Start Koszykówka Pierwsza porażka lidera
Rycerze Rydzyna - KS Kosz Pleszew 83:87Pierwsza porażka lidera |
21.11.2020. Radio Elka, Marcin Hałusek | |||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 Jędrzej Jankowiak w meczu przeciwko zespołowi z Pleszewa nie mógł skorzystać z usług Dawida Bręka, ale w tym sezonie Rycerze radzili sobie już grając w większym osłabieniu. Tym razem trafili jednak na wyjątkowo dobrze dysponowanego i zmobilizowanego przeciwnika. Grzegorz Małecki, Krzysztof Chmielarz oraz Krzysztof Spała należą do czołowych strzelców 2 ligi i w rydzyńskiej hali również imponowali skuteczności. W sobotni wieczór otrzymali jeszcze wsparcie od kapitalnie dysponowanego Przemysława Galewskiego. Już pierwsza kwarta pokazała, że Rycerzy czeka wyjątkowo trudna przeprawa. Zespoły grały zrywami, jednej i drugiej drużynie udawało się odskakiwać na kilka punktów, ostatecznie po 10 minutach na minimalnym prowadzeniu byli goście (23:24). Od połowy drugiej ćwiartki można było odnieść wrażenie, że podopieczni Jędrzeja Jankowiaka przejmują kontrolę nad pojedynkiem. Dobrze bronili, utrzymali niezłą skuteczność z pierwszej odsłony i w 17 minucie po „trójce” Michała Samolaka wygrywali 41:33. Tuż przed przerwą Samolak znowu trafił za 3 i przewaga miejscowych wzrosła do 9 „oczek” (46:37). Ostatnie słowo należało jednak do Krzysztofa Spały i na tablicy pojawił się rezultat 46:39. Po przerwie gra ekipy z Rydzyny nadal wyglądała obiecująco. Od „trójki” zaczął Samolak, a po efektownym wsadzie Mateusza Bręka z 24 minuty Rycerze odskoczyli na 54:43. Wtedy imponujący zryw wykonali pleszewscy liderzy. Koszykarze z Rydzyny niemal stanęli na kilka minut i stracili w tym czasie 18 punktów pod rząd. Skutki były fatalne, bo po akcji Galewskiego Kosz wygrywał 61:54. Gospodarze w końcu się przebudzili i zmniejszyli stratę. Po 30 minutach w Rydzynie notowano 61:63, co zapowiadało emocje. Ostatnia partia to kapitalna wymian ciosów. Jeszcze na minutę przed końcem, po kolejnym trzypunktowym rzucie Samolaka był remis 81:81, a na kilkanaście sekund przed finałem Rycerze przegrywali 83:85. W rydzyńskiej drużynie tliła się jeszcze nadzieja, ale piłkę mieli koszykarze z Pleszewa. Maciej Krówczyński musiał przerwać akcję faulem, Chmielarz wykorzystał dwa rzuty wolne i pierwsza porażka zespołu z Rydzyny stała się faktem. Rycerze wciąż są jednak liderem grupy D 2 ligi. W następnej kolejce podopieczni Jędrzeja Jankowiaka pojadą do Wrocławia na mecz z drugim zespołem Śląska. Rycerze Rydzyna - KS Kosz Pleszew 83:87, w kwartach (23:24, 23:15, 15:24, 22:24) Punkty dla Rycerzy rzucili: Kamil Chanas 26, Michał Samolak 15 (5x3), Mateusz Bręk 10, Bartosz Kin 9, Maciej Rostalski 8, Szymon Milczyński 7, Jeremiasz Domagała 4, Gerard Świerczyk i Maciej Krówczyński po 2. Dla Kosza najwięcej: Krzysztof Chmielarz 25, Przemysław Galewski 19, Grzegorz Małecki 18 oraz Krzysztof Spała 17.
reklama
reklama
|
reklama
Najnowsze ogłoszenia DOM.ELKA.PL
|
reklama
reklama