To był już czternasty wyjazd SKS Jantar Racot na IOZiemniak: akcja Paryż zakończona |
14.08.2024. Radio Elka, Bartłomiej Klupś | ||||||||||||||||||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: ![]() - Wielu czuło obawy przed igrzyskami, że coś się może wydarzyć złego, że Francja jest zawsze w stanie strajkowym, mogą "żółte kamizelki" się pojawić i tak dalej. Nic takiego nie było. Było bezpiecznie, było pomyślnie i wszyscy szczęśliwie wrócili - przyznaje Wojciech Ziemniak. Prezes SKS Jantar Racot kibicował Polakom na IO po raz trzynasty. Czym wyróżniały się igrzyska w Paryżu na tle innych? - Po pierwsze samo miasto jest niezwykle interesujące, z Wieżą Eiffla, Luwrem, Łukiem Triumfalnym, Champs Elysees czy Sekwaną. Nie zdarzało się to wcześniej, że nawet na startach eliminacyjnych trybuny były pełne widzów. Wyjątkowa była sportowa atmosfera. Na meczu siatkarek Polska - Kenia, cała publiczność dopingowała nasze rywali, bo były dużo słabsze. To była fajna postawa kibiców, bo zawsze powinno się wspierać słabszego. Na pewno te igrzyska były inne pod względem sportowym, ale też pod względem miejsca, gdzie się odbywały. Większość obiektów było tymczasowych - zaznaczył Ziemniak. Polska na igrzyskach zdobyła w sumie dziesięć medali. Wojciech Ziemniak miał okazję oglądać triumf Igi Świątek na Roland Garros w meczu o brązowy medal, choć nie dostarczył on wielu emocji. - Byliśmy też na półfinale naszych siatkarzy, który wygrali i mieli zagwarantowany srebrny medal. 12 osób było także na finale, kiedy niestety z Francją gładko przegraliśmy - dodaje prezes SKS Jantar Racot. Do Paryża pojechali m.in. Franek i Jasiu z Racotu, a także 10-letnia Zosia z Kościana, która była najmłodszą uczestniczką wjazdu. Wszyscy kontynuują rodzinne tradycję, bo ich rodzice również byli na IO z grupą z Racotu. - Ja jestem nawet trzecim pokoleniem, bo najpierw był mój dziadek, potem mama z ciocią, a teraz ja z braćmi. Najbardziej zapamiętam chyba siatkarski mecz Polska - Brazylia. Było dużo emocji, a kibice z Brazylii fantastycznie dopingowali - przyznała Zosia. - Dla mnie najbardziej emocjonujący był mecz Polska - Słowenia, kiedy nasi siatkarze złamali w końcu klątwę ćwierćfinału. Spotkanie to oglądałem praktycznie z pierwszego rzędu. Te emocje na pewno zapamiętam do końca życia - przyznał Janek. Wszyscy byli pod ogromnym wrażeniem Paryża. - Jest naprawdę piękny i ma wspaniałe zabytki. To był fantastyczny wyjazd. Po raz pierwszy byłem na igrzyskach i mam nadzieję, że nie po raz ostatni - zaznaczył Franek. Na tegoroczne igrzyska pojechały aż dwie 50-osobowe grupy pod szyldem SKS Jantar Racot. Wojciech Ziemniak myśli już o zimowych igrzyskach w Mediolanie, a także letnich w Los Angeles za cztery lata. - Jeśli zdrowie i wszystko inne dopisze, to myślę, że Racot jeszcze na tych igrzyskach będzie - zaznaczył Ziemniak.
reklama reklama
reklama
reklama
|
reklama
W daleką podróż zabrał Cię Bóg,
Jedną nadzieję nam dając,
Że kiedyś przekroczą też Niebios próg
Ci, którzy tutaj w bólu zostali...
Z głębokiem smutkiem i żalem zawiadamiamy,
że w dniu 5 czerwca 2025 r. odszedł do domu Pana
nasz kochany Tata, Brat, Dziadek i Pradziadek
Jedną nadzieję nam dając,
Że kiedyś przekroczą też Niebios próg
Ci, którzy tutaj w bólu zostali...
Z głębokiem smutkiem i żalem zawiadamiamy,
że w dniu 5 czerwca 2025 r. odszedł do domu Pana
nasz kochany Tata, Brat, Dziadek i Pradziadek

ŚP
Kazimierz Urbaniak
Żył 91 lat
W smutku pogrążona Rodzina
Msza pogrzebowa odbędzie się we wtorek,
10 czerwca 2025 r. o godz. 12.00
w Kościele Parafialnym w Lesznie Gronowie
W celu zamieszczenia nekrologu na stronach portalu prosimy o kontakt z redakcją Radia Elka pod numerem telefonu 65 529 56 78 lub o kontakt osobisty w siedzibie Radia Elka przy ul. Sienkiewicza 30a w Lesznie.
Najnowsze ogłoszenia DOM.ELKA.PL![]()
|
reklama
reklama