Szanowny czytelniku, 25 maja 2018 roku weszło w życie Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO). Potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie Twoich danych osobowych przechowywanych w plikach cookies. Po rozwinięciu szczegółów znajdziesz pełny zakres informacji na ten temat. Odsyłamy także do Polityki Prywatności.
Rozwiń szczegóły
Zwiń szczegóły
Zgadzam się na przechowywanie na urządzeniu, z którego korzystam tzw. plików cookies oraz na przetwarzanie moich danych osobowych pozostawianych w czasie korzystania przeze mnie ze stron internetowych lub serwisów oraz innych parametrów zapisywanych w plikach cookies w celach marketingowych, w tym na profilowanie i w celach analitycznych przez RADIO ELKA Sp. z o.o., Agencję Reklamową EL Sp. z o.o. oraz Zaufanych Partnerów.
Administratorzy danych / Podmioty którym powierzenie przetwarzania powierzono
Radio Elka Sp. z o.o. z siedzibą w Lesznie przy ul. Sienkiewicza 30a, 64-100 Leszno, wpisaną do rejestru przedsiębiorców prowadzonego przez Sąd Rejonowy w Poznaniu XXII Wydział Gospodarczy Krajowego Rejestru Sądowego pod numerem KRS: 0000235295
Agencja Reklamowa EL Sp. z o.o. z siedzibą w Lesznie przy ul. Sienkiewicza 30a, 64-100 Leszno, wpisaną do rejestru przedsiębiorców prowadzonego przez Sąd Rejonowy w Poznaniu XXII Wydział Gospodarczy Krajowego Rejestru Sądowego pod numerem KRS: 0000245793
dopasowanie treści stron internetowych do preferencji i zainteresowań
wykrywanie botów i nadużyć w usługach
pomiary statystyczne i udoskonalenie usług (cele analityczne)
Podstawy prawne przetwarzania danych
marketing, w tym profilowanie oraz cele analityczne - zgoda
świadczenie usług drogą elektroniczną - niezbędność danych do świadczenia usługi
pozostałe cele - uzasadniony interes administratora danych
Odbiorcy danych Podmioty przetwarzające dane na zlecenie administratora danych, w tym Zaufani Partnerzy, agencje marketingowe oraz podmioty uprawnione do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa.
Prawa osoby, której dane dotyczą Przysługują Ci następujące prawa w związku z przetwarzaniem Twoich danych osobowych:
prawo dostępu do Twoich danych, w tym uzyskania kopii danych,
prawo żądania sprostowania danych,
prawo do usunięcia danych (w określonych sytuacjach),
prawo wniesienia skargi do organu nadzorczego zajmującego się ochroną danych osobowych,
prawo do ograniczenia przetwarzania danych.
W zakresie w jakim Twoje dane są przetwarzane na podstawie zgody lub w ramach świadczonej usługi (dane są niezbędne w celu świadczenia usługi) możesz dodatkowo skorzystać z poniższych praw:
prawo do wycofania zgody w zakresie w jakim są przetwarzane na tej podstawie. Wycofanie zgody nie ma wpływu na zgodność z prawem przetwarzania, którego dokonano na podstawie zgody przed jej wycofaniem.
prawo do przenoszenia danych osobowych, tj. do otrzymania od administratora Twoich danych osobowych, w ustrukturyzowanym, powszechnie używanym formacie nadającym się do odczytu maszynowego.
W celu skorzystania z powyższych praw Radio Elka Sp. z o.o. udostępnia następujący kanały komunikacji:
forma pisemna Radio Elka, ul. Sienkiewicza 30a, 64-100 Leszno
Informacje dodatkowe Więcej o zasadach przetwarzania danych w "Polityce prywatności" - tutaj
Jest taki urocze powiedzonko: „kto za młodu nie był socjalistą, ten na starość okazuje się świnią”. Często się je w różnych kontekstach powtarza, choć do końca nie wiadomo kto je pierwszy wypowiedział – jedni twierdzą, że Bismarck, inni że Clemenceau, jeszcze inni że Piłsudski. Zdanie to zawsze wydawało mi się nieco bałamutne, ponieważ jakoś nigdy socjalistą nie byłem, a wyrosłem przecież na porządnego człowieka. Ale wychodzi na to właśnie teraz, na stare lata, staję się socjalistą...
Dyżurny reporter: 667 70 70 60
Moje głęboko liberalne, a nawet libertariańskie przekonanie o wyższości własności prywatnej nad państwową zachwiało się przy okazji problemów z pływalnią Akwawit. Dopóki cała ta firma była własnością państwa, działała wręcz modelowo. Po sprywatyzowaniu mamy co mamy, czyli mamy coraz mniej, a coś mi mówi, że to jeszcze nie koniec. Niedawno byłem na posiedzeniu naszej speckomisji do spraw pływalni, podczas którego omawiano raporty firmy składane w rejestrze sądowym. Może się nie znam, ale osobiście odniosłem wrażenie, że cała ta nieźle z początku działająca i przynosząca spore dochody pływalniano-hotelowa spółka stała się szybko dla właścicieli
czymś w rodzaju kasy zapomogowo-pożyczkowej, z której można było brać kredyty na malutki procent i oddawać albo nie. Zrobiło się z tego parę dobrych milionów. Oczywiście ktoś powie, że właściciel robi ze swoją własnością co chce i nikomu nic do tego. Może i tak, ale dlaczego potem przychodzi do samorządu i - eufemistycznie mówiąc - prosi, żeby dać parę milionów publicznych pieniędzy na remont?
Jedno z moich dzieci, gdy już było pełnoletnie, postanowiło w wakacje sobie popracować. My pojechaliśmy na wakacje, a dziecko przez cały miesiąc w słońcu i deszczu fizycznie zasuwało na świeżym powietrzu, dostając nieźle w skórę (ku mojej satysfakcji). Po miesiącu poszło po wypłatę i dumnie przyniosło paręset złotych. -Tato, obiecałeś, że jak sobie zarobię, to mnie puścisz na Woodstock - przypomniało. Faktycznie, rok wcześniej mieliśmy taką rozmowę. -Słowo się rzekło, jedź - odpowiedziałem. Dziecko zapowiedziało, że musi coś załatwić na mieście, wróciło po paru godzinach. -Wiesz co, chyba nie pojadę, trochę szkoda tej forsy - stwierdziło. A ja miałem jeszcze większą satysfakcję. Bo już wie, że pieniądze nie biorą się z bankomatu, a ciężko zarobiona forsa to coś, czego się lekką ręką nie wyda.
To tak właśnie a propos pływalni - inną rzeczą jest coś zbudować od podstaw ciężką pracą, a inną rzeczą dostać w prezencie od zaprzyjaźnionego ministra, któremu potem w drodze rewanżu daje się posadę prezesa w tejże podarowanej firmie.
Podobne socjalistyczne myśli naszły mnie w ostatnią niedzielę, kiedy się z moim kolegą wybrałem na rowerową wycieczkę na bliski Dolny Śląsk, czyli w górowskie. Dojechaliśmy do Bełcza Wielkiego. Byłem tam kiedyś jako młody i dobrze zapowiadający się radiowiec, ale już zapomniałem jak pałac wyglądał, kolega nie widział go nigdy. Obaj byliśmy porażeni zarówno jego ogromem, jak i ogromem zniszczenia. Zniszczenia, którego nie zrobiła bynajmniej - jak w przypadku innych poniemieckich zabytków - Armia Czerwona ani nawet Polska Ludowa. Do lat 90-tych był to piękny, kwitnący życiem obiekt - mieściła się tam szkoła, potem ośrodek wychowawczy. Nie przetrwał „własności prywatnej”.
Pisarz i dziennikarz z Wrocławia ukrywający się pod pseudonimem Hannibal Smoke opisał go cztery lata temu w artykule zatytułowanym „Pałac wydany na rzeź”: „Zwiastunem katastrofy okazała się oferta podwrocławskiej fundacji dotycząca utworzenia w pałacu domu opieki społecznej. Pod naciskiem powiatowych i parlamentarnych rekomendacji radni gminy w Niechlowie dali się nabrać i przekazali pałac fundacji w formie darowizny. Niebawem - wbrew deklaracjom - został sprzedany. Niewielki był pożytek z doniesienia do prokuratury i zatrzymania szefa fundacji. Fatalny łańcuch transakcji został bezpowrotnie uruchomiony. Ostatecznie pałac utknął w rękach, zbankrutowanej niedawno, spółki Gant Development SA. Porzucony na pastwę żuli i złodziei został dokumentnie zmasakrowany. Jakimś cudem ocalał tylko dach.”
Dachu już nie ma. Spalił się dwa lata temu. Pałac stoi otworem - nie ma drzwi. Nie ma pięknego kominka, poręczy, mnóstwa rzeczy nie ma. Ocalała niesamowita akustyka. Jeszcze jest - ciekawe jak długo.
Kolejny pałac na trasie - Osetno. Z okrągłą, przypominającą włoskie zamki, wieżą. Tu są drzwi - jak się okazało otwarte. W środku taki sam obraz zniszczenia. Także już uczynionego za „wolnej Polski” - przez cały PRL mieściły się tam mieszkania PGRu i stołówka. Tu jednak jest jakaś nadzieja: pałac przykryty jest nową dachówką, obiekt można zaś znaleźć w ofercie nieruchomości wystawionych na sprzedaż. Z ceną 2,3 miliona złotych. Inna rzecz, że ogłoszenie już dość stare… Może go ktoś uratuje. A przy okazji uratuje moją coraz wątlejszą wiarę w to, że kapitalizm jest jednak lepszy od socjalizmu.
1. Dodane przez ola, w dniu - 24-04-2018 19:55 Podobnie dzieje się w niedalekich Pawłowicach.Proszę pojechać panie Adamek i obejrzeć od środka.Ochraniarze za 5 zł Pana oprowadzą.Dojechać łatwo. Prowadzi tam ładna ścieżka rowerowa.Media mają wielką siłę więc może da się jeszcze uratować.
2. Dodane przez ONR, w dniu - 24-04-2018 20:15 Brakuje Patriotów..! ! ! ! ! ! !
3. Dodane przez Marian J. Paździoch, w dniu - 24-04-2018 20:22 Wszystko się zgadza tylko to nie jest tak że owe pałace same się niszczą. To ludzie niszczą, kradną. Przypuszczam też że nie są to osoby przyjeżdżające do tych wiosek z innych miejscowości. Niestety ale w pewnych (wielu) sprawach sporo odstajemy od cywilizowanych krajów. Czasami mam wrażenie że z upływem lat coraz bardziej.
4. Dodane przez Jądruś, w dniu - 24-04-2018 21:52 Kapitalizm TAK !! Wypatrzenia NIE !! Tzw. " Dobra zmiana", która powinna nazywać się de facto "Koryto +", (...)nie potrafi zadbać ani o Polaków, ani też o polskie mienie i dobro narodowe. Jedyne co potrafią, to kłaniać się w pas jewrejom, przepraszać za holocaust, przymierzać jarmułki i klękać przed menorą. Biada Polsce.
5. Dodane przez Mieszkaniec Leszna, w dniu - 24-04-2018 22:05 Panie Jarku. Naprawdę nie udało się Panu znaleźć przeciwstawnych przykładów i zdecydował się Pan zaprezentować takie uproszczone wnioski? Lubię Pana, ale za jednostronne spojrzenie na sprawę ciężko jest komuś przyklasnąć. Odpowiedzialny biznes wspiera różne inicjatywy. Podam tylko przykład Fundacji KGHM i cytat z ich strony. 10. urodziny Fundacji (2013 rok) KGHM Polska Miedź. Przez pierwszą dekadę działania przekazano 100 milionów złotych na realizację ponad 2000 projektów. Wsparcia udzielono blisko 7000 osób.
6. Dodane przez dawa pytania, w dniu - 24-04-2018 22:08 1. Czy wchodzenie na cudzą, nawet zdewastowaną posesję, bez zgody właścicela jest ok?! tak samo wchodzili ci co demontowali kominek i poręcze... (...)
7. Dodane przez Tomek72, w dniu - 24-04-2018 22:39 Generalnie jestem za prywatyzacją (BYLE UCZCIWĄ), ale są na świecie przykłady dochodowych koncernów Państwowych ... Tam też można zatrudnić kadrę z kwalifikacjami, wprowadzić benchmarking i budować struktury efektywne kosztowo i zarządczo ...
Płace powinny być uzależnione od REALIZACJI DOBRZE ZDEFINIOWANYCH CELÓW - ja nie mam problemu w tym aby pracownik w państwowej firmie ZARABIAŁ nie tylko wielokrotność średniej krajowej, ale i prawdziwe miliony - byle on je FAKTYCZNIE ZARABIAŁ a nie "zarabiał" ... i tu jest pies pogrzebany ... P.S. - libertanizm w dobie globalizacji oznacza MIAŻDŻĄCĄ DOMINACJĘ GLOBALNYCH KONCERNÓW ...
8. Dodane przez Mesje, w dniu - 24-04-2018 23:01 Dobra a teraz proponuje w kolejnym felietonie jako zadanie domowe przerobic przypadki, w ktorych to jednak wlasnosc prywatna dala lepszy rezultat
reklama
9. Dodane przez do kom. 7, w dniu - 24-04-2018 23:26 Ja nawet nie oceniam co jest lepsze, ale od dziennikarza oczekuję obiektywności, kompleksowego spojrzenia z wszystkich stron i unikania stereotypów. Równie dobrze można by napisać, że jeden Polak spowodował wypadek po pijanemu, drugi coś ukradł, a trzeci jest leniwy i się nie myje. Ale czy na tej podstawie można oceniać wszystkich Polaków?
10. Dodane przez ??, w dniu - 24-04-2018 23:34 co złego jest w uczestnictwie w ruchu Oazowym?
11. Dodane przez Lonely Star, w dniu - 25-04-2018 00:53 DO 1"OLA"-Gdzie Pawłowice a gdzie Bełcz???Co Ci się pomerdało maleństwo-czytaj ze zrozumieniem proszę.
12. Dodane przez Archanioł, w dniu - 25-04-2018 06:14 Bezsprzeczne jest to, że narodu, który nie ma szacunku do swojego majątku po prostu nie ma. Wiadomo, że w prywatyzacji chodzi o to, żeby to wszystko rozmontować w taki sposób, żeby nikt nie zauważył. Dlatego każda komisja w sprawie wyjaśnień reprywatyzacyjnych jest ważna, ale pod warunkiem, że się jej posiedzenia upublicznia. Inaczej to też tylko bardzo prawdopodobne okazyjne wsparcie demontażu służące innym, powiedzmy, że bliżej nieokreślonym celom.
do 5. Świetna przysłona dymna, świetna. I widzę - bez namysłu kupiona. Dlatego radzę poszukać też innych, dużo ciekawszych materiałów - nie tylko tych, które miał Kolega znaleźć, bo służą przemyślnemu kształtowaniu opinii.
13. Dodane przez F, w dniu - 25-04-2018 06:15 Wyjątkowo nie lubie pana adamka....ale jakos tym razem mądrze gada
14. Dodane przez Hej, w dniu - 25-04-2018 07:30 Trudno być kapitalistą w kraju socjalistycznym.
15. Dodane przez zenek, w dniu - 25-04-2018 08:05 Szuka pan przykladow w innym wojewodzstwie a pod nosem jest przyklad wolajacy o poste do nieba kosciol sw krzyza. Przez tyle lat wladze kosciala nic nie robia. Gdyby nie niemcy nawet dach bylby zrobione.
16. Dodane przez sid, w dniu - 25-04-2018 08:52 Zdaje się, że autorem tego powiedzenia był Bernard Shaw. A chodzi chyba o to, że kto za młodu nie miał trochę szalonych, wywrotowych, rewolucyjnych poglądów to na starość już nic mu nie pomoże
17. Dodane przez zuza, w dniu - 25-04-2018 09:46 Po co szukac przykladow w innym wojewodzstwie jak przyklad jest pod nosem . kosciol sw Krzyza od lat kosciol nie remontowany zniszczony przez proboszczow . Gdyby nie niemcy to i dachu by nie bylo.
18. Dodane przez Jerzy K., w dniu - 25-04-2018 09:48 Ruiny w Bełczu i innych miejscowościach świadczą o naszej państwowości-jej brak.Przecież te budowle to nasz narodowy skarb /nawet ruiny/,które winny być odbudowane ze środków nie tylko prywatnych ale w większości państwowych-czyli naszych. Znalazłoby się wielu chętnych do odbudowy obiektów lecz głupota i dziwna wizja urzędników odstrasza potencjalnych inwestorów.darczyńców.A na naszym podwórku????-dzielimy nadwyżkę budżetową na różne sposoby a tymczasem perełka Starówki-Ratusz- niszczeje-stwierdza się,że brak na taką inwestycję środków!!!!!Podobna sytuacja ze wspomnianymi przez p.Redaktora obiektami.GDZIE NASZA POLSKOŚĆ-GDZIE PATRIOTYZM!!Szkoda słó.
19. Dodane przez RED SKIN 161, w dniu - 25-04-2018 09:50 Co do lewicy naszej (nie tylko polskiej) dzisiejszej to niestety wiele ona z prawdziwą ideą lewicowości wspólnego nie ma. Za to mamy absurdów coraz więcej:socjaliści promują liberalizm, liberałowie walczą o chrzescijańską demokrację a konserwatyści głoszą hasła bolszewicko-nacjonalistyczne. Sama lewica zaś powinna się określić. Jak? 1. Lewica, aby byłć klasową - musi przede wszystkim odrzucić rok 1968. Musi stanowczo odejść od propagandy liberalnej obyczajówki okresu postmodernizmu. Trzeba definitywnie i stanowczo odrzuci wszelkie powiązania z propagandą LGBT, aborcjonistek, fanów zwierzątek, roślinek oraz tym podobnych. Nie dlatego, że jesteśmy sadystami, homofobami czy innymi takimi, ale dlatego iż uważamy wymienione kwestie za nieistotne. Dla nas najważniejszy jest robotnik, pracownik najemny, chcący taniego mieszkania, godnej pracy oraz czasu na wypoczynek.
2. Lewica, aby być antyimperialną - musi wyjść poza schemat lewicy liberalnej. Dlatego ważnym jest stanowczy sprzeciw wobec NATO, USA i MFW. Trzeba dobitnie i wyraźnie zakcentować, że zachodni imperializm i militaryzm jest czymś złym. Dla nas celem jest Polska bez wojsk USA.
3. Lewica, aby być autentyczną - musi zanegować bytność Polski w Unii Europejskiej. Niemożliwym jest wprowadzenie chociażby namiastki socjalizmu, jednocześnie będąc 28smą kolonią Unii Europejskiej. Istotnym elementem naszego programu powinna być krytyka kapitalistycznej Unii Europejskiej. Dla nas ważna jest socjalistyczna Polska a nie polityczna aberracja pod tytułem "reformie UE na socjalizm."
4. Lewica, aby być silną - musi opowiedzieć się za zespoleniem wyzwolenia społecznego oraz narodowego. Trzeba stanowczo i definitywnie odrzucić tak zwany "nihilizm narodowy" zasiany w głowach ludzi od liberalnej lewicy. Interesuje nas zgoda narodowa i klasowa w kontrze do światowego kapitalizmu. Nie wstydzimy się używać słów zaczynających się na "naro" czy "nacjo". Dla nas ważny jest polski socjalizm.
5. Szanujemy tradycje polskiego ruchu robotniczego. Nie dyskryminujemy pozytywnych wątków historycznych w ponad tysiacletniej historii narodu Polskiego. Uważamy się za kontynuacje tradycji Wielkiego Proletariatu, Drugiego Proletariatu, PPS-Lewicy, KPRP, KPP, PPR i PZPR.
tyle
20. Dodane przez Kirk, w dniu - 25-04-2018 09:52 Myślę, że nie do końca nie którzy zrozumieli ten artykuł i jego przesłanie. Dlaczego wymagacie opisania dobrych inwestycji? Przecież one same się bronią bo ktoś uczciwie przy nich pracuję. Tutaj chodziło raczej o przypadki NIEUCZCIWEGO przejęcia jakiegoś mienia i doprowadzenia (wyssania zysków) do upadku. KGHM to państwowa spółka więc przykład moim skromnym zdaniem nie pasuję do artykułu gdzie jest mowa o nieuczciwych prywatnych przedsięwzięciach.
21. Dodane przez do kom. 20, w dniu - 25-04-2018 10:11 KGHM to już nie jest państwowa spółka. W każdym razie nie w pełni. Skarb Państwa posiada w KGHM 31,79% akcji spółki, a więc mniej niż 1/3. Pozostała część jest w rękach polskich i zagranicznych akcjonariuszy indywidualnych i instytucjonalnych.
22. Dodane przez yhy, w dniu - 25-04-2018 10:11 Panie redaktorze, nic odkrywczego. Do tego tendencyjne. Sugeruje Pan, że za PRL lepiej się działo. Nie działo się. Tak się składa, że znałem kiedyś osoby którym ustrój socjalistyczny/komunistyczny odebrał siłą majątek. Po latach, gdy (podobno) odzyskaliśmy wolność pojechali do - nadal nie swojego (!) - majątku. Ruina. Mieszkali tam po-PGRowcy, zrobili sobie melinę. Do dziś rodzina tych ludzi go nie odzyskała. Czy to nie prawie 30 lat od 89 roku?
Proszę pisać rzetelnie. Proszę napisać, że do dziś państwo nie chce oddać tego co do niego nie należy. Że można się sądzić, ale odzyskanie SWOJEGO majątku jest tylko teoretycznie możliwe, bo praktycznie już nie. I koniecznie proszę napisać o wymuszeniach podpisów "zrzeczenia się" na rzecz państwa totalitarnego wszystkich swoich ziem. Młode pokolenie zapewne nie potrafi nawet sobie wyobrazić, jakimi to sposobami wymuszali "dobrowolnie" i "bez niszczenia człowieka" podpisy.
Na tym tle uskarżanie się na przypadek ewidentnego (przynajmniej wg tego co pan pisze) oszustwa wygląda niepoważnie.
23. Dodane przez Tak jest, w dniu - 25-04-2018 12:39 do 22.Brawo! 100/100 Prawowitym właścicielom nie oddaje się się majątków na które pracowały całe ich pokolenia, natomiast żąda się jeszcze za nie zapłaty i oddaje za bezcen kombinatorom chcącym się bawić w "pana z pałacem" .
24. Dodane przez odnośnie 22, w dniu - 25-04-2018 14:35 Całkowicie się zgadzam-sam walczyłem o majątek po dziadach od 1990 roku-czas Solidarności.Straciłem mnóstwo czasu,pieniędzy a majątku nie odzyskałem.Jako ciekawostkę podam,że "ktoś" za mną sprzątał dokumenty z Urzędu Miasta/miast bliskie p.Redaktorowi/i Notariatu.Zaufana osoba krótko stwierdziła:"nic pan nie odzyska i szkoda pana fatygi".Miała rację-w jakim kraju żyjemy.Dlaczego Wałęsa-prezydent nie zabiegał o Ustawę reprywatyzacyjną?.Dlaczego Żydzi odzyskali i odzyskują swe majątki.Nie zastanawia to pana Redaktora?????
25. Dodane przez Jadruś, w dniu - 25-04-2018 16:20 Ten kto komunizm wyssał z mlekiem matki, zawsze będzie komunistą i nie po drodze mu będzie z kapitalizmem nawet tym chorym, polskim kapitalizmem komunistycznym.
26. Dodane przez Jak w tytule- w ruinach, w dniu - 25-04-2018 18:39 Skąd się biorą ignoranci w stylu:
" 15. Dodane przez zenek, w dniu - 25-04-2018 08:05 Szuka pan przykladow w innym wojewodzstwie a pod nosem jest przyklad wolajacy o poste do nieba kosciol sw krzyza. Przez tyle lat wladze kosciala nic nie robia. Gdyby nie niemcy nawet dach bylby zrobione. "
No bo gdyby nie Niemcy to by nie mieli gdzie mieszkać.
Kościół św. Szczepana, Leszno - 1944 rok, stare zdjęcia - Fotopolska leszno.fotopolska.eu/213769,foto.html 17 maj 2011 - W 1944 roku okupant wysadził istniejące mury a cegły przeznaczył na budowę mieszkań dla Niemców.
1944 , Mury kościoła podczas minowania przed wysadzeniem przez Niemców. Zdjęcie ze zbiorów leszczyńskiego filatelisty Lecha Woźnego. Autor zdjęcia nieznany.
Ale autor nie jest istotny . Możliwe że był wtedy miejskim architektem gościnnie z ZSRR.
Człowiek z Leszna, który burzył Warszawę - Poznań - Wyborcza poznan.wyborcza.pl/.../1,36001,14725916,Czlowiek_z_Leszna__ktory_burzyl_Wars... 7 paź 2013 - Pomiędzy 8 a 13 września 1944 r. potężne eksplozje wstrząsnęły wieżą zegarową i wypalonymi murami Zamku Królewskiego w Warszawie. Niemieckich minerów i ostatnie chwile Zamku uwiecznił na fotograficznej kliszy Alfred Mensebach, niemiecki architekt z Leszna. Dzięki niemu historycy dysponują ...
Pomiędzy 8 a 13 września 1944 r. potężne eksplozje wstrząsnęły wieżą zegarową i wypalonymi murami Zamku Królewskiego w Warszawie. Niemieckich minerów i ostatnie chwile Zamku uwiecznił na fotograficznej kliszy Alfred Mensebach, niemiecki architekt z Leszna. Dzięki niemu historycy dysponują dziś ponad setką zdjęć dokumentujących zbrodnię, dokonaną jesienią 1944 r. na zniszczonej polskiej stolicy.
Mieszkał tu w 1944 r. w kamienicy przy dzisiejszej ul. Leszczyńskich 32. Ale poza tym, że był członkiem Izby Sztuki Fotograficznej Rzeszy (legitymacja nr A 24 809) i dyplomowanym architektem, nic więcej o nim nie wiedziano. Nie szukała go też Komisja Badania Zbrodni Hitlerowskich, która ścigała wielu zbrodniarzy - m.in. szefa poznańskiego gestapo. Gdy w połowie lat 80. Zielonka po raz pierwszy napisał w "Panoramie Leszczyńskiej" o Mensebachu, odezwał się nieżyjący już dziennikarz "Kierunków" (PAX-owskie pismo z Warszawy) Kazimierz Boiński. - Przywiózł do Kościana prywatny album fotograficzny Mensebacha, założony przez niego w 1942 r. Część zdjęć była z niego wydarta, jakby ktoś go ocenzurował. W albumie znajdowało się m.in. zdjęcie paszportu zbiorowego z roku 1932 z wyjazdu Mensebacha do Turcji Mensebach urodził się w 1905 r. w Bütow (dzisiejszym Bytowie) na Pomorzu. Był synem Johanna - kupca drewna, i Anny, z domu Polzin. Na przełomie lat 20. i 30. studiował architekturę we Wrocławiu, ale studiów prawdopodobnie nie ukończył (nie ma go w wykazach absolwentów). Mimo to praktykował w biurach projektowych w Gdańsku i Wrocławiu. W 1932 r. wyjechał zawodowo do Turcji. - A zaraz potem - niespodzianka! Mensebach znalazł się w "sowietach" Pracował jako architekt w jednym z moskiewskich biur projektowych. 6 stycznia 1934 r. ożenił się z Jekateriną Pirogową, pięć lat od niego starszą córką prawosławnego duchownego, protodiakona Rygi. Pirogowa była hydrogeologiem, wchodziła w skład grupy badawczej poszukującej na Dalekim Wschodzie bogactw mineralnych. - Była też oficerem sowieckiej bezpieki OGPU
Reszte se wydedukujcie ,postawcie mu pomnik na Starozamkowej ( takie braterstwo)
Dziennikarz poszukiwał w Lipsku żony i syna Mensebacha. Nie ma jak niemiecka prasa
reklama
27. Dodane przez Na starość, w dniu - 26-04-2018 14:06 Pan Marszałek Józef Piłsudski dokładnie powiedział tak: "kto za młodu nie był socjalistą ten na starość umrze skurwysynem ". " Zdanie to zawsze wydawało mi się nieco bałamutne, ponieważ jakoś nigdy socjalistą nie byłem, a wyrosłem przecież na porządnego człowieka" Gratuluję samokrytyki. Ja bym się na taką samoocenę nigdy nie zdecydował. Chociaż uważam, że jest Pan człowiekiem porządnym. Ale niech Pan uważa, bo ktoś złośliwy (a jestem przekonany, że nie otaczają Pana tylko sami przyjaźni Panu ludzie) i sens tego zdania które wypowiedział Marszałek Piłsudski odwróci w ten sposób " kto na starość zostaje socjalistą, ten za młodu musiał być .........
Redakcja portalu zastrzega sobie możliwość ingerencji lub niedopuszczenie do publikacji wypowiedzi, które nie odnoszą się do tematu artykułu, naruszają normy prawne, obyczajowe lub są niezgodne z zasadami współżycia społecznego.
Wypowiedzi zawierające wulgaryzmy nie będą publikowane.
Komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. będą usuwane.
Zdjęcia dodawane przez użytkownika muszą dotyczyć tematu artykułu, należy wpisać także do nich komentarz aby uzasadnić ich publikację.
Redakcja portalu zastrzega sobie możliwość ingerencji lub niedopuszczenie do publikacji zdjęć, które nie odnoszą się do tematu artykułu, naruszają normy prawne, obyczajowe lub są niezgodne z zasadami współżycia społecznego.
Zdjęcia z komentarzem zawierającym wulgaryzmy nie będą publikowane.
Zdjęcia i ich komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. będą usuwane.