Szanowny czytelniku, 25 maja 2018 roku weszło w życie Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO). Potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie Twoich danych osobowych przechowywanych w plikach cookies. Po rozwinięciu szczegółów znajdziesz pełny zakres informacji na ten temat. Odsyłamy także do Polityki Prywatności.
Rozwiń szczegóły
Zwiń szczegóły
Zgadzam się na przechowywanie na urządzeniu, z którego korzystam tzw. plików cookies oraz na przetwarzanie moich danych osobowych pozostawianych w czasie korzystania przeze mnie ze stron internetowych lub serwisów oraz innych parametrów zapisywanych w plikach cookies w celach marketingowych, w tym na profilowanie i w celach analitycznych przez RADIO ELKA Sp. z o.o., Agencję Reklamową EL Sp. z o.o. oraz Zaufanych Partnerów.

Administratorzy danych / Podmioty którym powierzenie przetwarzania powierzono
  • Radio Elka Sp. z o.o. z siedzibą w Lesznie przy ul. Sienkiewicza 30a, 64-100 Leszno, wpisaną do rejestru przedsiębiorców prowadzonego przez Sąd Rejonowy w Poznaniu XXII Wydział Gospodarczy Krajowego Rejestru Sądowego pod numerem KRS: 0000235295
  • Agencja Reklamowa EL Sp. z o.o. z siedzibą w Lesznie przy ul. Sienkiewicza 30a, 64-100 Leszno, wpisaną do rejestru przedsiębiorców prowadzonego przez Sąd Rejonowy w Poznaniu XXII Wydział Gospodarczy Krajowego Rejestru Sądowego pod numerem KRS: 0000245793
  • Zaufani Partnerzy - lista tutaj

Cele przetwarzania danych
  • marketing, w tym profilowanie i cele analityczne
  • świadczenie usług drogą elektroniczną
  • dopasowanie treści stron internetowych do preferencji i zainteresowań
  • wykrywanie botów i nadużyć w usługach
  • pomiary statystyczne i udoskonalenie usług (cele analityczne)

Podstawy prawne przetwarzania danych
  • marketing, w tym profilowanie oraz cele analityczne - zgoda
  • świadczenie usług drogą elektroniczną - niezbędność danych do świadczenia usługi
  • pozostałe cele - uzasadniony interes administratora danych

Odbiorcy danych
Podmioty przetwarzające dane na zlecenie administratora danych, w tym Zaufani Partnerzy, agencje marketingowe oraz podmioty uprawnione do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa.

Prawa osoby, której dane dotyczą
Przysługują Ci następujące prawa w związku z przetwarzaniem Twoich danych osobowych:
  • prawo dostępu do Twoich danych, w tym uzyskania kopii danych,
  • prawo żądania sprostowania danych,
  • prawo do usunięcia danych (w określonych sytuacjach),
  • prawo wniesienia skargi do organu nadzorczego zajmującego się ochroną danych osobowych,
  • prawo do ograniczenia przetwarzania danych.
W zakresie w jakim Twoje dane są przetwarzane na podstawie zgody lub w ramach świadczonej usługi (dane są niezbędne w celu świadczenia usługi) możesz dodatkowo skorzystać z poniższych praw:
  • prawo do wycofania zgody w zakresie w jakim są przetwarzane na tej podstawie. Wycofanie zgody nie ma wpływu na zgodność z prawem przetwarzania, którego dokonano na podstawie zgody przed jej wycofaniem.
  • prawo do przenoszenia danych osobowych, tj. do otrzymania od administratora Twoich danych osobowych, w ustrukturyzowanym, powszechnie używanym formacie nadającym się do odczytu maszynowego.
W celu skorzystania z powyższych praw Radio Elka Sp. z o.o. udostępnia następujący kanały komunikacji:
  • forma pisemna
    Radio Elka, ul. Sienkiewicza 30a, 64-100 Leszno

Informacje dodatkowe
Więcej o zasadach przetwarzania danych w "Polityce prywatności" - tutaj
Później
ZGADZAM SIĘ
 
Wiadomości
Sport
Nie przegap
Nowe Galerie Foto
Ładowanie galerii zdjęć...
więcej...
reklama
30
Marca 2025
Niedziela
Imieniny obchodzą:
Amelia, Dobromir,
Aniela, Amadeusz,
Leonard
Do końca roku 276 dni.
Start arrow Leszno arrow Opisuje dramatyczne losy rodzących kobiet i akuszerów

Prof. Edmund Waszyński napisał kolejną książkę z dziejów położnictwa

Opisuje dramatyczne losy rodzących kobiet i akuszerów

26.03.2025. Radio Elka, Arek Wojciechowski

Prof. Edmund Waszyński, który był wieloletnim ordynatorem oddziału położniczo-ginekologicznego w Lesznie, napisał kolejną książkę, która - jak się dowiedzieliśmy - jest właśnie w drodze z Krakowa do Leszna, by zdążyć na swoją premierę, a ta odbędzie się w sobotę w Miejskiej Bibliotece Publicznej na pl. Metziga w Lesznie. To dobra okazja do rozmowy z Panem Profesorem.

Zdjęcia czytelników do artykułuZdjęcia czytelników do artykułuZdjęcia czytelników do artykułuZdjęcia czytelników do artykułuZdjęcia czytelników do artykułu
Dyżurny reporter: 667 70 70 60
Nina Piotrowiak: Panie Profesorze, przedstawiać pana to, myślę, nie trzeba. Jest pan znakomitą postacią leszczyńskiej medycyny, leszczyńskiego życia literackiego - można już w tej chwili powiedzieć. Także warto przypomnieć, że był pan wieloletnim ordynatorem oddziału położniczo-ginekologicznego w Lesznie i właściwie całe życie zawodowe pana, lekarskie, związane jest z Lesznem, ale nie tylko - będziemy o tym mówić. Myślę, że dla wielu osób to jest pan po prostu tym, który przyjął ich na tym świecie. Ważnym dla kobiet, które pamiętają pana z tych okoliczności, wyjątkowych zupełnie w życiu. Na pewno jest Pan wyjątkową postacią i dla nas wyjątkowym gościem. Tym bardziej, że w najbliższą sobotę 29 marca, o godzinie 16, w Leszczyńskiej Galerii Książki poznamy Pana najnowszą książkę. Proszę powiedzieć, jaki jest tytuł tej książki?

prof. Edmund Waszyński: Tytuł książki jest ujęty w języku dziewiętnastowiecznym, w tym sensie dziewiętnastowiecznym, że pisownia tego tytułu jest dziewiętnastowieczna. Jest to tytuł Akuszerya, pisane przez y, bo tak się wówczas pisało, a podtytuł brzmi Blaski klęsk i nadzieje triumfów.

Bo w ogóle mówi się, że medycyna to jest historia pewnych niepowodzeń. Też spotkałam takie określenie...

Też, też, ale oczywiście i sukcesów, stąd też te nadzieje triumfów jako podtytuł i te blaski klęsk.

Jestem w takiej niezręcznej sytuacji, że chcę pana pytać o książkę, której jeszcze nie widziałam. Ale - jak się dowiedziałam - to Pan też jej jeszcze nie widział?

Jeszcze nie, bo już w druku jest, w drodze z Krakowa, z drukarni.

Ale Pan ją napisał, to Pan ją zna i chciałabym, żeby Pan chociaż uchylił rąbka tajemnicy: co znajduje się w tej książce, czego możemy się spodziewać? Myślę, że to będzie owoc całej drogi Pana zawodowej. Bo jeżeli mówimy tutaj, wspomniałam tę drogę lekarską, taką związaną z bezpośrednią Pana praktyką lekarską, to trzeba by wspomnieć, że przedstawiać by trzeba było Pana właściwie: profesor doktor habilitowany. Czyli też ta droga naukowa, droga uniwersytecka, droga pracy ze studentami i zainteresowania w pewnym momencie historią medycyny.
Skąd się to wzięło?

Tak, historią medycyny zainteresowałem się może chyba 60 lat temu. Kiedy pada pytanie, od kiedy się zaczęło moje zainteresowanie historią medycyny, to zawsze wspominam Zdzisława Smolchowskiego, który kiedyś przyszedł do mnie na dyżur lekarski i zapytał mnie, czy ja wiem, że w Lesznie powstało pierwsze czasopismo medyczne? I ku mojemu zdziwieniu powiedział mi, że powstało w 1750 roku. Po paru dniach przyniósł fotokopię tego czasopisma, które znalazł w Bibliotece Kórnickiej. Ja spróbowałem tę książkę, bo to czasopismo było wydane w języku łacińskim, próbowałem to przetłumaczyć, nie sam, ale przy pomocy filologów. I tak się zaczęła właściwie moja droga historyczna. Chociaż muszę tutaj z żalem powiedzieć, z żalem do siebie, że w szkole średniej właściwie historii nie lubiłem, bo brakowało mi w tym czasie - a były to lata tuż po wojnie, że nie można było mówić o Piłsudskim, a ja byłem wychowany właśnie w tym duchu. I ta historia wówczas mnie aż tak bardzo nie interesowała. Ale później, od tego czasopisma zaczęło się moje zainteresowanie w ogóle historią położnictwa.

I stał się Pan Profesor także historykiem, w pewnym sensie, bo pisze pan o tym, że trzeba było jednak trochę tę metodologię historii zgłębić.

Tak, przez ostatnie lata w Polsce toczyła się dyskusja, czy lekarze mogą pisać historię? Historycy z wykształcenia mówili, że oni znają metodologię badań historycznych i właściwie to im się należy. W końcu lekarze i tak piszą po swojemu. I tu powiem, że oczywiście, jeżeli lekarz chce pisać, chce się zajmować historią, no to musi tę metodologię poznać, czyli metodę badań naukowych. Ja do tego doszedłem. Pod tym względem jestem samoukiem, chociaż moim mentorem był profesor Jerzy Topolski, profesor Uniwersytetu Poznańskiego, który metodologią się w ogóle zajmował. Zresztą pisał na ten temat książkę. Mając ten warsztat już opanowany, to można było z łatwością potem pisać i jeśli się wie, na czym polega krytyka źródła i na czym polega interpretacja w historii, na czym polega generalizacja problemu danego, no to wtedy już jest łatwiej. Ale tu może dodam jedną rzecz, że lekarz piszący historię medycyny, to właściwie uprawia historię nauki. I wtedy lekarz spożytkowuje swoją wiedzę, która jest wiedzą pozaźródłową, a źródłem jest to, co on odkrywa potem przy okazji.

Ta wiedza pozaźródłowa jest bardzo ważna, jakby podstawowa, prawda?

No oczywiście, że historię trzeba pisać na podstawie faktów, ale nie są to tylko same fakty, bo jeżeli piszemy o samych faktach, o takich wydarzeniach, które się wydarzają jedno po drugim, to mówimy wtedy o dziejach. A jeżeli już dajemy interpretację danych faktów, to już jest to historia w pełnym tego znaczeniu.

Ale jak rozumiem, ta książka jest zwieńczeniem całej Pana drogi w historii medycyny, bo przecież tak, jak Pan mówił, najpierw to były różne źródła. Pisze Pan także w tej swojej wspomnieniowej książce, że wiele czasu spędził Pan w różnych bibliotekach, w różnych miejscach, gdzie szukał Pan tych źródeł. Także były takie okoliczności, że Pan zaczął zbierać różne przyrządy medyczne, a ten zbiór się okazał na tyle istotny, na tyle ważny, że można było z tego stworzyć ekspozycję...

Tak, jeśli zbieractwo, czy kolekcjonerstwo narzędzi położniczych, czy w ogóle medycznych jest historią, to można tak powiedzieć. Zacząłem zbierać zupełnie z przypadku, ponieważ ktoś mi podarował jakiś przyrząd medyczny XIX-wieczny, i tak się zaczęło. A potem ludzie wiedząc o tym, że ja zbieram, to mi różne dary składali, które im były niepotrzebne i powstało właściwie Muzeum Położnictwa tu w szpitalu, a później przeniosło się do Poznania, do Kliniki na Polnej, bo myślę, że większy jest pożytek z tego, że studenci będą mogli zobaczyć, jak to kiedyś bywało w medycynie.

Panie Profesorze, bardzo mi zaimponowała taka anegdota z tej książki, że Pan będąc w Stanach Zjednoczonych w Muzeum Medycyny dostrzegł źle podpisany jakiś przyrząd i poprawiono ten podpis...

Tak, to brzmi prawie anegdotycznie, ale rzeczywiście byłem w Stanach Zjednoczonych, to był rok 1995, zwiedzałem Muzeum Historii Chirurgii. To jest tuż przy polskim konsulacie, tuż przy jeziorze Michigan. I tam spostrzegłem, że opis kleszczy położniczych jest niewłaściwy. I ja ten opis poprawiłem. Z wdzięcznością to przyjęto w tym muzeum. Znałem to narzędzie dokładnie i wiedziałem, jak ono się nazywa i do czego służy.
I wtedy z wdzięcznością tę moją poprawkę przyjęto w muzeum.

Świetny przykład na to, że właśnie ta znajomość rzeczy jest ważna w historii. Pan już w dorobku ma taką książkę, taką pozycję: Historia położnictwa i ginekologii w Polsce. To był też jakiś taki etap do pracy nad tą nową książką?

Tak, ta nowa książka jest właściwie taką pochodną, jeśli można użyć tego określenia, tych moich zainteresowań. Natomiast ta książka, o której pani wspomina, jest to monografia. Historia położnictwa i ginekologii w Polsce. Tu ze skromnością powiem, że jest to pierwszy tego rodzaju podręcznik, który mówi właściwie o historii całej drogi, jaką przeszło położnictwo w Polsce. Podstawą do napisania tej książki była moja praca habilitacyjna i materiały, które zgromadziłem z różnych źródeł. A źródła były bardzo wysokiej klasy, że się tak wyrażę, ponieważ było to i Archiwum Państwowe w Warszawie, i Archiwum Polskiej Akademii Nauk w Działdowie koło Olsztyna. Oczywiście biblioteki - biblioteki uniwersyteckie w Krakowie, w tak zwanej Jagiellonce. Trzeba było troszeczkę czasu poświęcić, żeby te źródła pozbierać. Ale tu może dodam, że dlaczego te źródła są takie ważne. Bo historia nauki opiera się na tym, co napisano, to, co zostało na papierze. Jest takie powiedzenie jednego z polskich pisarzy, Wacława Potockiego: ”Nie przetrwa w kamieniu, nie przetrwa w żelezie, trwa do skonu świata, co na papier wlezie”. I rzeczywiście na tym papierze wiele rzeczy pozostaje. I te źródła są fantastyczne, bo na przykład w filii Polskiej Akademii Nauk w Poznaniu znalazłem prace dyplomowe pisane po łacinie przez studentów Uniwersytetu Wileńskiego. To było bardzo ciekawe źródło. No a w Krakowie jest na przykład źródło - protokoły porodów pod ogólnym tytułem: Protokóły chorób kobiet brzemiennych. To bardzo znamienny tytuł. I te źródła posłużyły mi do tego, żeby napisać na podstawie tych źródeł książkę, o której pani wspomina.

Znajomość łaciny tutaj też bardzo była przydatna? Podziwiam taką biegłość Pana. Pan nawet stworzył słownik nazewnictwa w języku łacińskim. Też chyba unikalny w skali naszego kraju?

Tak, były dwa wydania. Mnie zawsze irytowało to, że w kartach informacyjnych, jakie otrzymują pacjenci, a wówczas jeszcze rozpoznania pisano po łacinie, widziałem różne błędy łacińskie. A tę znajomość łaciny... Chyba źródło tego jest w szkole średniej u profesora Franciszka Kasiora, który był bardzo surowy, ale mnie zachęcił do tego. A poza tym ten język mi się bardzo podobał. I napisałem słownik polsko-łaciński, łacińsko-polski. Były dwa wydania terminologii położniczo-ginekologicznej. I tam wprowadziłem około 20 nowych terminów, które nie funkcjonowały w języku polskim, a czasem były takie łamane przez łacinę, i anglikanizm pewien w tych terminach był. Myślę, że to uporządkowało, ale dzisiaj już tak nikt nie pisze po łacinie. Medycyna odchodzi od łaciny i wszystko pisze się po polsku, żeby pacjent wszystko rozumiał, co jest napisane.

Tym bakcylem, tym zainteresowaniem historią medycyny zaraził Pan swoich doktorantów, ale też rzesze studentów, bo był Pan wykładowcą akademickim. To też taka duża Pana zasługa, że umie Pan tak zachęcić do zainteresowania historią medycyny.

Historia medycyny jest w ogóle bardzo ciekawą dziedziną. Te materiały, o których wcześniej wspominałem, te materiały źródłowe posłużyły nie tylko mnie osobiście do napisania książek, tej ostatniej zwłaszcza, ale również udostępniłem je moim doktorantom. Ale wyznaczyłem pewne tematy. Powstało dziewięć doktoratów - byłem promotorem dziewięciu prac doktorskich o tematyce historycznej. I praktycznie jest tam też i bogate źródło, ale te wszystkie doktoraty są oparte głównie na tych źródłach, o których wspominam, na podstawie publikacji naukowych. Nauka realizuje się poprzez publikacje naukowe.

Panie Profesorze, ale ja bym chciała, żebyśmy koniecznie jeszcze chociaż parę słów powiedzieli o tej nowej książce. Czy ta książka będzie dla każdego?

W moim zamyśle taka miała być. Natomiast myślę, że nie uniknąłem tej podstawy naukowej, która jest może, nie powiem, że dominująca w tej książce, ale stanowi podstawę do zrozumienia pewnych działań położniczych u kobiet, które z trudem rodziły w tym czasie, a dotyczy to XVIII, XIX wieku, kiedy jeszcze, powiedzmy, aseptyka i antyseptyka nie była tak powszechna jak dzisiaj. Nie było znieczuleń. Ja pokazuję, właśnie w tej książce, dramatyzm kobiet, dramatyzm związany z tym posłannictwem biologicznym kobiety. Były to przerażające nieraz sceny. Nawet się boję mojego wystąpienia, bo będzie tam i też młodzież, a są pewne tematy, których tak chętnie się nie pokazuje, publicznie się o nich nie mówi. Będę unikał tej drastyczności. Natomiast czytelnik znajdzie tam naprawdę dramatyczne sytuacje. A były takie, gdzie lekarz przeżywał dramat wtedy, kiedy udzielał pomocy położniczej. Ale też dramat taki, że nieraz dla ratowania życia kobiety musiał poświęcić życie dziecka. Bywało tak.

Straszne to są historie…
Zapraszamy Państwa na promocję książki Pana Profesora. Przypominam, że ta promocja w najbliższą sobotę 29 marca o godzinie 16 w Leszczyńskiej Galerii Książki przy Placu Metziga. No i jesteśmy ciekawi tej nowej książki. Może będzie kiedyś okazja o niej porozmawiać, jak już ją poznamy? Dziękujemy bardzo za wizytę w studio. Naszym gościem był pan prof. Edmund Waszyński.

Dziękuję bardzo. Dziękuję.
 
Komentarze (36)
1. Dodane przez W rzeczy samej.!!, w dniu - 26-03-2025 15:33 9 8
Istotnie był Pan Ordynatorem Oddziału Ginekologiczno- Położniczego a także Noworodków.Byl Pan szefem z krwi i kosci- panowała wtedy ma Oddziale dyscyplina ..a przychodziło na Świat kilkakrotnie więcej dzieciątek niż obecnie.Nastepnie jako dr n.med. porzucił Pan to szefowanie w n 
Szpitalu i przeszedł do Ośrodka Akademickiego Lekarskiego - jakim był i jest wielki Wrocław.Zrobil tam Pan habilitację a następnie nadano Panu st. prof.najpierw Uczelnianego a potem belwederskiego 
 
 
gratulujemy- to chlubą dla Leszna. Natomiast w pryw. Gabinecie raz w tygodniu przyjmował Pan nas panie z brzuszkami..przy Pl.Metziga. Długich lat życia życzymy Panu Profesorowi w podzięce Alinka i Zofia Leszno.z rodzinami
2. Dodane przez Była pacjentka, w dniu - 26-03-2025 16:28 13 1
Panie Profesorze.  
Pańska empatia, profesjonalizm i sposób, w jaki traktował Pan swoje pacjentki, zasługuje na najwyższe uznanie. W pamięci mam Pana postawę pełną szacunku i troski. Dziękuję.
3. Dodane przez Dawne czasy, w dniu - 26-03-2025 18:19 4 0
I moja mama była pana pacjentką-dziękuję
4. Dodane przez Do 1 i 2, w dniu - 26-03-2025 18:22 9 1
Nie podzielam opinii. Tak mnie straumatyzowal pobyt na oddziale za tamtych czasow ze zatrzymalam sie na 1 dziecku zeby wiecej przez takie cos nie przechodzic
5. Dodane przez Polo Prawica, w dniu - 26-03-2025 19:07 1 17
A to checa! 
Nazwał Pan terminację płodu po imieniu, dramatem. 
Z zaznaczeniem, że dla ratowania życia!!!! 
Nie samopoczucia. 
Nie wzroku (sprawa Alicji i odszkodowanie zasądzone przez europejski sąd za nie wykonanie skrobanki). 
 
Tak więc zwracam sympatykom elki, że nawet w obecnym stanie prawnym aborcja to dramat nie prawo kobiet. 
A co dopiero aborcja na życzenie!!!!!!!!!! 
 
 
Wyrazy szacunku dla Pana profesora. 
Mimo, że moje sympatie skłaniają się w stronę Dmowskiego( jednak to on był przewodniczącym polskiej delegacji w Wersalu i nie osadził Rozwadowskiego w więzieniu. 
Szkoda, że Dmowskiego w poznańskiej katedrze nie pochowano skoro rozwodnik spoczywa na Wawelu. 
Przed wojną wielkopolska endecją stała dziś głosuje na Kopacz. To przykre swłaszcza w perspektywie Smoleńska.
6. Dodane przez S, w dniu - 26-03-2025 19:39 12 0
Gratuluję Panu Profesorowi kolejnej ciekawej książki. Podziwiam ludzi, którzy mają szerokie horyzonty. Ludzi, których interesuje jakieś zagadnienie tak bardzo, że są w stanie poświęcać dla niego swój wolny czas. To są pasjonaci. Kiedyś wśród lekarzy było wielu pasjonatów zawodu. Obecnie ? No cóż, wszyscy wiemy jak jest.  
 
Ciekawe stwierdzenie padło z ust Pana Profesora o tym, jak trudne sytuacje pojawiały się w trakcie praktyki lekarskiej. " ... dramat taki, że nieraz dla ratowania życia KOBIETY musiał poświęcić życie dziecka".  
 
To niestety sprawy, które w dzisiejszych czasach wyglądają inaczej. Teraz lekarz, aby nie być ściganym przez prokuratora musi odstąpić od czynności ratunkowych i pozwolić umrzeć matce. Często razem z dzieckiem. Smutne to, ale w czasach praktyki pana Profesora wszystko zdawało się być normalne i logiczne, choć czasem być może i dramatyczne. Prawo za czasów praktyki Pana Profesora było po stronie CZŁOWIEKA.
7. Dodane przez do 5, w dniu - 26-03-2025 19:55 2 9
A to heca? 
Pan profesor z wyrzutami sumienia?
8. Dodane przez Hm, w dniu - 26-03-2025 20:34 11 2
Kiedy ktoś opiszę piekło kobiet za czasów PiSu? Może jakiś lekarz praktyk opiszę wszystkie te niepotrzebne śmierci kobiet, które były wynikiem zaniechania spowodowanego restrykcyjnym prawem wprowadzonym za czasów PiS pod dyktando episkopatu?  
To byłaby też dramatyczna lektura.
9. Dodane przez abc, w dniu - 26-03-2025 20:44 3 0
Tak byłam potraktowana na oddziale przez personel gdzie leczyłam się prywatnie, że u pryncypała...że to był mój pierwszy i ostatni poród. Doznałam dużo bólu. Powinnam mieć cesarkę ale niestety musiałam rodzić siłami natury. Coś tam było nie tak.
10. Dodane przez Leszczyniak, w dniu - 26-03-2025 20:55 3 1
Szacunek Panie Profesorze. Dziękuję za dotychczasowe, życiowo Mądre i przemyślane Książki. Zajmują honorowe miejsca w mojej biblioteczce. Jak dobrze poczytać w dzisiejszych czasach Ludzi, którzy mają coś Wartościowego do przekazania. Wszystkiego co Najlepsze życzę !
11. Dodane przez Niby XXI wiek, w dniu - 26-03-2025 20:58 14 5
A piekło kobiet wciąż trwa. Piekło kobiet, ich mężczyzn i ich rodzin. I to przez fanaberie ortodoksyjnych fanatyków religijnych, którzy nie chcą się zgodzić na złagodzenie prawa dotyczącego aborcji. Dlaczego? Bo to by im zepsuło wizerunek u ich tępego, zabetonowanego elektoratu .
12. Dodane przez Urszula Chudak, w dniu - 26-03-2025 22:18 12 1
Z wielkim zainteresowaniem przeczytałam powyższy wywiad. Leszno oczywiście jest dumne z tak Znakomitego Obywatela. My we Wschowie też mieliśmy takiego ordynatora - instytucję. Nazywała się Janina Zajdel - Łasowska. Prywatnie mama, obecnie leszczynianina, Pana Tomasza Łasowskiego. Ona długo była jedynym ginekologiem we wschowskiej lecznicy. Była na permanentnym dyżurze, w nocy przyjeżdżała do trudnych [znam to z autopsji] przypadków. Dlatego w 2018 roku, Wschowski Kongres Kobiet w Parku Herbergera, posadził pięknie do dzisiaj rosnące, drzewko Jej pamięci. Był wówczas z nami również Pan Tomasz. Skoro wspominam... gościłyśmy wtedy też śp. była ministrę oświaty, Krystynę Łybacką. Dzisiaj we Wschowie nie mamy położnictwa, pediatrii, bo prywatnemu podmiotowi się nie opłaca i trzeba to zrozumieć. Ale podstawowe oddziały mamy! Dlatego tak bacznie my wschowianie, przyglądamy się kłopotom leszczyńskiej neurologii, kibicujemy ich rozwiązaniu, bo w razie potrzeby, karetki na sygnale, pędzą z chorym nie gdzie indziej jak do Leszna.
13. Dodane przez Lonia, w dniu - 27-03-2025 09:34 2 0
Panie profesorze w pewnym sensie uratował mi Pan życie bo postawił Pan  
 
trafną diagnozę i wysłał szybko do szpitala na operację zapalenia otrzewnej. 
 
Dziękuję bardzo
reklama
14. Dodane przez Do 8, w dniu - 27-03-2025 10:28 0 4
Terminację płodu półek wprowadzili niemieccy narodowi socjaliści. 
 
Nie dziękuję.
15. Dodane przez Do 11., w dniu - 27-03-2025 10:31 2 8
Człowieku ,- czy ty zasługujesz na miano HOMO-SAPIENS......puknij się w swój element który ci służy tylko do noszenia czapki....bo zapewne nie do myślenia ....!!! Widzisz co się dzieje ...bo oczy chyba masz...,likwiduje się przedszkola,zwalnia n-li...ubywa w tempie postępu geometrycznego dzieci ( czy wiesz co to postęp geometryczny???).Emerytury będą coraz niższe bo nie będzie zastępowalności ( pracowników)....Skrobanka w przypadku choroby będzie zawsze zlecana..przez ginekologa - ale nie będzie uskuteczniane na życzenie panienki . 
..bo wczoraj z chłopakiem...poczęli ..nowe życie.!!!!Tak będzie zawsze ...ponieważ inni Polacy nie myślą tak jak ty .PS .i nie nazywaj innych osób " prostym zabetonowanych elektoratem" .Zabetonowana główkę to masz ty ...co powyższym wykazałam .!!!! Jolanta...n-lka i wychowawczyni w SP.
16. Dodane przez Do 15, w dniu - 27-03-2025 13:06 9 1
(...) nie zrozumiała Pani nic z wypowiedzi. Jak to Pani pięknie nazwała "skrobankę" kobiety będą robiły, czy Pani się to podoba czy nie i to niezależnie od Pani przekonań religijnych. Po prostu wyjadą z kraju. I nie mówię tego jako osoba kibicująca aborcji, ale jako osoba świadoma jak wygląda życie. Nie tędy droga, żeby karać za aborcję lekarzy i kobiety. Osobiście uważam, że aborcja to ostateczność i świadome rodzicielstwo to podstawa. Uświadamianie młodzieży, którego kościół katolicki też nie wspiera.  
Poza tym większość kobiet, które umierały za czasów PiSu to były ofiary prawa wprowadzonego przez PiS. Ofiary zaniechań działań ratujących życie matki. A zmiany w prawie wprowadził PiS pod dyktando episkopatu i betonowego fanatycznego elektoratu, który uważa, że karanie coś zmieni. Otóż proszę przyjąć do wiadomości, że nie zmieni. To będzie rodziło jeszcze większy opór. I nie o panienki jak pani w sposób lekceważący nazywa drugiego człowieka tu chodzi, ale o kobiety. Jest jeszcze tabletka dzień po, którą kobiety zażywają w razie nieprzewidzianych sytuacji. Dlaczego robi Pani z kobiet rozwiązłe samice? Dlaczego tak nie piętnuje Pani mężczyzn? Bo taka jest kultura patriarchalna? Może jest Pani katechetką? To by wiele tłumaczyło. Pani wypisuje te swoje tezy, ponieważ tak Pani została nieodwracalnie ukształtowana przez kościół. Przydałoby się trochę podejścia bardziej zdroworozsądkowego i logicznego. Mniej emocji, inwektyw , a myślę, że będzie Pani zdrowszą osobą. Pani się wykańcza nerwowo na tym forum. To nie jest dobre. Przede wszystkim dla Pani. Zdrowia życzę.  
A kobiety poradzą sobie w każdej sytuacji tylko po co robić im na złość. Przedszkoli i żłobków Pani nie zapełni restrykcjami prawnymi. Nie nakaże Pani rodzic, bo Pani tak chcę. To jest strefa prywatna każdego człowieka. Są kraje, w których aborcja i to na żądanie jest dozwolona, a dzietności możemy im pozazdrościć np. laickie Czechy. Więc jak widzi Pani, nie o zakazy i nakazy chodzi, ale o stworzenie takiej atmosfery nieopresyjnej, żeby ludzie sami z siebie chcieli mieć dzieci, w momencie, w którym są na to gotowi.
17. Dodane przez Do 15, w dniu - 27-03-2025 13:21 8 0
Czyżby prawda zabolała? Jesteście współodpowiedzialni za śmierć tych kobiet, którym nie udzielono pomocy za czasów PiS z obawy przed restrykcjami prawnymi jakie mogą spotkać lekarza. Teraz sumienie Was gryzie? To dobrze. Jest w Was jeszcze trochę człowieczeństwa. To pod Wasze dyktando to prawo zostało zaostrzone. Wasze i episkopatu. To dzięki Waszym inicjatywom starsze dzieci nie mają matek, a mężowie żon. Dobrze Wam z tą świadomością? Chyba jednak nie, skoro taki wyrzut agresji tu nastąpił.
18. Dodane przez Do 15, w dniu - 27-03-2025 13:34 7 0
Przestałeś nosić czapkę bo stwierdziłeś, że w niej głupio wyglądasz, a okazało się że to nie wina czapki.
19. Dodane przez V, w dniu - 27-03-2025 14:12 8 0
Ad.15 - restrykcjami prawnymi nie zapełnisz swoich żłobków i przedszkoli, a co najwyżej okna życia i domy dziecka. Bywa, że śmietniki i beczki i to jest koszmar.. Są osoby , które nigdy nie powinny rodzic. Ale to cię już nie interesuje. Ciebie interesuje tylko brzuszek. Ciężarna już mniej. Jej malutkie dzieciątko ukryte pod serduszkiem mamusi w stanie błogosławionym. A, że zgwałcona? A, że płód ma połowę mózgu? Dla was to dzieciątko. Tak to infantylizujecie, żeby robić normalnym ludziom wodę z mózgu i wpędzać ich w poczucie winy. Rozwiązania powinny być adekwatne dla danego przypadku. Kobieta zgwałcona ma prawo do aborcji, ale jej ci z klauzulą sumienia odmawiają i tak długo odnawiają aż już jest za późno. Dziecko z połową mózgu trzeba donosić i urodzić niestety, bo takie masz zachcianki ty i tobie podobni.
20. Dodane przez do 15, w dniu - 27-03-2025 14:15 8 0
Nauczycielka, która nie zna zasad pisowni i interpunkcji? Śmiechu warte.
21. Dodane przez Do 16,17....., w dniu - 27-03-2025 16:11 2 0
16. Piekny komentrz .Natomiast Kom. 15 to troll z elki. Dzisiejsze jego wpisy;  
 
Dodane przez Wiadomo- Wojewodzina -tez z Gostynia!!!!, w dniu - 27-03-2025 11:450 3 
Dziewczyna - Wojewodzina tez przeciez jest z Gostynia ( za przyczyna tow. W.Szczepanskiego z SLD) ,,,zatem bliska jest koszula cialu niz sweterek i beda jeszcze następne odznaczenia , nagrody,wyroznienia itp!!!!! . PS. takich krajan historykow w Gostyniu jest jeszcze kilku , bedziemy zatem odznaczac , nagradzac i honorowac dalej. (potem polonistów) !!! Pozdrawiam Panstwa Czytelnikow ( Adam - inny historyk ale n-el.)  
2. Dodane przez Ech !?, w dniu - 27-03-2025 13:310 2 
Ech mógłby sie nazywac bardziej po polsku np. GASINSKI (konczaca sie nazwa własna na "i" ). Pozdrawiam - za duzo mamy historykow ( np. p.Tusk historyk- ktory nigdy nie pracowal w wyuczonym zawodzie , było malowanie kominow czy sprzedaz bułek w tunelu pod torowiskiem w Gdansku ale w redakcji ani w szkole - niet.!!!! ) Pozdrawiam serdecznie Magda ze szkoły nr 3.  
 
5. Dodane przez Zapewne też..?!, w dniu - 27-03-2025 11:210 8 
Zapewne były zwarcia ...jedno w samochodzie .ale i bezrobotnego...z urzędniczka w pobliskim PUP-ie.??!! Jagoda.  
 
28. Dodane przez Do 25., w dniu - 27-03-2025 11:302 13 
Pomysł jeśli masz główkę ...nie tylko do noszenia jej nakrycia. Pan Morawiecki jest od zarania - bankowcem.byl przecież szefem BZ-,WBK we Wrocławiu. I powiadam jeśli masz główkę nie od parady to zrozumiesz ...otóż w handlu jeśli jeden chce sprzedać a drugi chce kupić tooo po prostu dochodzi do transakcji handlowej.A Pan .premier jest katolikiem przecież wziął ( oprócz dwu własnych,) jeszcze dwoje innych dzieci na wychowanie. Dasz radę pomyśleć ...czy tylko czapka i tylko ona .Jan pracownik NBP.  
 
27. Dodane przez Do 1 i 13., w dniu - 27-03-2025 11:181 16 
Kochani - nikt nie rozbroił polskiej Armii ( ogarnij "1"- ko swoją nielogicznie rozpalona główkę ) !!!! Natomiast p.MORAWIECKI to jedyny premier który nie pozwolił zginąć polskiej gospodarce w PANDEMII kto tego nie rozumie to musiał wtedy spacerować w krótkich majteczkach.Nie można teraz sądzic  
tego WIEKIELKIEGO CZLOWIEKA który bronił Polski w tamtych czasach  
..PS...".!!!Och pamiętam jak wystąpił pierwszy przypadek zachorowania na COVID-19 w Zielonej Górze ...zniknelismy wtedy z ulic a nazajutrz  
szukaliśmy ..maseczek ochronnych -które wtedy były rarytasem  
Robert ( lek.med.rodz.)  
 
Ta osoba to troll Pisu .
22. Dodane przez Orlyn wódeczka się ma, w dniu - 27-03-2025 17:24 0 6
A wystarczy seks uprawiać odpowiedzialnie. 
Po co jajnikom piwko przed stosunkiem? 
Jajeczka ma na całe życie!!!! 
A plemniki. Produkowane na bieżąco. 
Miesiąc faceta bez wódeczki i plemniczki jak byczki. 
Z jajeczkowaniem tak prosto nie jest.
23. Dodane przez Do 21, w dniu - 27-03-2025 18:39 5 0
Myślę, że jest to osoba zaburzona. Jego kom. też 22. Chyba już wszyscy znają ten specyficzny styl. No cóż, na chamstwo i prostactwo połączone z problemami emocjonalnymi tej osoby nic nie poradzimy. Jest to trochę irytujące, ale w sumie to tylko migotanie tła. Myślę, że na przyszłość trzeba ignorować.  
 
A za docenienie mojego komentarza dziękuję. Pozdrawiam.
24. Dodane przez Z pamiętnika położnika, w dniu - 27-03-2025 19:00 5 0
Do 22 - Proponuję odstawić alkohol. Jest to substancja , która bardzo źle wpływa na komórki rozrodcze zarówno męskie, jak i żeńskie. Zalecenia dla mężczyzn starających się o ZDROWE potomstwo to całkowita abstynencja przynajmniej na 3 miesiące przed planowanym poczęciem.  
 
Plemniki mężczyzn pijących alkohol: 
 
1. Mają zmieniony i nieregularny kształt, czyli są zdeformowane 
 
2. Ich jakość jest słaba 
 
3. Mają problem z zapłodnieniem komórki jajowej.  
 
Z wiekiem plemniki stają się coraz bardziej zdegenerowane , a jakość nasienia regularnie spada mniej więcej od 40. , bez względu na fakt, czy mężczyzna pije, czy nie. Ejakulat może nie posiadać w ogóle sprawnych plemników u mężczyzn po andropauzie.
25. Dodane przez Do 23, w dniu - 27-03-2025 20:44 3 0
Komentarz 22 jest innego autora, natomiast wszystkie te jego komentarze zawiewają wielokropki, wykrzykniki, myślniki No i koniecznie muszą być podpisane za każdym razem inny tytuł przed nazwiskiem. Ta osoba akurat agituje pod artykułem wywiad Morawieckim, do głosowania na niego aby drugi raz go wybrano premierem, dlatego też uważam że to jest pisowski troll. Pozdrawiam serdecznie.
26. Dodane przez Do 25, w dniu - 27-03-2025 22:11 6 0
To dla mnie nieważne czy on jest pisowski, konfiacki, lewacki czy prawacki. To jest najmniej ważne. Ważna jest forma wypowiedzi, która jest zaczepna i niezborna i często obraźliwa. Przepraszam, ale kom. 22 też jest zaczepny i niesmaczny. Wszystko można powiedzieć na jakimś poziomie. Co to jest taki tekst "jajeczka ma na całe życie". Kto? Ja, Pan, Pani? Jaka ona? Co to za forma prymitywna? I ta radość, że ten ktoś będąc mężczyzną może sobie popijać bez umiaru, bo jego dzielne plemniki wytrzymają wszystko. No to jest poziom chłopaczka spod budki z piwem. Ta osoba się poniża, ale zdaje się tego nie czuje. Teraz to jest norma z tiktoka? Spotkać na tym forum kogoś kto potrafi się wypowiedzieć w sposób sensowny to naprawdę rzadkość. Podoba mi np. wpis pani Uli Chudak. To rozumiem. Natomiast większość wpisów na tym forum odrzuca swoją formą. O treści nie wspominając. Niestety.  
Bardzo ciekawy temat, ale zawsze znajdzie się ktoś kto zepsuje efekt. Trzymajmy się i trzymajmy fason.
27. Dodane przez Do25, w dniu - 27-03-2025 22:48 0 6
Dziś o 19.30 w TVP (TUBIE KO) był recital z Owsiakiem w roli głównej.  
Stop Cafe. 
Z niecierpliwością oczekuję kogo namaści na prezydenta. 
 
A może sepsa już opanowana?
28. Dodane przez Joanna -Leszno do 21., w dniu - 27-03-2025 22:52 0 8
Bardzo dużo tutaj osoba pisząca pod Komentarzem nr 21...się wysilila ( tracąc swój czas,-smartfon i swój system nerwowy).Nie za długo ona może mieć problemy kardiologiczne przy swojej jednokierunkowosci i prostocie myślenia...świadczy to też o małej masie mozgowej...nie mogłaby być śledczym,popełnia kardynalne błędy przy swym Wnioskowaniu. Natomiast jako matka dwojga dzieci informuje że kobieta po usunięciu - ma traumę do końca życia ( mam koleżankę w pracy).Generalnie : ABORCJA W OBECNEJ KADENCJI SEJMU NIE PRZEJDZIE,uzasadniam ZESPOLEM ABORCYJNYM W SEJMIE JEST v-ce premier Kosiniak- Kamysz , szef PSL-u zatem zarówno on jak i całe PSL jest katolickie ,wniosek proszę sobie wyciągnąć samemu.PS. z tych samych powodów też dalej będzie funkcjonował FUNDUSZ KOSCIELNY. Nadto nowy prezydent n.Ojczyzny też nie podpisze ani jednej ani też drugiej propozycji.I na nic tu nerwy-moi Drodzy !!! Asia Leszno.
29. Dodane przez Spambot do 26, w dniu - 27-03-2025 23:08 0 7
Jeśli któraś pisze o budce z piwem to raczej PESEL ma szacowny (bo gdzie dziś uraczyć budkę z piwem? Pozatym popieracie lewicę a te budki stworzyła lewica aby robotnik po beznadziejnej pracy miał gdzie robala topić. Skąd więc pogarda dla choroby alkoholowej? 
Nawet wiceministra alkocholika wybraliście! A kim będzie wasz prezydent? Tylko imprezowiczem?) 
I jest po przejściówce więc przeżut emigrantów nawet przez Odrę im nie straszny. 
Przy okazji: 
Pamiętacie jak nie tak dawno młody Niemiec zgwałcił podczas swojej resocjalizacji w północno-1wschodniej Polsce staruszkę?
30. Dodane przez Zaburzona, w dniu - 27-03-2025 23:18 0 4
Siedziały w komisjach wyborczych i się pytały cz aby napewno wydać kartę referendalną w sprawie emigrantów! 
 
A aborcji się domagają na wypadek gwałtu (kobiety). 
 
Trzymajmy fason.
31. Dodane przez Prawo, w dniu - 27-03-2025 23:40 4 0
W sprawie aborcji pojawiło się sporo zmian, o których można przeczytać na stronach gov.pl Tytuł zakładki: Wytyczne dla szpitali i prokuratury w sprawie aborcji. Z dnia 30.08.2024. Zmiany te nie dotyczą samego prawa, bo to jest niezmienione, ze względu na nieporozumienia w koalicji, natomiast okazuje się, że nawet takie prawo może być nakierowane na Człowieka, a nie przeciwko niemu, jak miało to miejsce za czasów PiS.
32. Dodane przez Prawo, w dniu - 27-03-2025 23:40 2 0
W sprawie aborcji pojawiło się sporo zmian, o których można przeczytać na stronach gov.pl Tytuł zakładki: Wytyczne dla szpitali i prokuratury w sprawie aborcji. Z dnia 30.08.2024. Zmiany te nie dotyczą samego prawa, bo to jest niezmienione, ze względu na nieporozumienia w koalicji, natomiast okazuje się, że nawet takie prawo może być nakierowane na Człowieka, a nie przeciwko niemu, jak miało to miejsce za czasów PiS.
33. Dodane przez Czy istnieje trauma poaborcyjna?, w dniu - 28-03-2025 00:26 5 0
medonet.pl z 30.09.2018.  
 
"Zamiast straszyć kobiety traumą poaborcyjną zacznijmy otwarcie rozmawiać o aborcji". 
 
Ewa Raczyńska rozmawia z Izabelą Barton- Smoczyńską.  
 
"Trauma poaborcyjna została stworzona jako konstrukt teoretyczny i jako taki istnieje w naszej świadomości społecznej. Z punktu widzenia naukowego nie istnieje coś takiego jak trauma poaborcyjna, mimo, że u niektórych kobiet pojawia się stres posttraumatyczny. Reakcje posttraumatyczne dotyczą określonej grupy kobiet. Jednak niekoniecznie na wystąpienia takich reakcji wpływ ma fakt czy podejmowały decyzję o aborcji świadomie, czy też nie. Grupa kobiet, u których spotykano takie reakcje miała problem z czerpaniem ze swoich zasobów zewnętrznych i wewnętrznych. Innymi słowy były pozbawione opieki, troski i uwagi, niezaopiekowane przez rodzica, partnera, opuszczone, zdane na trudną społeczna, czy materialną rzeczywistość, w której słabo sobie radzą. Dodatkowo są to kobiety, dla których ta konkretna sytuacja bycia w ciąży była zbyt trudna. Nie tylko, że ich trauma nie wynika z podjęcia decyzji o aborcji , ale dlatego, że przynajmniej kilka razy w swoim życiu doświadczyły sytuacji, w której nie były w stanie zmierzyć się z jakimś obciążeniem. " 
 
Trauma poaborcyjna to kolejny mit stworzony na potrzeby lobby tzw. obrońców życia, którym prześladują i dołują kobiety, które z jakichś względów poddały się aborcji. Nietrudno się domyślić co przechodzi koleżanka tej pani, która wie o jej aborcji. To musi być piekło ciągłego wypominania i oskarżania. Powinna jak najszybciej zakończyć taką toksyczną znajomość dla własnego dobra i udać się do dobrego terapeuty po pomoc.  
 
A to czy uda się przeforsować zmiany w prawie aborcyjnym, czy też nie, to się dopiero okaże. W innych krajach europejskich prędzej czy później taka sytuacja się miała miejsce. Choćby wspominając katolicką Hiszpanię, czy Irlandię. Dojdzie do niej z czasem też w Polsce. Tylko trzeba będzie poczekać jeszcze na to cierpliwie jakiś czas. Póki co przepisy wprowadzone przez PiS nabrały dzięki nowej władzy ludzkiego wymiaru. Szpitale i prokuratorzy otrzymali stosowne wytyczne. Kobiety nie są już pozostawione same sobie, sam fakt, że od czasu pozbycia się PiSu z rządu nie zdarzył się żaden dramatyczny przypadek śmierci spowodowanej nieudzieleniem pomocy. Prokuratura też inaczej reaguje na te sprawy. Jest minimalny, ale postęp. I tego się póki co trzymamy.
34. Dodane przez Bezmiar, w dniu - 28-03-2025 08:16 2 0
Kom. 29 Znów popis prymitywizmu i chamstwa.
35. Dodane przez V, w dniu - 28-03-2025 08:55 2 0
Może dla odmiany napisze ten pan tutaj od wódki na Orlenie o kobietach gwałconych przez swoich mężów, którzy przychodzą do domu po libacjach alkoholowych. Przecież mężczyzna może się napić bez szkody dla swoich plemników (sic!), dzięki czemu może po raz kolejny zapłodnić swoją żonę w stanie upojenia alkoholowego, być może dziesiąty raz z rzędu? A potem niech ona sobie radzi sama z tematem. Niech opowie o maltretowaniu, biciu i gwałtach, które być może dzieją się za jego ścianą, a on udaje, że nie słyszy.
reklama
36. Dodane przez Do 28, w dniu - 28-03-2025 14:54 1 0
Komentarz 21 zebrał wszystkie twoje wypociny z wczorajszego dnia. Nie widać tego? Po tym komentarzu widać jak w tragicznym stanie jest twój system nerwowy, nie ogarniasz rzeczywistości bo, masz rozdwojenie jaźni i konfabulujesz.
 
Napisz komentarzzasady
  • Redakcja portalu zastrzega sobie możliwość ingerencji lub niedopuszczenie do publikacji wypowiedzi, które nie odnoszą się do tematu artykułu, naruszają normy prawne, obyczajowe lub są niezgodne z zasadami współżycia społecznego.
  • Wypowiedzi zawierające wulgaryzmy nie będą publikowane.
  • Komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. będą usuwane.
  • Zabezpieczono reCAPTCHA i ma zastosowanie Polityka prywatności oraz Warunki korzystania z usług Google.
 
Imię:
Komentarz: 
reklama

Dodaj zdjęcia do artykułu zasady
  • Zdjęcia dodawane przez użytkownika muszą dotyczyć tematu artykułu, należy wpisać także do nich komentarz aby uzasadnić ich publikację.
  • Redakcja portalu zastrzega sobie możliwość ingerencji lub niedopuszczenie do publikacji zdjęć, które nie odnoszą się do tematu artykułu, naruszają normy prawne, obyczajowe lub są niezgodne z zasadami współżycia społecznego.
  • Zdjęcia z komentarzem zawierającym wulgaryzmy nie będą publikowane.
  • Zdjęcia i ich komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. będą usuwane.
 
 

    WIADOMOŚCI
  • najnowsze
  • komentowane
  • << Previous
  • Next >>
  • <Playback
  • Stop
  • Play >
  • 1
  • 2
  • 1 rok temu
  • 5 lat temu
  • 10 lat temu
  • 15 lat temu
  • << Previous
  • Next >>
  • <Playback
  • Stop
  • Play >
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
reklama
Najnowsze ogłoszenia DOM.ELKA.PL
Dom na wzgórzu z wid... Osieczna 870000
Osiedle lniane?rosza... Leszno 624630
Dom wolnostojący do ... Dąbcze 499000
Osiedle lniane?rosza... Leszno 434532
Zatorze ul. grottger... Leszno 559000
reklama
reklama
habit
Dostęp do tej części serwisu tylko dla osób pełnoletnich
Czy masz 18 lat lub więcej?
Tak, oświadczam, że jestem osobą pełnoletnią
Akceptuj i przejdź dalej
Zrezygnuj