Frąckowiak pierwszy na mecieBiegali w deszczu i śniegu |
07.12.2024. Radio Elka, Piotr Pewiński | ||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 Tegoroczna, jubileuszowa edycja Biegu im. Jana Kasprowicza w Nietążkowie odbyła się w piątek, 6 grudnia. Niektórzy zawodnicy mieli więc na sobie mikołajkowe czapki. W rywalizacji udział wzięło ponad 170 biegaczy, głównie uczniów szkół z powiatu kościańskiego, ale też z Leszna, Szlichtyngowej, Osowej Sieni, a także biegacze indywidualni z regionu. Pogoda niestety niezbyt dopisała, bo biegaczom towarzyszył deszcz i deszcz ze śniegiem. Biegacze wystartowali w południe i do pokonania mieli 3-kilometrową trasę asfaltowo-gruntową, zaczynającą i kończącą się przy hali sportowej Zespołu Szkół Ponadpostawowych im. Jana Kasprowicza w Nietążkowie, ale biegnącą też przez tereny leśne. Na mecie jako pierwszy pojawił się Robert Frąckowiak z Bronikowa, uczeń szkoły w Nietążkowie. Jego wygrana była małym zaskoczeniem, bo wyprzedził drugiego na mecie Ignacego Pudliszewskiego, który ma już znacznie więcej osiągnięć w biegach w regionie na swoim koncie. - Biegam codziennie i dobrze byłem przygotowany do biegu. Cały czas jest rywalizacja, ale taka koleżeńska. Myślę, że obydwaj się lubimy. Biegło się dobrze i pomogło to, że znałem trasę. Pomogła też pogoda. Było ślisko w niektórych miejscach, ale tragedii nie było - mówił po przekroczeniu linii mety. Drugi do mety dobiegł wspomniany już Ignacy Pudliszewski z Kościana, a trzeci był Władysław Romowski z Racotu. Z kolei wśród kobiet pierwsza była Klaudia Ostrowska z Morownicy, druga Anna Ruskowiak ze Spytkówek, a trzecia Julia Walkowiak z Kościana. Na mecie na zawodników czekała gorąca herbata i grochówka, które cieszyły się sporym zainteresowaniem zmarzniętych biegaczy. Najlepsi biegacze otrzymali puchary, medale i statuetki.
reklama
|
reklama
Najnowsze ogłoszenia DOM.ELKA.PL
|
reklama
reklama