Start Piłka nożna Juna Trans Women z awansem do ćwierćfinału Pucharu Polski
Zaskoczenie na boisku w Starych OborzyskachJuna Trans Women z awansem do ćwierćfinału Pucharu Polski |
22.03.2023. Radio Elka, Piotr Pewiński | |||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 W środę, 22 marca zawodniczki Juna-Trans Stare Oborzyska podejmowały u siebie drużynę Stomilanki Olsztyn w meczu 1/8 Orlen Pucharu Polski. Faworytkami spotkania były piłkarki z Olsztyna, liderki piłkarskiej pierwszej ligi kobiet. Drużyna ze Starych Oborzysk gra aktualnie w lidze trzeciej, z nadzieją na awans do drugiej. Początek spotkania był dość chaotyczny, ale wyrównany. Piłkę rozgrywano raz na połowie gospodyń, raz na połowie gości. Już w czwartej minucie spotkania, piłka trafiła pod nogi Joanny Ostant, zawodniczki Juny, która pewnie umieściła ją w bramce rywalek. Od tego momentu gra zrobiła się też znacznie ciekawsza. Piłkarki z Olsztyna zaczęły coraz mocniej naciskać. Ciężar gry przeniósł się na połowę Juny, a dwa albo trzy razy sytuację ratować musiała bramkarka gospodyń. Stomilanki, mimo że nieco dominowały na boisku, to nie stworzyły jednak ani jednej pewnej dla siebie okazji do wyrównania. Na przerwę drużyny schodziły przy wyniku 1:0. Druga połowa wyglądała bardzo podobnie. Naciski pierwszoligowej drużyny nie zagrażały oborzyniankom. Z minuty na minutę mecz robił się też coraz ciekawszy. W 71 minucie gry Eliza Ostrowska kopnęła bardzo mocno i bardzo wysoko piłkę w stronę bramki zawodniczek z Olsztyna. Bramkarka gości popełniła jednak błąd i nie złapała futbolówki, gdy ta odbiła się od ziemi, a piłka wpadła do bramki ustalając wynik spotkania na 2:0. Kolejne 20 minut gry to już głównie obrona wyniku, co zawodniczkom Juny się udało. - Uważam, że zasłużone dziś zwycięstwo. Zostawiłyśmy dużo serducha i dużo walki na boisku. Jestem bardzo zadowolony z postawy drużyny. Mimo braków kadrowych dziewczyny powalczyły. Do tego ciężkie, grząskie boisko. Rywalki nie stworzyły stuprocentowej sytuacji. My stworzyłyśmy na początku fajną akcję, potem druga bramka z dystansu. Ambicją i wolą walki byliśmy nad Stomilankami. Obawiałem się tego meczu, bo w końcu Stomilanki to topowa drużyna. Niespodzianka dziś w Oborzyskach - podkreśla Marcin Adamczak, trener Juny. Dzięki wygranej oborzynianki awansowały do 1/4 Orlen Pucharu Polski. Na razie nie wiadomo, z kim się zmierzą, ale mecz rozegrany zostanie najpewniej w połowie kwietnia w Starych Oborzyskach.
reklama
|
reklama
Najnowsze ogłoszenia DOM.ELKA.PL
|
reklama
reklama