Goście ze Wschodu pokazali klasęGoście ze Wschodu pokazali klasę |
30.07.2006. Radio Elka | ||||||||||||||
Dyżurny reporter: - Turniej ma rangę międzynarodową. Tradycyjnie wygrywali tu zawodnicy z Ukrainy. Myślę, że w tym roku będzie podobnie - powiedział nam burmistrz w chwilę przed startem.![]() Słowa burmistrza Wardeckiego okazały się prorocze. W biegu głównym, w którym panowie walczyli na dystansie niemal jedenastu kilometrów, jako pierwszy na mecie zameldował się Aleksander Gołowonicki z Ukrainy. Miał on ogromną przewagę nad zawodnikami którzy biegli za nim. Ukrainiec przewodził stawce od początku biegu. - Dobrze się biegło. Trasa była bardzo przyjemna. Trochę jednak dokuczał wszystkim zawodnikom upał. Cieszę się z tego zwycięstwa - powiedział ukraiński zawodnik, w chwilę po przekroczeniu linii mety. Drugie miejsce wśród mężczyzn zajął Tomasz Sobczyk z Wrocławia. Jako trzeci linie mety przebiegł również Ukrainiec - Andriej Tarasienko. Panie miały do przebiegnięcia dystans o połowę krótszy niż panowie. Pięć kilometrów i czterysta metrów najszybciej pokonała wrocławianka Karolina Jarzyńska. - Reprezentuję klub Ekonomik Nysa. W ubiegłym tygodniu wywalczyłam brązowy medal na dystansie pięciu kilometrów podczas Mistrzostw Polski. Byłam więc jeszcze w formie, wypracowanej na tą właśnie imprezę. Dzisiejszy bieg, był doskonałym treningiem. Dokuczał trochę upał, ale pomagały nam punkty odświeżające - stwierdziła najlepsza z pań w tegorocznym Biegu Szlichtyngów. Drugie miejsce zajęła Iwona Bota z Kościana. Natomiast na trzeciej pozycji uplasowała się jej klubowa koleżanka Małgorzata Nowak. Na szczególne brawa zasłużył na pewno pan Michał Szkudlarek, najstarszy zawodnik tegorocznego Biegu Szlichtyngów. - Mam już 73 lata. Zacząłem biegać gdy miale 61 lat. Cieszę się bardzo dobrym samopoczuciem, jednak trzeba mieć to zacięcie żeby biegać. Ja biegam codziennie. Teraz, gdy panują takie upały wybiegam już o 6.00 rano - powiedział nam wiekowy biegacz. Michał Szkudlarek otrzymał puchar ufundowany przez wicewojewodę lubuskiego dla najstarszego zawodnika imprezy. Wojewoda Marek Ast ufundował puchar dla najlepszego niepełnosprawnego zawodnika. W tym roku powędrował on do Adama Waydy z Głogowa. Jak powiedział lubuski wojewoda, nie mógł on opuścić imprezy z którą przez wiele lat był związany. - Trudno mi było sobie wyobrazić, że w dzień sportowy Dni Szlichtyngowej mogłoby mnie tu nie być. Zawsze gramy tu w piłkę - powiedział wojewoda. Marek Ast, były burmistrz Szlichtyngowej, podczas zawodów grał w barwach lokalnego samorządu. Przyszło mu się wiec zmierzyć ze swymi pracownikami. Swoją reprezentację wystawił bowiem lubuski Urząd Wojewódzki. (mai)
reklama
|
reklama
Najnowsze ogłoszenia DOM.ELKA.PL![]()
|
reklama
reklama