Zaczęło się od "smutnego" orła

Ta sprawa będzie miała znaczenie dla całego środowiska sokolniczego. Marek Pinkowski, znany sokolnik, podkomorzy z Soplicowa, wreszcie treser zwierząt na potrzeby filmowe, odpowiada przed kościańskim sądem za przetrzymywanie ptaków drapieżnych bez wymaganego zezwolenia. A zaczęło się od całkiem innego zdarzenia...

W maju ubiegłego roku skansen "Soplicowo" w Cichowie odwiedziła kobieta, której uwagę przykuły ptaki przywiązane do słupków. Kobieta uznała, że ptaki narażone są na stres, niewłaściwie przetrzymywane i porównała ich sytuację do psów uwiązanych łańcuchem. Zgłosiła temat do odpowiednich służb i sprawa potoczyła się swoim torem.
Okazało się, że ptaki mają się dobrze, ale hodowca popełnił wykroczenie, bo nie miał zezwolenia na przetrzymywanie ptaków. Sprawa o tyle kuriozalna, że ptaki były legalnie nabyte i zarejestrowane w starostwie.
- Chodzi o koślawość naszego prawa w tak małej części, jak ochrona zwierząt. Dwa lata temu ktoś sobie wymyślił, żeby na obywatela nałożyć dodatkowe

obowiązki i że wojewódzki dyrektor ochrony środowiska ma nam wydawać pozwolenie na przetrzymywanie tych ptaków. Ustawa mówi wyraźnie, że posiadanie itd. wymaga rejestracji w starostwie, a teraz wymyślono dodatkowe słowo "przetrzymywanie" i zmusza się nas - nie tylko sokolników, ale i innych legalnych hodowców zwierząt chronionych - do takich dodatkowych obowiązków, oczywiście to się wiąże z dodatkowymi opłatami administracyjnymi itd. - zaznacza Marek Pinkowski, który nie zgadza się z tym rozporządzeniem - Nie zgadzam się również z tym, aby byle obywatel, który nie zna się na sokolnictwie, podejdzie i zrobi zdjęcie, napisze gdzie trzeba i się uruchamia całą administracyjną machinę. Ta pani mówi, że orzeł był na sznurku i był smutny. Zapytałem tę panią prywatnie, czy widziała już uśmiechniętego orła i to było kuriozum tej sprawy.

Hodowca przypomina, że sokolnicze metody utrzymania ptaków drapieżnych mają ponad trzy tysiące lat, a w tym roku sokolnictwo zostało - jako jedyna dziedzina kontaktu człowieka ze zwierzętami w Polsce - uznana przez Ministra Kultury za niematerialne dobro kultury narodowej. W Polsce sokolnictwem zajmuje się kilkadziesiąt osób.

Czy można odróżnić ptaka smutnego od wesołego? Ptaki zamknięte w dużych klatkach w ogrodach zoologicznych mają połamane pióra i otartą skórę nad dziobem. - Nasze ptaki można poznać po pięknym upierzeniu, po żółtych łapach, żółtej woskówce i po iluś innych morfologicznych elementach, które mówią, że ten ptak jest zdrowy. Poza tym, w sokolnictwie te ptaki są trenowane. Nie mają na całe życie jednej woliery, tylko po prostu z tego berła, gdzie są prezentowane tutaj w Soplicowie i czekają na swój lot, są potem oblatywane, z niektórymi się poluje. Myślę, że to mniejsza niewola dla nich niż ta złota klatka - dodaje hodowca.

Sprawa z pozoru jest błaha - przyznaje mecenas Michał Szczudło, obrońca Marka Pinkowskiego. Gdyby hodowca się przyznał do braku zezwolenia na przetrzymywanie ptaków, pewnie dostałby kilkaset złotych mandatu i na tym byłby koniec sprawy o wykroczenie, ale tutaj toczy się walka o coś innego. Problem ma znaczenie także dla innych sokolników.
- Ani sąd, ani oskarżyciel nie kwestionują, że pan Marek jest właścicielem tego ptaka, że ma prawo do jego posiadania, do transportu, ale nie może go przetrzymywać. No to jak właściciel, uprawniony do transportu, ma posiadać tego ptaka i go przewozić, skoro nie może go przetrzymywać? - pyta adwokat - To jest także lingwistyczny problem prawniczy dlatego, że prawo pana Marka do własności i transportu tego ptaka, obejmuje w sobie przetrzymywanie tego ptaka.

Adwokat złożył wniosek o wystąpienia przez sąd do Trybunału Konstytucyjnego o zbadanie zgodności rozporządzenia Ministra Ochrony Środowiska z Ustawą o ochronie przyrody.

Komentarze (18)

1. Dodane przez zolo, w dniu - 18-11-2016 09:45 Coś mi sie wydaje ,że ten spór to moze juz rozstrzygać Trybunał po grudniu 2016. A wtedy to pan Marek moze siedziec na słupku zamiast ptaka.I musi byc wesoły.Bo znów ktos fotkę zrobi.Troche ta sprawa przypomina doniesienie na hodowcę psów husky że jego zwierzęta śpią na śniegu.

2. Dodane przez Shark, w dniu - 18-11-2016 11:33 Brak słów... Z samego artykułu wynika, że jakiś urzędnik źle czyta/interpretuje przepisy. Co powinien zrobić adwokat? Odwołać się, zaskarżyć sprawę do Sądu itp. A co robi? Składa wniosek do TK... Po co? Chyba, żeby o nim napisali na Elce...

3. Dodane przez xyz, w dniu - 18-11-2016 12:02 I ile nie lubie Pinkowskiego, tak tu trudno nie przyznac mu racji, pelno teraz pseudo ekologow, ktorzy tak naprawde czesto maja zerowe pojecie o tematach w jakich sie wypowiadaja, tu mamy przyklad "smutnego orla", tak samo jest zawsze w temacie myslistwa i wielu wielu innych. Dowalic choc pokrycie kosztow sadowych to im sie odechce nie uzasadnionego donosicielstwa.

4. Dodane przez bana, w dniu - 18-11-2016 12:27 Ależ te ptaki mieszkają tam z własnej nieprzymuszonej woli. Sokolnik je wypuszcza, a one wracają... :-)

5. Dodane przez mieszkaniec wsi, w dniu - 18-11-2016 13:57 Bo za dużo jest wśród nas telewizyjnych ekologów, co to tylko zgłaszać skargi chcą i blokować drogi, bo zwierzę ma smutny wyraz twarzy... Do roboty kuźwa... bo łapy opadają.

6. Dodane przez bolo, w dniu - 18-11-2016 16:29 panie Marku walcz pan z tym bałaganem, ja wiem że pan krzywdy żadnemu zwierzęciu by nie zrobił, co innego jakiemuś 'głupkowi'

7. Dodane przez Archanioł, w dniu - 18-11-2016 18:04 Do nawiedzonej Pani która spowodowała ten bajzel:    Szanowna Pani,   w sklepie wędkarskim widziałem małe, biedne i przestraszone dżdżownice po kilkadziesiąt sztuk w niewygodnym pudełku i to plastikowym. To skandal. Jakie one mają warunki? Jak można w takich warunkach przetrzymywać dżdżownice? One też się stresują, nie mają wybiegów i dostępu do zdrowej żywności i jedynie słusznej telewizji. Bardzo proszę zająć się tą sprawą. Proszę powiadomić służby, poruszyć zielonych, odpowiednie komisje w Brukseli i wszystkich innych, którzy z braku prawdziwej roboty szukają dziury w całym i przeszkadzają porządnym ludziom. Tak być nie może! Wolność dla dżdżownic!

8. Dodane przez do 7, w dniu - 18-11-2016 19:48 Jaja sobie robisz?

9. Dodane przez xyz, w dniu - 18-11-2016 19:54 do kom 8 Nie on zupelne powaznie pisze. Wiesz co to sarkazm?

10. Dodane przez Antoś, w dniu - 18-11-2016 20:50 Też widziałem te dżownice w tym sklepie wędkarskim.Jakie miały smutne miny. Wyraz jakiegoś wielkiego zakłopotania. Poza tym w sklepie było strasznie duszno. Prawdopodobnie źle im się oddychało. Chyba całą sprawę zgłoszę do Brukseli doTuska. Niech wyśla do tego sklepiku Komisję Wenecka

11. Dodane przez -- ja --, w dniu - 18-11-2016 22:54 Ta "przemiła" Pani ma pojęcie o rzeczywistym życiu takie jak "kodowcy" o demokracji

12. Dodane przez nuda veritas, w dniu - 19-11-2016 00:20 Wszystko mogę zrozumieć, ale ta kobieta chyba posiada masę kompleksów i chciała podbudować swoje ego. Nasi rodacy zarazili się takim kretyństwem z USA i mamy tego efekty.

13. Dodane przez Archanioł, w dniu - 19-11-2016 07:48 Do 8. Myślę, że jaja to zrobiła sobie pewna nawiedzona. Nie wiem kosmetyków jakiej marki ona używa, ale na pewno działają wysoce niekorzystnie one na procesy myślowe.

14. Dodane przez do 8, w dniu - 19-11-2016 09:47 Marki holenderskiej i niemieckiej. Chcesz to ci kupi to albo tamto.

15. Dodane przez do 14, w dniu - 19-11-2016 10:01 Nie chce bo będzie mnie nagabywać żebym stał się jej kolegą. Będę musiał również słuchać jak obgaduje innych.

16. Dodane przez do 14, w dniu - 19-11-2016 12:45 lepiej niż castorama

17. Dodane przez :d, w dniu - 19-11-2016 13:06 JESZCZE WIĘKSZY WYBÓR SPRZĘTU AGD I RTV

18. Dodane przez Jajecznica, w dniu - 20-11-2016 18:24 dla wszystkich !!!

Napisz komentarz zasady
Redakcja portalu zastrzega sobie możliwość ingerencji lub niedopuszczenie do publikacji wypowiedzi, które nie odnoszą się do tematu artykułu, naruszają normy prawne, obyczajowe lub są niezgodne z zasadami współżycia społecznego. Wypowiedzi zawierające wulgaryzmy nie będą publikowane. Komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. będą usuwane. Zabezpieczono reCAPTCHA i ma zastosowanie Polityka prywatności oraz Warunki korzystania z usług Google.
Imię:
Komentarz:

Dodaj zdjęcia do artykułu	zasady
Zdjęcia dodawane przez użytkownika muszą dotyczyć tematu artykułu, należy wpisać także do nich komentarz aby uzasadnić ich publikację. Redakcja portalu zastrzega sobie możliwość ingerencji lub niedopuszczenie do publikacji zdjęć, które nie odnoszą się do tematu artykułu, naruszają normy prawne, obyczajowe lub są niezgodne z zasadami współżycia społecznego. Zdjęcia z komentarzem zawierającym wulgaryzmy nie będą publikowane. Zdjęcia i ich komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. będą usuwane.