Start 
Chef vs. szef Rolada ze schabu vs rolada na boczku
Chef vs. szef Rolada ze schabu vs rolada na boczku Chef vs Szef w La Calmie 3-9 lutego:Rolada ze schabu vs rolada na boczku |
| 03.02.2017. Radio Elka | ||
Dyżurny reporter:  667 70 70 60 Pojedynek na żeberka rozstrzygnięty Chef kuchni vs Szef restauracji 1:0 Chef vs. Szef to prawdziwy pojedynek na noże i przyprawy. Właściciel lokalu przy Grodzkiej 12 Waldemar Kaniewski rzucił kuchenną rękawicę swojemu chefowi Patrykowi Wróblewskiemu. Rolę arbitrów w sporze objęli goście La Calmy. W pierwszym tygodniu rywalizacji oceniali przygotowane przez obu panów żeberka. Kaniewski przyrządził je w tradycyjny, wielkopolski sposób, czyli duszone w kiszonej kapuście, Wróblewski zdecydował się na odrobinę egzotyki, czyli amerykańską wersję barbecue. Czyja wersja zyskała większe uznanie? Werdykt może zaskakiwać: wygrały żeberka barbecue, zdobywając ok. 60 procent głosów. -Ameryka rządzi, wiedziałem, że tak będzie, klient wie, co dobre – uśmiecha się szeroko Patryk Wróblewski. Właściciel La Calmy nie uważa się jednak za pokonanego. -Było bardzo dużo głosów remisowych, poza tym prawdziwi koneserzy głosowali na żeberka w kapuście- mówi Kaniewski, zapowiadając rewanż w kolejnej rundzie. Teraz czas na roladę! A ta zaczyna się już dziś i potrwa do czwartku 9 lutego. Tym razem kucharze zmierzą się na rolady wieprzowe. Ta w wersji „po wróblewsku” to boczek nadziewany suszonymi morelami i śliwkami. Rolada „po kaniewsku” zrobiona jest ze schabu, w który zawinięto suszone śliwki – tu jednak zastosowano technikę sous-vide, czyli długiego gotowania w niskiej temperaturze w próżniowym zamknięciu, dzięki czemu mięso nie traci swoich soków, a więc i aromatów. -Zobaczcie, jak jest różowiutkie, soczyste i miękkie – mówi pan Waldemar, prezentując gotowe danie. -Ale to chude mięso, a Polacy wolą, gdy jest trochę tłuszczyku – oponuje chef Wróblewski. Obie wersje znów trafią do oceny gości La Calmy w ramach jednego, konkursowego dania. Dodatkami będą esencjonalny mięsny sos, buraczki z jabłkiem i chrzanem oraz „szagówki”, czyli wielkopolska wersja ziemniaczanych kopytek. Do tego oczywiście karta do głosowania, którego wyniki poznamy za tydzień. Smacznego! | ||
reklama
reklama
reklama
