Start Piłka nożna Nadal bez zwycięstwa
Polonia 1912 Leszno - Mieszko Gniezno 2:2Nadal bez zwycięstwa |
15.04.2023. Radio Elka, Marcin Hałusek | ||||||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 Aż 12 pozycji w tabeli wielkopolskiej 4 ligi dzieliło przed meczem zespoły z Gniezna i Leszna. Polonia jest w trudnym położeniu, walczy o przetrwanie i niemal w każdym pojedynku jej rywalem jest zespół wyżej notowany. Mieszko to drużyna z czołówki i od pierwszych minut było widać u gnieźnian większą pewność siebie. Najpierw zmusili Jędrzeja Dorynka do kilku interwencji, w końcu w 34 minucie po rozegraniu rzutu wolnego Dawid Radomski trafił na 1:0 dla gości. Gdy wydawało się, że pierwsza część zakończy się takim właśnie wynikiem, Polonia zaatakowała i w 43 minucie Kacper Robaczyński wywalczył rzut wolny. Pozycja była dogodna do oddania strzału i sam poszkodowany zdecydował się na uderzenie. Przymierzył kapitalnie, piłka wpadła w „okienko” bramki Mieszka. Po 45 minutach w Lesznie był remis 1:1. Niestety druga odsłona zaczęła się fatalnie dla miejscowych. W 46 minucie po błędzie linii obrony Polonii Gracjan Konieczny pokonał Dorynka i ekipa z Gniezna znowu była na prowadzaniu. Poloniści na szczęście nie zwiesili głów, próbowali odpowiedzieć, choć Mieszko bronił się umiejętnie i od czasu do czasu również odpowiadał groźnymi atakami. Mecz zbliżał się do końca, wielu kibiców nabrało przekonanie, że nic się już nie wydarzy. Tymczasem w 88 minucie akcję na wagę bardzo cennego punktu przeprowadzili dwaj rezerwowi Polonii. Mateusz Klabiński zagrał do Konrada Turbańskiego, a ten ładnym strzałem zaskoczył bramkarze ekipy z Gniezna. To był ostatni akord sobotniego pojedynku na stadionie przy Strzeleckiej. Polonia uratowała punkt i jest to już czwarty zremisowany pojedynek podopiecznych Karola Misia w rundzie wiosennej. Leszczynianie walczą, choć ich pozycja w tabeli 4 ligi wciąż wygląda źle. Z zespołem z czołówki 4 ligi grała też Korona Piaski. Od 19 minuty podopieczni Michała Roszaka prowadzili w Ostrowie Wielkopolskim z Centrą po trafieniu Daniela Tomaszewskiego, kilku minut później gospodarze jednak wyrównali, a w końcówce, w 90 minucie zadali decydujący cios. Korona uległa Centrze 1:2.
reklama
reklama
reklama
|
reklama
Najnowsze ogłoszenia DOM.ELKA.PL
|
reklama
reklama