Wysoka frekwencja podczas nocnego bieguBiegli po Podkowę Racotu |
15.05.2022. Radio Elka, Piotr Pewiński | ||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 Nocny Bieg o Podkowę Racotu to wydarzenie, które w tym roku odbyło się po raz pierwszy. Zawody uzupełnią Biegowe Grand Prix Gminy Kościan, które składać się będzie teraz z czterech biegów, ale do klasyfikacji generalnej nadal będą liczyć się trzy, co oznacza, że biegacze mogą pozwolić sobie na odpuszczenie jednych zawodów, czy słabszą formę. Na starcie sobotnich zawodów stanęło ponad 280 uczestników. - Jesteśmy zadowoleni, bo to pierwszy taki bieg, więc myślę, że w przyszłym roku zachęcimy większą liczbę uczestników do wzięcia udziału. Do tej pory mieliśmy trzy biegi, które wchodziły w skład Grand Prix. Pojawiła się propozycja czwartego biegu. Usytuowanie Racotu wzdłuż drogi wojewódzkiej organizacja biegu w ciągu dnia byłaby kłopotem. Więc pojawił się pomysł nocnego biegu - wyjaśnia Artur Opas, dyrektor Ośrodka Sportu i Rekreacji gminy Kościan. Jako pierwszy na mecie pojawił się Tomasz Maluśki ze Śmieszkowa, który wygrał także na dystansie krótszym podczas Zimowego Biegu Niedźwiedzia. - Fajna trasa, dobre prowadzenie biegu, dobry trening i przetestowanie tak późnego biegu, bo po raz pierwszy tak późno startuję. Wiedziałem, że konkurencja będzie mocna, ale po zwycięstwie w pierwszym biegu zwycięstwo było celem w tym. Ogólnie to, że było ciemno nie przeszkadzało - mówił po przekroczeniu linii mety. Drugie miejsce zajął Cezary Suchora z Kościana, a trzecie Hubert Mikołajczak z Darnowa. Wśród kobiet na tym dystansie tryumfowała Martyna Zielińska z Leszna, która wygrała także podczas Biegu Niedźwiedzia. - Biegałam kilka razy nocny półmaraton we Wrocławiu, tylko tam jest cały czas po mieście i więcej jest światła. Latarka była pomocna, bo jak biegli wszyscy razem, to było światło, po nawrocie już nie było za wesoło - opowiadała. Druga linię mety przekroczyła Magdalena Radoła z Kościana, a trzecie Paulina Szulczyńska, także z Kościana. W biegu dłuższym najlepszy okazał się, podobnie jak podczas Biegu Niedźwiedzia, Dawid Miaskowski z Leszna. Miejsce drugie wywalczył Hubert Naglak z Szelejewa, a trzecie Tomasz Musiał z Rydzyny. Wśród pań wygrała Karolina Bielecka z Michałowa, druga była Patrycja Bielecka z Michałowa, a trzecia Maja Bultrowicz z Kościana. Oprócz biegów dla uczestników przygotowano też swojego rodzaju piknik. Przy szkole pojawiły się małe ogniska, na których można było upiec sobie kiełbaski.
reklama
reklama
|
reklama
Najnowsze ogłoszenia DOM.ELKA.PL
|
reklama
reklama