Szanowny czytelniku, 25 maja 2018 roku weszło w życie Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO). Potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie Twoich danych osobowych przechowywanych w plikach cookies. Po rozwinięciu szczegółów znajdziesz pełny zakres informacji na ten temat. Odsyłamy także do Polityki Prywatności.
Rozwiń szczegóły
Zwiń szczegóły
Zgadzam się na przechowywanie na urządzeniu, z którego korzystam tzw. plików cookies oraz na przetwarzanie moich danych osobowych pozostawianych w czasie korzystania przeze mnie ze stron internetowych lub serwisów oraz innych parametrów zapisywanych w plikach cookies w celach marketingowych, w tym na profilowanie i w celach analitycznych przez RADIO ELKA Sp. z o.o., Agencję Reklamową EL Sp. z o.o. oraz Zaufanych Partnerów.
Administratorzy danych / Podmioty którym powierzenie przetwarzania powierzono
Radio Elka Sp. z o.o. z siedzibą w Lesznie przy ul. Sienkiewicza 30a, 64-100 Leszno, wpisaną do rejestru przedsiębiorców prowadzonego przez Sąd Rejonowy w Poznaniu XXII Wydział Gospodarczy Krajowego Rejestru Sądowego pod numerem KRS: 0000235295
Agencja Reklamowa EL Sp. z o.o. z siedzibą w Lesznie przy ul. Sienkiewicza 30a, 64-100 Leszno, wpisaną do rejestru przedsiębiorców prowadzonego przez Sąd Rejonowy w Poznaniu XXII Wydział Gospodarczy Krajowego Rejestru Sądowego pod numerem KRS: 0000245793
dopasowanie treści stron internetowych do preferencji i zainteresowań
wykrywanie botów i nadużyć w usługach
pomiary statystyczne i udoskonalenie usług (cele analityczne)
Podstawy prawne przetwarzania danych
marketing, w tym profilowanie oraz cele analityczne - zgoda
świadczenie usług drogą elektroniczną - niezbędność danych do świadczenia usługi
pozostałe cele - uzasadniony interes administratora danych
Odbiorcy danych Podmioty przetwarzające dane na zlecenie administratora danych, w tym Zaufani Partnerzy, agencje marketingowe oraz podmioty uprawnione do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa.
Prawa osoby, której dane dotyczą Przysługują Ci następujące prawa w związku z przetwarzaniem Twoich danych osobowych:
prawo dostępu do Twoich danych, w tym uzyskania kopii danych,
prawo żądania sprostowania danych,
prawo do usunięcia danych (w określonych sytuacjach),
prawo wniesienia skargi do organu nadzorczego zajmującego się ochroną danych osobowych,
prawo do ograniczenia przetwarzania danych.
W zakresie w jakim Twoje dane są przetwarzane na podstawie zgody lub w ramach świadczonej usługi (dane są niezbędne w celu świadczenia usługi) możesz dodatkowo skorzystać z poniższych praw:
prawo do wycofania zgody w zakresie w jakim są przetwarzane na tej podstawie. Wycofanie zgody nie ma wpływu na zgodność z prawem przetwarzania, którego dokonano na podstawie zgody przed jej wycofaniem.
prawo do przenoszenia danych osobowych, tj. do otrzymania od administratora Twoich danych osobowych, w ustrukturyzowanym, powszechnie używanym formacie nadającym się do odczytu maszynowego.
W celu skorzystania z powyższych praw Radio Elka Sp. z o.o. udostępnia następujący kanały komunikacji:
forma pisemna Radio Elka, ul. Sienkiewicza 30a, 64-100 Leszno
Informacje dodatkowe Więcej o zasadach przetwarzania danych w "Polityce prywatności" - tutaj
Z kwitkiem z przystanku przy Święciechowskiej musiała odejść wychowawczyni z maluchami z Przedszkola nr 7, która wybrała się z dziećmi do kina. - Pani, która kierowała autobusem, nie chciała zabrać przedszkolaków, bo tłumaczyła, że będzie miała pełny autobus - poskarżył nam się dziadek 5-latka. W MZK dowiedzieliśmy się jednak, że kierująca postąpiła słusznie. W autobusie była już grupa dzieci szkolnych, wszystkie przedszkolaki po prostu by się nie zmieściły.
Dyżurny reporter: 667 70 70 60
O perypetiach jakie spotkały grupę maluchów w drodze do kina dziadek 5-latka opowiedział w piątkowym programie Radia Elka "Temat dla reportera".
- W czwartek grupa przedszkolaków próbowała się dostać do kina w Galerii Leszno. Razem z panią dzieci czekały na autobus na przystanku przy ul.Święciechowskiej, przy Akwawicie. Niestety, pani która prowadziła "czwórkę" powiedziała, że ich nie weźmie, bo będzie miała pełny
autobus, a poza tym nie wie ile osób czeka na następnych przystankach - opowiadał nam słuchacz, który wcześniej takie informacje dostał od swojego wnuka. - Biedne dzieci musiały iść na przystanek pod wiadukt, stamtąd pojechały "szóstką" do kina, ale na początek filmu się spóźniły - mówił dziadek chłopczyka.
Z tej relacji sprawa wydaje się bulwersująca. O wyjaśnienie poprosiliśmy w Miejskim Zakładzie Komunikacji w Lesznie. Dyrektor Jacek Domagała potwierdził, że taka sytuacja miała miejsce, ale od razu wyjaśnił nam dlaczego tak się stało.
- Autobus, którym chciały jechać przedszkolaki, ma 40 miejsc siedzących i stojących. Na wcześniejszym przystanku wsiadła już do niego duża grupa dzieci szkolnych, która chciała dostać się do Trapezu, oprócz uczniów byli tam także pasażerowie, którzy jechali z Wilkowic. W autobusie było po prostu za mało miejsc, by zabrać jeszcze jedną grupę dzieci - tłumaczył Jacek Domagała. - Wszystkie przedszkolaki nie zmieściłyby się do autobusu, pojazd byłby przepełniony, liczyłby ponad 50 osób co jest niezgodne z przepisami. Kierująca, w trosce o bezpieczeństwo zarówno przedszkolaków, jak i pasażerów, którzy byli w autobusie, musiała tak zareagować - dodał dyrektor MZK. Większość dzieci nie miałaby gdzie siedzieć ani nawet czego się chwycić.
Przedszkolaki z opiekunką przeszły na przystanek, który znajduje się pod wiaduktem i stamtąd autobusem linii nr 6 pojechały do kina.
Czy można zrobić coś, by uniknąć takich przykrych sytuacji? Nauczyciele mogą wcześniej zadzwonić do MZK i powiadomić o planowanym przejeździe. - Sprawdzimy jakie jest obłożenie na takim kursie, uprzedzimy kierowcę, a jeśli będzie potrzeba i możliwość podstawimy większy autobus - mówi dyrektor J.Domagała.
1. Dodane przez Król Lew, w dniu - 10-03-2018 18:52 00 Dlatego ja nie korzystam z usług królów.
2. Dodane przez Zygi, w dniu - 10-03-2018 19:05 00 cyt.: "Większość dzieci nie miałaby gdzie siedzieć ani nawet czego się chwycić." W takim autobusie może się chwycić 200 osób. To już jest upiększanie. Takie upiększanie znamy w każdej dziedzinie życia. Wiele razy w ostatnim czasie jechałem "11", w której było więcej jak 50 osób. Następnym razem zostanie autobus zatrzymany i zawołana milicja.
3. Dodane przez ja, w dniu - 10-03-2018 19:13 00 Czyli nie ma problemu. Wychowawca powinien zaplanować przejazd. Naprawdę nie rozumiem, dlaczego takie sprawy mają być rozstrząsane na forum elka.pl.
4. Dodane przez Prawnik - emeryt, w dniu - 10-03-2018 19:29 00 Gdyby się coś na drodze wydarzyło z udziałem tego autobusu, pani kierowca miałaby postawione zarzuty prokuratorskie dlatego, że jechała przepełnionym wozem, a internauci nie zostawiliby na niej suchej nitki. Mądrze i odpowiedzialne postąpiła. Pani kierowca MPK do wyróżnienia. Panią przedszkolankę należy przeszkolić w tym zakresie i przeprowadzić z nią rozmowę ostrzegawczą, dołączając stosowną notatkę z tego wydarzenia do akt osobowych. Wychowawczyni przedszkola nie może narażać dzieci na niebezpieczeństwo.
5. Dodane przez Zosia, w dniu - 10-03-2018 19:38 00 Skoro wiadomo że przez zamknięcie drogi jeździ więcej osób z Wilkowic to dlaczego od razu nie jeździ większy autobus? Dla mnie to skandal żeby taka stacja miała miejsce!!
reklama
6. Dodane przez PIRO, w dniu - 10-03-2018 19:53 00 Ul. Dekana. Dni robocze godzina 8 rano. Linia nr 6 w kierunku miast a w autobusie ludzie upchnieci jak sledzie w puszcze.
7. Dodane przez tita, w dniu - 10-03-2018 20:01 00 do kom. 6 może nie ułomne ale trochę mniej zwojów w mózgu bo kto z takimi maluchami pcha się do miejskiego autobusu. Pani powinna zamówić autokar a zapłacą rodzice w końcu dostają 500+ przede wszystkim bezpiecznie dla dzieci
8. Dodane przez Kierowca, w dniu - 10-03-2018 20:03 00 Popieram komentarz nr 4 i proponuję odwołać się do kd i zasięgnąć informacji o przewozie osób komunikacja zbiorową pozd
9. Dodane przez Jakoś rodzic, w dniu - 10-03-2018 20:30 00 Proszę nie obrażać Pan nauczycielek. To jaka one robotę robią to wie mało kto ! Poza tym są też tylko ludźmi i za co niby miałoby coś być wpisane do akt skoro nie uparla się i nie wsiadla do autobusu ???HJ
10. Dodane przez Xxx, w dniu - 10-03-2018 20:38 00 Dlaczego kierowca winny??? Zastanowcie sie nad zachowaniem wychowawczyni która jest przecież "po studiach"... i z zalozenia jest to osoba odpowiedzialna... jak widac...
11. Dodane przez leszczyniak, w dniu - 10-03-2018 21:34 00 Brawo bardzo słusznie postąpiła pani kierowca....zabrać a potem jak co się stanie to kierowca winny! Zresztą jak zawsze.....
12. Dodane przez emerytka, w dniu - 10-03-2018 22:12 00 Proszę państwa dlaczego krytykowane są panie wychowawczynie? Pytam czy ktoś liczył pasażerów? To tylko obrona swego pracownika .W duzych miastach ludzie upchani są jak śledzie i nikogo to nie dziwi poza tym ludzie wsiadają i wysiadają na poszczególnych Jprzystankach.Wystarczyło trochę dobrej woli.Ciekawa jestem czy po tym incydencie będzie podstawiony większy autobus?
13. Dodane przez Xxxyyy, w dniu - 10-03-2018 22:39 00 Brawo dla Pani Kierowcy!!! Chociaż Ona jedna miała głowę na karku. Panie Przedszkolanki powinny to sobie poważnie przemyśleć a rodzice powinni żądać wyjaśnień dlaczego naraziły na niebezpieczeństwo ich Dzieci.
14. Dodane przez Pawel, w dniu - 10-03-2018 22:47 00 Gronowo dlaczego rano o 7 30 linia 12 gdzie jedzie dużo dzieci do szkoły MZK podstawia krótki autobusik a wieczorami gdzie jadą 2 osoby długi autobus
15. Dodane przez rodzic, w dniu - 10-03-2018 22:49 00 Przedszkole powinno zapewnić autobus ,a kierowca postąpił wzorowo.Ciekawe, co by powiedział dziadek jakby doszło do tragedii?Do kogo miałby pretensje,pewnie do kierowcy. .
16. Dodane przez sprawiedliwy, w dniu - 10-03-2018 22:57 00 Kazdy kto ma bilet ma prawo jechać autobusem.Niewaźne czy to jest 5 czy 10 osób. A co do kom.7 czy tita wie ile kosztuje wynajęcie autobusu? Poza tym jak mi wiadomo nikt się nie pchał tylko pokornie dzieci wraz z paniami pobiegły na inny przystanek.
17. Dodane przez MZK kłamią jak zwykle, w dniu - 10-03-2018 23:07 00 Jechałem tym autobusem i wiem że Pani kierowca kłamie. Spokojnie by te maluchy się zmieściły. Pani kierowca zachowała się bezczelnie. PAN Domagała nie był świadkiem więc po co takie opowiadanie? Pani wychowawczyni zachowała się z klasą. Po co debilne komentarze osób któreś nie widziały sytuacji? Tak to jest jak ktoś się nie zna a dyskutuje.
18. Dodane przez Magda, w dniu - 11-03-2018 07:31 00 Pewnie trudno uzyskać pieniądze od rodziców lub dyrekcji placówek, a wiem, ze nauczyciele z całych sił próbują urozmaicić dzieciom naukę. Ale pamiętać trzeba, że dziecko powinno móc siedzieć w autobusie. Przedszkolak, nie potrafiłby podczas hamowania pojazdu przytrzymać się tak, by np. nie przewrócić się. Nauczyciele powinni przewidzieć wszystkie sytuacje, a dyrekcja nie pozwolić na taki pomysł.
19. Dodane przez Tomek72, w dniu - 11-03-2018 07:37 00 Ale słabe ...
Czy dziś w dobie internetu nie można dzieci WCZEŚNIEJ NA TAKI PRZEJAZD ZAREJESTROWAĆ - aby było wiadomo ile dzieci pojedzie i z którego przystanku?
20. Dodane przez Dziadzior, w dniu - 11-03-2018 07:55 00 Sytuacja jest przykra ale wcale nie bylwersująca. Po prostu wygrał zdrowy rozsądek. Bezpieczeństwo dzieci w tym przypadku było najważniejsze. Pani kierowca okazała się tutaj wielką odwagą. Z całą pewnością Pan Sprawiedliwy z komentarza nr 16 nie chiałby być w skórze kierowcy autobusu gdyby doszło wtedy do jakiegoś wypadku (patrz wypadek w Kokoszkach w 1994r.)
21. Dodane przez On, w dniu - 11-03-2018 08:26 00 Wszędzie piszą że upchani jadą jak sledzie Ale dorośli. Ja nie chciał bym aby Pani przedszkolanka czy nauczycielka upychala mi dziecko w autobusie razem z dorosłymi jak śledzia. Przy kolizji osoba dorosła mogła by A nawet zrobiła by krzywdę dziecku. Wtedy było by oburzenie rodzica. Kierowca postawiła słusznie dbając o dzieci. Dzieci były pod opieką dorosłych, krzywda im się nie działa A film nie jest ważniejszy od zdrowia dzieci.
22. Dodane przez Krzyś, w dniu - 11-03-2018 09:00 00 Ty się Dziadek ciesz że tak wyszło. Byś teraz wnuka w szpitalu odwiedzał nie daj boże po jakimś wypadku. To byś odwrotnie się awanturował, że za dużo naraz w autobusie, że musieli stać... Problemy wymyślane z dobrobytu.
23. Dodane przez mieszkaniec Leszna, w dniu - 11-03-2018 09:35 00 Takie sytuacje zdarzają się bardzo rzadko.Gratuluję Pani kierowcy ( Sylwii, albo Patrycji ) niełatwej, ale przecież właściwej decyzji w obliczu presji jak to przeważnie bywa roszczeniowych i solidarnych wobec siebie pasażerów. Bezpieczeństwo pasażerów przede wszystkim i znajomość przepisów oraz odpowiedzialności za przewożonych pasażerów.Gratuluję właściwej postawy i pozdrawiam. B.P.
24. Dodane przez Robson, w dniu - 11-03-2018 10:31 00 Jestem ciekawy czy dziadek który to zgłaszał ryzykuje i wozi w swoim golfie 10 osób. Nie było tyle miejsca i nie zabrała prosta piłka. Gdyby coś się stało np autobus miałby wypadek to dziadzia pewnie by dzwonił i miał żale , że pani zabrała te dzieci.
25. Dodane przez maxim, w dniu - 11-03-2018 10:33 00 Gdyby P. Dyrektor była obrotna to SAMA zadzwoniła by do MZK i dowiedziała się jak tę sprawę rozwiązać czy podeślą drugi autobus czy "łamańca "na tę trasę wyślą .... BRAWO DLA PANI KIEROWCZYNI LINI nr 4 która dbała o bezpieczeństwo pasażerów
26. Dodane przez Ryszard, w dniu - 11-03-2018 11:11 00 Autobus, którym chciały jechać przedszkolaki, ma 40 miejsc siedzących i stojących. Na wcześniejszym przystanku wsiadła już do niego duża grupa dzieci szkolnych, która chciała dostać się do Trapezu, oprócz uczniów byli tam także pasażerowie, którzy jechali z Wilkowic. W autobusie było po prostu za mało miejsc, by zabrać jeszcze jedną grupę dzieci - tłumaczył Jacek Domagała. - Wszystkie przedszkolaki nie zmieściłyby się do autobusu, pojazd byłby przepełniony, liczyłby ponad 50 osób co jest niezgodne z przepisami Dyr. Domagała - Czy nie umie liczyć 40 siedzących i 40 stojących to jest 80 miejsc , a w autobusie byłoby pond 50 osób ,do 80 brakuje ponad 20 osób -głupie tłumaczenie Dyrektorka.
27. Dodane przez xxx, w dniu - 11-03-2018 11:29 00 Wedlug mnie kierowca dobrze sie zachowal a co by bylo gdyby wziela te dzieci i doszlo by nieszczesliwie do wypadku wtedy psy by wieszali nad ta Pania co kierowala no i faktycznie takie wyjazdy moga przeciez uzgodnic z mzk ci biora np wiekszy autobus i pasuje. pozdro dla podruzujacych
28. Dodane przez TIRak, w dniu - 11-03-2018 11:37 00 To jej by zabrali prawko i wsadzili do ancla a nie panią P. w razie wypadku
29. Dodane przez Leszy, w dniu - 11-03-2018 11:55 00 Gwarantuje wam, że gdyby kierowcą był mężczyzna to wszyscy wieszali by na nim psy, ale z racji tego że autobusem kierowała kobieta to nie wypada krytykować kobiety, bo one są nieomylne i bardzo mądre.
30. Dodane przez pytanie do dziadka ..., w dniu - 11-03-2018 12:24 00 czy Pan przewozi w swoim samochodzie więcej osób niż jest wpisane w dowodzie rejestracyjnym? Obowiązkiem przedszkola było poinformowanie MZK, że taka sytuacja będzie miała miejsce ...
31. Dodane przez Do ryszarda, w dniu - 11-03-2018 12:44 00 Chciałby pan żeby pana małe dziecko stało w autobusie i przy nagłym hamowaniu przewróciło się? Kto wtedy by się głupio tłumaczył.
reklama
32. Dodane przez nowy, w dniu - 11-03-2018 12:49 00 Do kom. 26: skoro dyrektor MZK mówi że jeśli jest potrzeba i możliwość mogą podstawić większy autobus, to rozumiem że w opisanym przypadku jechał jakiś mały. Sądzę że te 40 miejsc to łącznie siedzące i stojące.
33. Dodane przez do komentarza nr. 26, w dniu - 11-03-2018 13:34 00 Jest Pan jednym z wielu zapewne "znawców" przepisów w tym dot. komunikacji.Skoro dyr.p. Domagała mówił, ze autobus miał pojemność określaną danymi wynikającymi z jego homologacji dla 40 pasażerów ( należy uważnie czytać treść newsa i pomyśleć zanim cokolwiek się napisze ), to znaczy wyłącznie, łącznie, razem siedzących i stojących miejsc dla 40 pasażerów wliczając w to powtórzę, aby Pan zrozumiał miejsca siedzące i stojące.I w taki sposób swoją niewiedzą Pan i wielu innych nakręca bzdurną polemikę i krzywdzącą Panią kierowcę opinię i właściwe oraz odpowiedzialne jej zachowanie. Panie dyrektorze Domagała - osobiście tej Pani wręczyłbym nagrodę - a ma Pan takie uprawnienia i środki do dyspozycji. -, bo była to mądra i w pełni odpowiedzialna decyzja podjęta wbrew presji " znawców" prawa. B.P.
34. Dodane przez XXX, w dniu - 11-03-2018 20:25 00 Popieram kom .4.
35. Dodane przez navi, w dniu - 11-03-2018 22:02 00 brawo p.kierowca. bo to ona byla by winna w razie kolizji. polska prowizorka i byle jakosc nie moze miec miejsca w przewozach osobowych i transporcie. (najlepszy przyklad to Smolensk).
36. Dodane przez problem, w dniu - 12-03-2018 07:33 00 Gdyby tak MZK w Lesznie w takich sytuacjach podstawiało autobus pod szkołę (specjalny kurs - wcześniej zamówiony) nie byłoby problemów. Dzieci maja bilety więc kurs nie jest darmowy. Ale niestety - MZK w Lesznie jest po, by inni się jemu podporządkowywali. Chyba jest zawsze jakiś w w rezerwie?
37. Dodane przez Nina, w dniu - 12-03-2018 08:33 00 Brawo komentarz nr 33
38. Dodane przez jojfosdajfojasdoifjaosidf, w dniu - 12-03-2018 09:20 00 ad. 36.
Sprawa jest przecież oczywista i załatwiona tak, jak powinno być to załatwione. Po co ta burza w szklance wody?
Wynajęcie autobusu jest dużo droższe niż te parę złotych z biletów, a MZK (jakkolwiek pełni rolę społeczną) nie może sobie pozwolić na finansowanie takich przejazdów. Nie mówię nawet że nie miałoby środków technicznych by obsłużyć wszystkie szkoły/przedszkola, ale musiałoby regularnie dopłacać za duże kwoty (chyba że załatwisz coroczne dofinansowanie za przejazd, opłacenie kierowców i amortyzację pojazdów? Te swoje parę biletów na krzyż to ci na temperówkę wystarczy).
Co do tego podporządkowania to chyba pisałeś pod wpływem promili. Słyszałeś kiedykolwiek o czymś takim jak logika wypowiedzi? O związku przyczynowo-skutkowym? Piszesz bzdury. Zresztą argumenty padają w artykule, czytasz tylko tytuły?
39. Dodane przez amen, w dniu - 12-03-2018 09:46 00 BARDZO DOBRA DECYZJA kierowcy!!!!!!! To nie autokar. Skoro wycieczka była planowana to można było powiadomić MZK i pewnie podjechałby większy solaris. Ale jak się nie myśli to tak już jest. Teraz wielkie halo a jeszcze większe by było jak by, któreś z dzieci się przewróciło w autobusie. Prokuratura, UE , US Army i wszystko inne by wezwali a dla kierowcy dożywocie. Nam to zawsze będzie źle czy ktoś dba o przepisy czy nie. 200 miejsc żeby się chwycić hahaha. Przejedz się kiedyś człowieku tym autobusem a później mi wytłumacz jak dziecko ma się chwycić górnej poręczy ?????????
40. Dodane przez ja, w dniu - 12-03-2018 11:11 00 Dla bezpieczeństwa dzieci - każde z nich powinno mieć miejsce siedzące. Też uważam, że gdyby coś się stało i któreś z dzieci odniosło by obrażenia (np. z powodu choćby gwałtowniejszego hamowania), a zajmowałyby miejsca stojące - to też Pan Dziadek winił by pewnie kierowcę. Brawo dla Pani - w mojej opinii decyzja jak najbardziej słuszna.
41. Dodane przez !?, w dniu - 12-03-2018 14:13 00 Gdy widze takie lub podobne wycieczki maluchów w MZK to zaczynam zastanawiać sie komu my ufamy zostawiając dziecko w przedszkolu?
Właczcie myślanie panie szefowe przedszkoli i szkół!!!!!
42. Dodane przez mama, w dniu - 12-03-2018 15:31 00 Przedszkole nr 7? Już wiem, gdzie nie posłać dzieci.. Brawo Pani Kierowca!!!!
43. Dodane przez hal, w dniu - 12-03-2018 16:43 00 Do kom.41 Ma Pani rację.Po tym i innych komentarzach moźe włączą myślenie
44. Dodane przez poziiomka, w dniu - 23-03-2018 19:08 00 Jeździ stanowczo za mało autobusów w zbyt dużych odstępach czasu. Przerwy pomiędzy są godzinne a nawet dłuższe. To bezsens. Rozkłąd jazdy autobusów z dworca nie jest nawet dostosowany do rozkładu pociągów.
45. Dodane przez MAMA, w dniu - 13-04-2018 16:09 00 A WIECIE PAŃSTWO ILE SOBIE ŻYCZĄ PRZEWOŹNICY ZA AUTOKAR DLA DZIECI DO KINA. 150 ZŁ. SPRAWDZIŁAM. A BILET DLA DZIECKA KOSZTUJE 1.35.
Redakcja portalu zastrzega sobie możliwość ingerencji lub niedopuszczenie do publikacji wypowiedzi, które nie odnoszą się do tematu artykułu, naruszają normy prawne, obyczajowe lub są niezgodne z zasadami współżycia społecznego.
Wypowiedzi zawierające wulgaryzmy nie będą publikowane.
Komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. będą usuwane.
Zdjęcia dodawane przez użytkownika muszą dotyczyć tematu artykułu, należy wpisać także do nich komentarz aby uzasadnić ich publikację.
Redakcja portalu zastrzega sobie możliwość ingerencji lub niedopuszczenie do publikacji zdjęć, które nie odnoszą się do tematu artykułu, naruszają normy prawne, obyczajowe lub są niezgodne z zasadami współżycia społecznego.
Zdjęcia z komentarzem zawierającym wulgaryzmy nie będą publikowane.
Zdjęcia i ich komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. będą usuwane.
667 70 70 60
