporowych i od tego czasu ślad po nim zaginął - dodaje rzecznik. Sprawą zajęła się policja, i w kilka godzin zatrzymała sprawcę. Jak się okazało był on dobrze znany stróżom prawa. - Dzielnicowi doskonale znali tego mężczyznę i jego „sposób” na życie. Wiedzieli, w jakich miejscach i u kogo może przebywać. Jego zatrzymanie było tylko kwestią czasu - podkreśla Sebastian Myszkiewicz. - Podejrzewanego o kradzież policjanci znaleźli w jednym z gostyńskich hoteli. W chwili zatrzymania był pijany miał prawie 3,5 promila alkoholu w organizmie - mówi Myszkiewicz. Po wytrzeźwieniu mężczyzna usłyszał zarzuty kradzieży. Podczas przesłuchania przyznał się do winy. Teraz grozi mu kara od 3 miesięcy do lat 5 lat pozbawienia wolności.
reklama
|
reklama
Najnowsze ogłoszenia DOM.ELKA.PL
|
reklama
reklama