Przytulisko przestaje działaćKojce dla psów opustoszały |
25.02.2025. Radio Elka, Aldona Brycka-Jaskierska | ||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: ![]() Działalność Przytuliska dla psów w Krobi to historia wielu czworonogów, które tam znalazły schronienie, ale też ludzi, którzy się nimi opiekowali. Idee wolontariatu zainicjowała Longina Pietrzak, dziś emerytowana nauczycielka Szkoły Podstawowej w Krobi, która była też "dobrym duchem" tego miejsca. Nie tylko roztoczyła opiekę nad bezdomnymi psiakami, ale też zaraziła miłością do zwierząt i wolontariatu wielu młodych ludzi, często swoich uczniów. Jednak z różnych względów nie mogła dalej kontynuować swojej działalności, z czasem malała też liczba wolontariuszy. Na początku to było kilka osób dorosłych i nawet kilkadziesiąt dzieci, a w ostatnim czasie zaledwie kilka osób. - Proza życia, niestety zabrakło wolontariuszy, którzy mogliby godzić życie zawodowe i osobiste z wolontariatem w przytulisku dla zwierząt - mówi Adam Sarbinowski z Urzędu Miejskiego w Krobi.- Zapadła dosyć trudna decyzja, zwłaszcza dla wolontariuszy, do której się przygotowywaliśmy od pewnego czasu, aby zaprzestać działalności przytuliska w takiej formie, jak do tej pory - mówi Sarbinowski. Nie bez znaczenia były też przepisy prawa dotyczące opieki nad bezdomnymi zwierzętami, które wymagają umieszczenia psów w schronisku, a nie przytulisku. W ubiegłym tygodniu pięć psów, które były w Krobi została przewiezione do schroniska w Rawiczu, z którym gmina Krobia ma podpisaną umowę w tym zakresie, kilka znalazła nowe domy. Kilkanaście kojców, które były na wyposażeniu przytuliska pozostają, jako ewentualne miejsce na krótki pobyt zbłąkanego czworonoga, do czasu odnalezienia właściciele lub przewiezienia do schroniska w Rawiczu. Tam wolontariusze z Krobi będą je odwiedzać. - Na pewno żal, że coś się kończy, bo to było wiele lat spędzonych tutaj, ze zwierzętami, z wolontariuszami. Ale gdy widzimy jak żyją zaadoptowane u nas psy, nie łza się w oku kręci, ale jest radość, że jednak bardzo dużo psów znalazło nowe domy - podkreśla Sarbinowski, wolontariusz przytuliska. Choć formalnie przytulisko przestaje działać, pozostaje profil w mediach społecznościowych i telefony kontaktowe 722 323 393 lub 512 356 356 dla mieszkańców. W razie znalezienia jakiegoś bezdomnego psa czy kota, można będzie uzyskać pomoc w znalezieniu bezpiecznego miejsca dla czworonoga, uzyskać informacje na temat sterylizacji czy kastracji finansowanej z budżetu gminy.
reklama
|
reklama
Najnowsze ogłoszenia DOM.ELKA.PL![]()
|
reklama
reklama