W 10 dni dookoła PolskiGostyniak na trasie maratonu |
24.08.2021. Radio Elka, Aldona Brycka-Jaskierska | |||||||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 Maraton Rowerowy Dookoła Polski, organizowany jest od 2005 roku. Co cztery lata, amatorzy kolarstwa szosowego startują z Przylądka Rozewie, okrążają Polskę, aby wrócić na miejsce startu. Do pokonania mają 3200 kilometrów, w limicie czasu wynoszącym 10 dni. Zgodnie z zasadami maratonu wszyscy uczestnicy musza być samowystarczalni. Organizator nie zapewnia żadnej pomocy na trasie. Są zdani tylko na siebie, swój rower i ekwipunek zabrany ze sobą na starcie, oraz ewentualną pomoc innych uczestników lub przypadkowych osób. Startują w dwóch kategoriach solo lub open. Gostyniak wybrał kategorię open, która dopuszcza możliwość wsparcia, np. w zorganizowaniu noclegu. Takim wsparciem jest jego żona Edyta, która także na bieżąco monitoruje sytuację na trasie, poprzez GPS. Aktualnie dodatkowym utrudnieniem jest ulewny deszcz. - Niestety pogoda się popsuła nie służy uczestnikom - przyznaje Edyta Biernacka. - Obecnie Witek z kilkoma uczestnikami jest w Tomaszowie Lubelskim i leje. Samopoczucie nie jest złe, może jutro pogoda się poprawi - dodaje. Witold Biernacki od lat jeździ amatorsko długodystansowe wyścigi szosowe. W poprzednich latach przejechał już dwa etapy tego maratonu liczące ponad tysiąc kilometrów. Po raz pierwszy chce pokonać ten dystans w całości. Jest wśród osiemdziesięciu śmiałków, którzy wystartowali 21 sierpnia. Ma za sobą już dziewięć etapów i pokonał już 1144 km. Żona wierzy w powodzenie podjętego wyzwania. - Jest to sporo dni, duże wyzwanie, wiele rzeczy może się wydarzyć, ale jeśli nie będzie problemów technicznych, to sobie poradzi i dojdzie w dziesięć dni - taki jest plan - mówi Edyta Bieranacka. - Powiedział, że kiedy będzie miał kryzys to zadzwoni do mnie, ja powiem kilka słów otuchy, żeby mógł jechać dalej. Myślę że nastawienie jest dobre i przygotowanie fizyczne, chyba najlepsze jakie miał, aby pokonać tak długi dystans na rowerze. Trochę na pewno utrudnia pogoda, bo deszcz i wiatr to najgorsze w jeździe rowerem. Z resztą myślę nie będzie źle. Uczestnicy maratonu mają czas na pokonanie dystansu do 31 sierpnia. Do godziny 12.00 Muszą dotrzeć do mety na Przylądku Rozewie.
reklama
reklama
reklama
|
reklama
Najnowsze ogłoszenia DOM.ELKA.PL
|
reklama
reklama