Przyszedł czas na remontRatusz bez zegara |
09.03.2020. Radio Elka, Aldona Brycka-Jaskierska | ||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 Zegar na gostyńskim ratuszu jest oryginalnym zegarem firmy C.F. Rochlitz z około 1910 roku. Ma mechanizm kwadransowy, wyposażony w regulator wahadłowy, i tygodniową rezerwę chodu, przez co wymaga regularnego, ręcznego nakręcania, co tydzień. Przez ponad sto lat, zegar wskazywał czas bez zarzutu, ale przegląd mechanizmu wykazał, że jest poważnie zużyty. Dlatego zdecydowano o jego renowacji. Zarówno mechanizm, jak i szklane tarcze gostyńskiego zegara zostały już zdemontowane i zabrane do pracowni. - Tarcze są ciekawe, bo wykonane ze szkła, jedna ma nawet ślad przestrzeliny z czasów wojny prawdopodobnie od strony Góry Zamkowej, jedna jest pęknięta w poprzek i musi być wykonana nowa ze szkła o grubości dziesięciu milimetrów - mówi zegarmistrz Krzysztof Kurek. Renowacja mechanizmu i konserwacja tarcz potrwa kilka tygodni. - Za cztery, pięć tygodni wrócą na wieżę i będą spełniały swoją rolę, przez następne sto lat - zapowiada zegarmistrz. Oprócz renowacji mechanizmów i tarczy zaplanowano także istotną modyfikację, która ułatwi cotygodniowe ręczne nakręcanie zegara. - Dojście do mechanizmu jest obecnie utrudnione, trzeba wchodzić po czterometrowej drabinie, dlatego zdecydowaliśmy, że mechanizm będzie ustawiony cztery metry niżej, na podłodze strychu, żeby był do niego łatwy dostęp - zapowiada Krzysztof Kurek. Remont ratuszowego zegara będzie kosztować ponad 50 tysięcy złotych. Pracownia Konserwacji Obiektów Zabytkowych i Artystycznych Wargor z Poznania, która wykonuje zlecenie ma spore doświadczenie w tej branży, m.in. renowację zegara w Świątyni Wang w Karpaczu, zegara miejskiego w Pruszczu Gdańskim, zegara ratuszowego w Poznaniu czy zegara z kościoła Maryi Królowej na poznańskiej Wildzie.
reklama
|
reklama
Najnowsze ogłoszenia DOM.ELKA.PL
|
reklama
reklama