Proces afery Obre czeka na sędziówProces afery Obry poczeka na sędziów |
09.08.2006. Radio Elka, Michał Wiśniewski | ||||||||||||||
Dyżurny reporter: ![]() Sędziowskie wnioski dotyczą między innymi znajomości z częścią oskarżonych w procesie. Wśród 25 osób, które zasiądą na ławie oskarżonych są między innymi były burmistrz, Mirosław Woźniak i obecny, Jerzy Bartkowiak. Wiceprezes Sądu Okręgowego w Poznaniu, który sprawę będzie rozpatrywał zna już termin podjęcia decyzji. - Będzie to ostatni dzień sierpnia. Wówczas sąd w składzie trzech sędziów zawodowych podejmie decyzję o ewentualnym wyłączeniu sędziów z Kościana - wyjaśnia Andrzej Adamczuk, wiceprezes Sądu Okręgowego w Poznaniu. Skład sędziowski będzie analizował osobę każdego z sędziów składających wniosek, czyli w tym przypadku wszystkich prawników z kościańskiej rejonówki. Przesłanek do odsunięcia sędziego od sprawy jest wiele. Poza pokrewieństwem z oskarżonym, które powinno wykluczać automatycznie, są też inne. - W sprawie mogą na przykład wystąpić takie okoliczności, które mogłby sugerować, że sędziowie mogą nie być bezstronni. Pod tym pojęciem mieści się wszystko: od bliskich kontaktów osobistych aż po podległość, czy kontakty służbowe - wyjaśnia wiceprezes Adamczuk. Jeśli sąd zdecyduje o wyłączeniu każdego z sędziów, sprawa będzie musiała zostać przekazana innemu ośrodkowi. Może to być na przykład Sąd Rejonowy w Poznaniu lub Lesznie. W takich przypadkach wyznacza się zwykle placówki leżące w pobliżu sądu, który pierwotnie miał zajmować się sprawą ze wzgledu na ekonomikę procesową. (mich tekst/foto)
reklama
|
reklama
Najnowsze ogłoszenia DOM.ELKA.PL![]()
|
reklama
reklama