Najsłynniejszy leszczyniak... No, zgadnijcie

Kiedyś rzuciłem publicznie takim niby żartem, że nic tak nie kręci naszych samorządowców, jak nadawanie nazw wszelakim ulicom, parkom i rondom. Potrafią dyskutować o tym godzinami, rozprawiając w kółko o tym, jak to „ich” propozycja jest najlepsza, a „tamtych” najgorsza. Podczas przedostatniej sesji, choć w sumie żadnej nazwy nie nadali, o nazwach dyskutowali zawzięcie. Podczas ostatniej podobnie: na cztery ronda były cztery propozycje, po jednej na każde, więc w sumie kłócić się nie było o co, ale nasi Szanowni Radni nie przepuścili okazji, żeby sobie szpilki nawzajem powbijać…

Opozycja pokazała wyniki badania opinii publicznej, jakie sobie wykonała - że leszczyniacy wolą nazwy geograficzne, a nie ku pamięci sławnych osób. Mało tego: te „ku pamięci” nic nikomu nie mówią, więc ludzie błądzą jak we mgle. Zresztą jak dodali, jak już nazywać „ku pamięci”, to na cześć osób stąd. Nie będę już wypominał naszym Koalicjantom Obywatelskim, że mało kto też kojarzy, gdzie znajduje się Skwer Henryka Bartoszewskiego, a to oni tę nazwę wymyślili. Bartoszewski też nie stąd, ale oj tam, oj tam. Zresztą można zawsze jakieś nowe rondo nazwać po prostu „Rondo Zasłużonego Leszczyniaka” i załatwiamy problem na lata, a może nawet dekady.

A propos nazwisk znanych ludzi: niedawno natrafiłem na bardzo ciekawą stronę internetową. Jest to mapa świata pokazująca, skąd pochodzą znani ludzie. Działa trochę jak mapa googla, czyli od skali makro do mikro - począwszy od kontynentów, poprzez kraje, regiony, miasta i wioski. W największym, kosmicznym oddaleniu widzimy, że na przykład w Europie urodził się Leonardo da Vinci, w Ameryce Północnej Donald Trump, w południowej Che Guevara, w Azji Mahatma Gandhi, a w Afryce Freddie Mercury. W Polsce jako pierwsze wyświetla się nam Fryderyk Chopin i - tu się zdziwiłem - Róża Luksemburg. Dalej jest jeszcze ciekawiej: w Wielkopolsce jako pierwszego mamy Paula von Hindenburga - feldmarszałka i prezydenta Niemiec, na Dolnym Śląsku najbardziej znaczący jest Max Born, fizyk i noblista. Zbliżamy dalej, już na nasz „fyrtel”: w Lesznie najbardziej znaczącą postacią tu urodzoną jest - zgadujcie. Nie, nie Grochowiak. Otóż najbardziej znanym (przynajmniej w internecie) leszczyniakiem jest… Peter Lindbergh. Fotograf mody, pracujący z największymi modelkami i gwiazdami. Urodził się tu w 1944 roku, zmarł trzy lata temu w Paryżu. Więcej możecie sobie sami wyszukać, na przykład w Wikipedii.

Właśnie, Wikipedii: autorem internetowej mapy jest Topi Tjukanov, zdaje się że Fin (w każdym razie w Finlandii mieszka). Skorzystał z dość skomplikowanych algorytmów, najogólniej mówiąc opierających się o Wikipedię, czyli wszechświatową encyklopedię tworzoną przez samych internautów. Na ile to jest naukowe, nie mnie osądzać, ale mapa jest faktycznie bardzo ciekawa. Nawet szalenie. Na przykład najbardziej znaczącą osobą pochodzącą z Osiecznej jest Gustavus Poznanski, pionier reformatorskiego judaizmu na południu USA przed Wojną Secesyjną. W Święciechowie Anton Tasch, katolicki ksiądz, ale też poseł do Reichstagu. A w Śmiglu Georg John, wybitny aktor, gwiazda niemieckiego przedwojennego kina, jako Żyd deportowany do łódzkiego getta, gdzie zmarł. A propos wojny, dużego pecha ma Rydzyna: najbardziej znaczącą urodzoną postacią jest Gustav Sorge, zbrodniarz wojenny, esesman służący w obozach koncentracyjnych, między innymi w Sachsenhausen.

Oczywiście nie jest tak, że świat widzi tylko Niemców lub Żydów, a nie Polaków: we Włoszakowicach wyświetla się oczywiście Karol Kurpiński, w Krzycku prymas Andrzej Krzycki, a w Poniecu Edmund Charaszkiewicz, przedwojenny podpułkownik, oficer Oddziału II Sztabu Głównego, czyli wywiadu (swoją drogą właśnie przeczytałem o nim co nieco, pasjonująca postać, wkrótce coś o nim więcej napiszę). Najsłynniejszą postacią urodzoną w Rawiczu jest Anita Włodarczyk, w Kościanie Michał Jurecki, a w Gostyniu Andrzej Juskowiak - sport, jak widać, ma mocną pozycję w sieci. Z wrodzonej próżności sprawdziłem jeszcze swoje miejsce urodzenia: Krotoszyn. Niestety, tu mapa podaje inne nazwisko: Theodor Kullak, niemiecki pianista i pedagog. Pierwsze słyszę.

Mapę mogą sobie Państwo obejrzeć sami: adres to https://tjukanovt.github.io/notable-people Miłej zabawy.