45-latek stanie przed sądemTwierdził, że tylko "pożyczył" |
03.09.2020. Radio Elka, Aldona Brycka-Jaskierska | ||||||||||||||
Dyżurny reporter: ![]() Policja zajęła się sprawą, po zgłoszeniu o kradzieży w szpitalu. Okazało się, że sprzed szpitalnej kuchni skradziono wózek do rozwożenia posiłków wart 1500 złotych. Sprawca wpadł kilka dni później, w nocy. - Kilka dni później podczas nocnego patrolu funkcjonariusze zauważyli mężczyznę pchającego taki wózek - mówi Beata Jarczewska, oficer prasowa policji w Rawiczu - Podczas legitymowania, okazało się, że jest to skradziony wózek. Mężczyzna oświadczył, ze pożyczył go sobie i właśnie zamierza oddać. Jak ustalono, 45-latek od pewnego czasu mieszka w Rawiczu, w wynajętym mieszkaniu. Wózek miał mu posłużyć do przewożenia przedmiotów, którymi wyposażał nowe lokum. Ale okazało się, że pożyczony wózek to nie jedyna rzecz jaką sobie "pożyczył". - Podczas prowadzonego postępowania policjanci udowodnili mężczyźnie również włamanie do garażu przy ul. Westerplatte w Rawiczu - informuje Beata Jarczewska - 45-latek ukradł z niego rower, materac, leżak, torbę rowerową z rzeczami osobistymi należącymi do mieszkanki Rawicza. Wartość łupów wynosiła 2550 zł. Policjanci odzyskali część skradzionych rzeczy. Odnaleziono je w nowym mieszkaniu sprawcy. Mężczyzna już wcześniej miewał konflikty z prawem. Teraz za włamanie i kradzież grozi mu do 10 lat więzienia.
reklama
|
reklama
Najnowsze ogłoszenia DOM.ELKA.PL![]()
|
reklama
reklama