Kościaniacy będą mogli decydować?Dwa projekty budżetu obywatelskiego |
27.08.2022. Radio Elka, Piotr Pewiński | |||||||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 W Kościanie od wielu lat część mieszkańców apelowała o utworzenie budżetu obywatelskiego. Dotąd władze miasta pozostawały głuche na te prośby. Niespełna rok temu kościańscy radni Koalicji Obywatelskiej, ale także członkowie rozpoczynającego działalność w Kościanie stowarzyszenia Polska 2050, złożyli propozycje do budżetu miasta na 2022 rok, między innymi utworzenia właśnie budżetu obywatelskiego. Także ta propozycja nie została uwzględniona przez burmistrza. - Ku naszemu zaskoczeniu, 14 czerwca burmistrz ogłosił, że zmienił zdanie i w Kościanie budżet obywatelski będzie. Widząc bezczynność władz, bierzemy sprawy w swoje ręce. Przygotowaliśmy kompleksową uchwałę dotyczącą budżetu obywatelskiego - wyjaśnia radny Patryk Piasecki. Jak podkreśla, przygotowując projekt uchwały, wzięli pod uwagę najlepsze rozwiązania z innych gmin. W dniu złożenia przez radnych projektu, burmistrz przedstawił swój. - Jest to dla nas zaskoczenie, ale cieszy nas, że jakaś decyzja jest. Będą dwa projekty i wypracujemy jeden wspólny, który będzie zadowalał mieszkańców - podkreśla radny Sławomir Kaczmarek. Projekt radnych zakłada budżet obywatelski w wysokości 230 tysięcy złotych. Twórcy brali tu pod uwagę liczbę mieszkańców miasta i założyli, że na każdego powinno przypadać 10 zł. Składane wnioski z propozycjami, by przejść ocenę formalną, muszą być poparte przez 20 mieszkańców miasta. Muszą też otrzymać co najmniej 40 głosów w trakcie głosowania, by były brane pod uwagę przy ustalaniu końcowego rankingu. Maksymalna wartość projektu nie może przekroczyć 80% całej kwoty. Czyli każdego roku realizowane by były przynajmniej dwa zadania. Istnieje też możliwość odwołania się. To jedna z różnic, pomiędzy projektem radnych i burmistrza. W przypadku tego pierwszego odwołania rozpatrywane byłyby kolegialnie, w przypadku drugiego to burmistrz miałby decydujący głos. Głosowanie odbywałoby się głównie poprzez internet, ale projekt radnych zakłada też głosowanie w tradycyjnej formie, dla osób, które z internetu nie korzystają. W komisji mieliby się znaleźć nie tylko urzędnicy, ale też przedstawiciele komisji Rady Miejskiej. Projekt radnych nie zakłada podziału na małe, duże, czy twarde i miękkie, ale burmistrza już tak. - W przyszłym miesiącu, być może na początku, spróbujemy przeprowadzić kampanię informacyjną. Chcemy, by mieszkańcy wiedzieli, co to w ogóle jest i na czym polega. Trzeba uświadomić mieszkańców, że to dla nich i od nich - zaznacza radny Marek Wyrzykiewicz. Szczegóły ustalone zostaną jednak zapewne podczas prac w komisjach. Radni nie mieli czasu na dokładne zapoznanie się z projektem burmistrza. Podejrzewają jednak, że poza wspomnianymi różnicami, oba projekty są podobne.
reklama
reklama
reklama
|
reklama
Najnowsze ogłoszenia DOM.ELKA.PL
|
reklama
reklama