Tradycyjne w najlepszym tego słowa znaczeniuPo wędliny tylko do Starej Gazowni |
13.05.2019. Radio Elka | ||
Wędliny z Finezji znane są już od wielu lat. Najpierw można było je zjeść na miejscu, podczas organizowanych w lokalu przyjęć. Kibice żużla chwalili sobie zawsze kiełbasę z grilla, sprzedawaną podczas meczów Unii. Teraz kiełbasy, szynki, schaby i inne wędliny Mirosława Ratajczaka można kupować przez cztery dni w tygodniu - od środy do soboty w sklepie przy Starej Gazowni. Sekretem powodzenia wędlin z Finezji jest korzystanie ze starych rodzinnych receptur. - Mój ojciec był rzeźnikiem i masarzem w czasach, gdy świniobicia odbywały się w gospodarstwach - opowiada pan Mirek. - Razem z bratem jeździliśmy z ojcem po wsiach i pomagaliśmy "kręcić" kiełbasy. Obaj synowie, kiedy dorośli, pozostali wierni tradycji: jeden został kucharzem, a drugi masarzem. Zeszyt z przepisami Ratajczaka seniora jest rodzinnym skarbem, zresztą pieczołowicie strzeżonym. - Mogę powiedzieć tyle, że produkujemy wyroby bez żadnych środków konserwujących, bez glutenu i gotowych mieszanek przypraw - mówi pan Mirosław - używamy tylko soli, pieprzu, majeranku, czosnku, papryki i gałki muszkatołowej, a z "nowinek" co najwyżej kolendry. Technologia też nie różni się wielce od tej sprzed półwiecza - jedyne maszyny to "wilk", czyli maszynka do mięsa, mieszak i szpryca do nadziewania jelit. Wędliny wędzi się w dymie z olchowego drewna i trocin. Ważne jest też to, że firma nie nastawia się na masową produkcję - wyroby często sprzedają się "na pniu", prosto z wędzarni. Mimo to wybór jest całkiem spory. Sztandarowym wyrobem są dwa rodzaje kiełbasy polskiej: surowa wędzona i pieczona. - Pieczona najlepsza jest na grilla - mówi Mirosław Ratajczak. - To ta, którą serwujemy podczas żużla. Poza tym dwa rodzaje kiełbasy białej: surowa i parzona oraz gruba kiełbasa krakowska do obkładu. Szlachetne wędliny wieprzowe to surowa szynka, surowy wędzony schab, polędwica sopocka i surowy wędzony boczek. Miłośnicy wędlin drobiowych też nie będą zawiedzeni: czeka na nich biała i wędzona kiełbasa z fileta, drobiowa pikantna oraz pasztet drobiowy. - Naszą żelazną zasadą jest, że nie mieszamy wieprzowiny z mięsem drobiowym, co zdarza się innym - podkreśla Ratajczak. - Tak więc na przykład biała z fileta składa się w 80 procentach z mięsa z piersi, zaś w 20 procentach z udka. Poza wędlinami w sklepie przy Starej Gazowni nabyć można na wynos inne specjały restauracji: żurek, zupę gulaszową, bigos, kotlety de volaille, rolady i gołąbki. Jest też oczywiście sos ziołowy do sałatek, o który często pytali smakosze. No i znakomity smalec, wytapiany na miejscu ze słoniny z dodatkiem cebuli, czosnku i ziół. Sklep przy Starej Gazowni czynny od środy do piątku w godzinach 10-17, zaś w soboty od 9 do 13. Zamówienia można składać też telefonicznie pod numerem 724 434 615. |
reklama
Najnowsze ogłoszenia DOM.ELKA.PL
|
reklama
reklama