Druga edycja projektu "Żuraw w lesie" dobiega końcaJacek i Agatka przyszli na świat |
04.05.2018. Radio Elka, Bartłomiej Klupś | |||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: ![]() Pierwszy pisklak przyszedł na świat 29 kwietnia. Na cześć osoby obsługującej kamerę, która jako pierwsza zobaczyła młodego, nadano mu imię Jacek. Następnego dnia wykluł się kolejny pisklak, który otrzymał imię Agatka. Młode są teraz pod czujną opieką rodziców i praktycznie wracają do gniazda jedynie na noc. - Cały dzień ptaki spędzają w otoczeniu gniazda, ale niestety jest to poza kadrem i nie możemy tego widzieć. Młode są jednak pod troskliwą opieką rodziców i mamy nadzieję, że wszystko będzie dobrze. Rodzice karmią młode i uczą je świata - mówi Marek Wąsowicz z Nadleśnictwa Włoszakowice. Obserwatorzy przeżyli chwilę grozy w momencie, kiedy młode jeszcze się nie wykluły. W trakcie jednej z burz żuraw wysiadujący jaja opuścił gniazdo, a pojawił się w nim za to błotniak stawowy. - Patrzyliśmy w ekrany monitorów bardzo przerażeni, bo tak naprawdę ptak drapieżny miał wyłożony obiad na tacy. Na całe szczęście nie skorzystał z tego. Prawdopodobnie nie mógł poradzić sobie z grubością skorupy i skończyło się na wielkim strachu - dodał Wąsowicz. Za kilka dni żurawie definitywnie opuszczą gniazdo i tym samym zakończy się druga edycja projektu „Żuraw w lesie”. Nadleśnictwo Włoszakowice oraz Piotr Dziełakowski, który od lat bada te ptaki, już myślą o przyszłorocznej transmisji. Być może zainstalowana zostanie druga kamera, która będzie pokazywała także najbliższe otoczenie gniazda. Transmisja z gniazda żurawi dostępna jest tutaj.
reklama
reklama
|
reklama
Najnowsze ogłoszenia DOM.ELKA.PL![]()
|
reklama
reklama