VII Nasza Dycha w GostyniuCelem była nie tylko meta |
03.10.2021. Radio Elka, Aldona Brycka-Jaskierska | ||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 W biegu mogło wystartować trzysta osób i lista startowa szybko się zapełniła osiągając prawie wyznaczone maksimum. Wśród biegaczy był Adam Nowicki, rodowity gostyniak, najlepszy wśród polskich olimpijczyk w Tokio w maratonie, aktualnie zawodnik MKL Szczecin. Sygnał do startu dał starosta Robert Marcinkowski, który również dołączył do biegaczy. Pilotem biegu był Maciej Peda, jadąc bugatti z 1928 roku, ze swojej kolekcji zabytkowych aut. Pogoda dopisała, choć wiatr był dodatkowym utrudnieniem dla uczestników i nie padły nowe rekordy trasy. Pierwszy na metę z czasem 00:32:06 wbiegł Adam Nowicki, nie pierwszy raz wygrywając gostyński bieg. - Przyjechałem w niedużej formie, bo dużo wypoczywam po ciężkim okresie jaki miałem, cieszę się, że dyspozycja jest na tyle dobra, że mogłem tutaj po raz kolejny zwyciężyć, bawić się wspólnie ze wszystkimi - stwierdził Adam Nowicki. - Wynik nie jest dobry, ale to był dla mnie dobry trening - dodaje. Wśród kobiet zwyciężyła Katsiaryna Ptashuk z Białorusi reprezentująca klub Achilles Leszno uzyskując czas 00:35:26. - To pierwsze moje zwycięstwo w tym biegu, byłam już chyba druga, trzecia i czwarta. Trasa wymagająca, do tego wiało mocno, zabrakło mi pięć sekund, aby pobić rekord trasy Agnieszki Jerzyk, ale może w przyszłym roku - zapowiada. W tym roku bieg Nasza Dycha miał cel charytatywny. Firma Netbox z Gostynia wypłaci 10 złotych za każdy przebiegnięty przez każdego uczestnika kilometr, a pieniądze trafią na konto Zuzi Suleckiej ze Smogorzewa, która choruje na SMA i potrzeba jeszcze 8 mln złotych, aby sfinansować jej leczenie.
reklama
|
reklama
Najnowsze ogłoszenia DOM.ELKA.PL
|
reklama
reklama