Sajfutdinow znowu w finale, tym razem poza podiumŁaguta najlepszy w drugim turnieju o Grand Prix Czech |
18.07.2021. Radio Elka, Marcin Hałusek | ||||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 Przełożenie drugiej rundy Grand Prix Czech z soboty na niedzielę wyszło wszystkim na dobre. Nad Pragą wyjrzało słońce, zawodnicy mogli się ścigać w bezpiecznych warunkach i choć początkowo z toru wiało nudą, to w końcówce pojawiły się też wielkie emocje. Po rundzie zasadniczej na czele stawki byli Artiom Łaguta i Bartosz Zmarzlik. Obaj zgromadzili po 13 punktów, a polskich kibiców cieszył z pewnością fakt, że mistrz świata był dużo szybszy niż w piątek i wygrywanie przychodziło mu z większą swobodą. Polskich fanów satysfakcjonowała na pewno także dyspozycja Macieja Janowskiego. Triumfator piątkowego turnieju bardzo pewnie awansował do półfinału. Wjechali do niego także dwaj żużlowcy Fogo Unii Leszno. Emil Sajfutdinow czuł się Markecie równie dobrze, jak w piątek, a Jason znacznie lepiej. W pierwszym turnieju o Grand Prix Czech pojechał słabo i w niedzielę wyraźnie się poprawił. Niestety półfinał był ostatnim wyścigiem dnia dla Australijczyka, dość nieoczekiwanie na tym etapie zmagań odpadł również Bartosz Zmarzlik. Skład finału był podobny do tego z piątku. Zaszła tylko jedna zmiana, Taia Woffindena zastąpił Artiom Łaguta. To właśnie Rosjanin wygrał drugą rundę Grand Prix Czech. Finał z pewnością wynagrodził kibicom wcześniejszy deficyt emocji. Po starcie na czele znalazł się Sajfutdinow . Na trzecim okrążeniu minął go jednak Łaguta, a potem jeszcze lider Fogo Unii Leszno został wyprzedzony przez Macieja Janowskiego i Fredrika Lindgrena. Podium wyglądało więc następująco: Łaguta, Janowski, Lindgren. Po dwóch odsłonach rywalizacji o tytuł mistrza świata na czele klasyfikacji Grand Prix jest Maciej Janowski, który ma 6 punktów przewagi nad Rosjanami: Łagutą i Sajfutdinowem. Strata Lindgrena do Janowskiego to już 8 punktów, a szósty w stawce Bartosz Zmarzlik traci do kolegi z reprezentacji aż 15 punktów. Jason Doyle po niedzielnym turnieju awansował na dziewiątą pozycję, a piętnasty jest leszczynianin Krzysztof Kasprzak. Dla niego występ w stolicy Czech zdecydowanie nie był udany. Szansa na poprawę dorobku i humoru już 30 i 31 lipca we Wrocławiu podczas Grand Prix Polski. Klasyfikacja drugiego turnieju o Grand Prix Czech: 1. Artiom Łaguta - 18 (3,3,1,3,3,2,3) 2. Maciej Janowski - 15 (3,3,0,1,3,3,2) 3. Fredrik Lindgren - 11 (2,0,2,2,2,2,1) 4. Emil Sajfutdinow - 14 (2,3,2,3,1,3,0) 5. Bartosz Zmarzlik - 14 (2,3,3,2,3,1) 6. Jason Doyle - 11 (3,1,3,2,1,1) 7. Martin Vaculik - 10 (3,0,2,3,2,0) 8. Anders Thomsen - 8 (d,2,3,3,u,0) 9. Tai Woffinden - 7 (0,2,1,1,3) 10. Leon Madsen - 7 (2,t,3,1,1) 11. Max Fricke - 6 (1,2,1,0,2) 12. Matej Zagar - 5 (1,1,0,1,2) 13. Krzysztof Kasprzak - 4 (1,2,0,0,1) 14. Jan Kvech - 3 (0,1,2,0,0) 15. Robert Lambert - 3 (1,1,1,0,0) 16. Oliver Berntzon - 2 (0,0,0,2,0) 17. Petr Chlupac - 0 (0)
reklama
reklama
|
reklama
Najnowsze ogłoszenia DOM.ELKA.PL
|
reklama
reklama