Upamiętnili lokalną historię"Kapsuła czasu" i krzyż w miejscu epidemii |
12.09.2025. Radio Elka, Aldona Brycka-Jaskierska | ||||||||||||||
Dyżurny reporter: ![]() W Borku Wielkopolskim mieszkańcy uczcili pamięć ofiar epidemii cholery, która nawiedziła okolice w XIX wieku. Z inicjatywy lokalnej społeczności odnowiono symboliczny krzyż, który stoi przy Drodze Lisiej — miejscu dawnego cmentarza, gdzie grzebano ofiary choroby. Stary i zniszczony krzyż, zastąpiono nowym, metalowym, wykonanym przez mieszkańca Błażeja Gruchałę. - Historię tego miejsca znam od mojej mamy - mówi Danuta Polaszyk z Karolewa. - Od lat spotykamy się tutaj na majowych nabożeństwach, dbamy o to miejsce, krzyż był już mocno zniszczony, postanowiliśmy zrobić nowy - metalowy - dodaje. Przy nowym krzyżu umieszczona została "kapsuła czasu", w której umieszczono list do przyszłych pokoleń, zdjęcia, współczesne czasopisma oraz drobne przedmioty dokumentujące nasze czasy. List podpisali przedstawiciele lokalnych władz, mieszkańcy oraz uczniowie Zespołu Szkół Szkolno-Przedszkolnego w Borku Wlkp. i Zimnowodzie. - Opieramy się na tych informacjach, które były dostępne z różnych źródeł. Trudno dziś znaleźć szczegółowe informacje o tamtym okresie, to są informacje szczątkowe - mówi Władysław Hałas, dyrektor szkoły. - Dlatego zostawiamy nasz ślad. Kiedyś i nas już nie będzie, pamięć może zniknąć, jeśli nie zostanie udokumentowana. Z dostępnych informacji wiadomo, że epidemie dziesiątkowały okolice Borku Wielkopolskiego i okolic nie tylko w XIX wieku, ale także wcześniej - wiadomo m.in. o zarazach z lat 1629-1630 czy przed potopem szwedzkim. Największe spustoszenie przyniosły jednak epidemie cholery z lat 1852, 1853 oraz 1868. Według relacji ustnych, naprzeciwko obecnego krzyża mogła istnieć osada o nazwie Biedachy, której mieszkańcy prawdopodobnie zmarli wskutek epidemii. Dziś nie pozostał po niej żaden ślad. - Epidemia cholery zdziesiątkowała wsie, miejscowości i całe rodziny. Sądzimy, że zmarli byli chowani bezimiennie, dlatego to miejsce zasługuje na pamięć i szacunek - mówi nauczycielka Justyna Krzyżosiak. - To bardzo ważne miejsce dla mieszkańców - dodaje. - Takie miejsca trzeba upamiętniać - podkreśla burmistrz Borku Wielkopolskiego, Janusz Sikora. - To nasza wspólna historia, powinniśmy ją znać i o o takie miejsce dbać - twierdzi burmistrz.
reklama
|
reklama
Najnowsze ogłoszenia DOM.ELKA.PL![]()
|
reklama
reklama