Podsumowano akcję dla ZuziNiemożliwe stało się możliwe |
29.08.2022. Radio Elka, Aldona Brycka-Jaskierska | ||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 W lipcu ubiegłego roku rozpoczęła się walka o zdrowie Zuzi Suleckiej chorej na SMA. Ratunkiem dla niej był najdroższy lek świata za 9,5 mln złotych. Coś, co początkowo wydawało się niemożliwe, zrealizowano w 13 miesięcy. Nie udało by się to, bez pomocy ogromnej liczby ludzi. Podczas zbiórek, kiermaszy, licytacji internetowych, imprez z szkołach, zakładach pracy, na stadionach i przy okazji różnych wydarzeń, pomagano Zuzi. Podsumowanie akcji Zuzia kontra SMA zorganizowano w GOK Hutnik. Były podziękowania, upominiki, mnóstwo radości i wzruszeń. - Trzynaście miesięcy temu postawiliśmy sobie za cel, że uzbieramy dla Zuzi 9,4 mln złotych, ta kwota do dziś wydaje się jakby z kosmosu, ale na szczęście oprócz tego, że my w to wierzyłyśmy, to wierzyło bardzo, bardzo wiele osób i cel został osiągnięty - mówiły koordynatorki akcji Aldona Majchrzak i Joanna Jakubiak. - Wszystkim należą się za to ogromne brawa, bo to dzięki wam i gdyby nie wy, dzisiaj nie bylibyśmy tutaj. Serdecznie wszystkim dziękujemy - podkreślały. W wiele inicjatyw, które podejmowano, aby zebrać fundusze, były także zaangażowana rodzina Zuzi, wśród nich prababcie Krysia i Joasia, które mimo wieku, codziennie wspierały starania, aby zebrać potrzebne pieniądze. Babcia Krysia ułożyła około 100 ton makulatury w 50 kontenerów. Babcia Joasia codziennie, bez względu na pogodę, zbierała pieniądze do puszki, na ulicach, pod sklepami i w trakcie imprez. - Trochę nam ulżyło, ale czekamy dalszego ciągu, bo mam nadzieję, żę Zuzia stanie na nóżki i będzie chodzić jak inne dzieci - mówi prababcia Krysia. - Moje słowa się spełniły, nie poddajemy się, walczyliśmy do końca i warto było - dodaje prababcia Joasia. -Dzisiaj jesteśmy szczęśliwe - przyznają seniorki. Podziękowania i upominki były też dla wolontariuszy i koordynatorek akcji. To także dzięki nim akcja zakończyła się sukcesem, za co dziękowała wszystkim mama Zuzi. - Bardzo wiele osób przyczyniło się żeby pomóc Zuzi, uratować jej życie, walczyło o jej lepszą przyszłość. Dziękuję wszystkim! - mówiła mama Zuzi. - Teraz niech wszyscy trzymają kciuki za Zuzię i terapię genową, żeby była bezbolesna - dodała. W połowie września planowany jest wyjazd z Zuzią do kliniki w Lublinie, gdzie 19 września ma być podany lek na rdzeniowy zanik mięśni(SMS).
reklama
|
reklama
Najnowsze ogłoszenia DOM.ELKA.PL
|
reklama
reklama