Duży może więcejDuży może więcej |
11.07.2007. Radio Elka, Marcin Hałusek | ||||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: ![]() Agencja tłumaczy decyzję tym, że skończył się określony przez Unię Europejską trzyletni okres przejściowy, w którym możliwe było wspomaganie publicznego sektora rolniczego na przykład poprzez dopłaty kapitałowe, czy też pokrywanie strat w jego działalności. Taki warunek zapisany był w traktacie akcesyjnym, kiedy przystępowaliśmy do Unii. Teraz spółki należące do Skarbu Państwa muszą być traktowane na równi z prywatnymi gospodarstwami i innymi podmiotami rolnymi. - Łączenie obejmuje przede wszystkim mniejsze spółki - mówi Sławomir Pietrzak, wiceprezes Agencji Nieruchomości Rolnych. - Kierujemy się zasadą ,,duży może więcej''. Połączone firmy powstawać będą nie tylko z dwóch, ale także z kilku spółek należących do Agencji. Nie chodzi o to, że źle sobie radzą. Są wśród nich dobrze prosperujące gospodarstwa. Przykładem właśnie zakłady w Żołędnicy i Golejewku. Zdaniem Agencji, takie przekształcenia mają obniżyć koszty funkcjonowania spółek, a tym samym wzmocnić ich pozycję na rynku, spowodować, że przetrwają w warunkach rosnącej konkurencji. Przy połączeniu kapitałów ma być im też łatwiej w staraniach o kredyty, dopłaty obszarowe i kwoty mleczne. Ta reorganizacja, poprzez polepszenie warunków finansowych, ma pozwolić na wprowadzanie nowych technologii, tworzenie nowych odmian i gatunków w produkcji roślinnej, czy nowych ras w hodowli. - Przeprowadzamy symulacje finansowe funkcjonowania przyszłych, połączonych spółek - dodaje Sławomir Pietrzak. - Zapewniam, że nie chcemy niczego wywracać do góry nogami, ich działalność ma być taka sama jak do tej pory. Przede wszystkim mają zarabiać same na siebie, ma je być stać na finansowanie postępu. Jest to rozsądna decyzja ekonomiczna i tak należy do niej podchodzić. Tego wymaga także funkcjonowanie rynku rolnego na świecie. Unia Europejska toczy wszak negocjacje ze Światową Organizacją Handlu w sprawie dotowania produktów rolnych przez Wspólnotę oraz wzajemnej dostępności do tych produktów. Przed laty gospodarstwa w Żołędnicy i Golejewku były jedną firmą. Do 1993 r. funkcjonowały jako Stadnina Koni w Żołędnicy. Dziś SK w Golejewku posiada 50 klaczy pełnej krwi angielskiej wraz z przychówkiem - 35 źrebakami i 35 roczniakami. Golejewskie konie od wielu lat startują w gonitwach na Służewcu, osiągając znakomite rezultaty. Do stadniny należy też gospodarstwo w Chojnie prowadzące hodowlę 240 krów mlecznych. Tamtejsza obora zajmuje pierwsze miejsce wśród obór należących do ANR. Znakomicie radzi sobie również spółka HZZ w Żołędnicy. Niedawno uruchomiła nową oborę w Zakrzewie wyposażoną w karuzelową halę udojową (na zdjęciu). Ma także obory w Kawczu i Golinie Wielkiej. Cała hodowla spółki liczy 1100 krów mlecznych.(jw, ABC)
reklama
reklama
|
reklama
Najnowsze ogłoszenia DOM.ELKA.PL![]()
|
reklama
reklama