IPN i młodzież na trochach zbrodniIPN i młodzież śladami zbrodni |
30.10.2007. Radio Elka, Michał Wiśniewski | ||||||||||||||
Dyżurny reporter: ![]() Zachętą dla młodzieży była specjalna gra, którą zorganizowano na ulicach Rawicza, a jej celem było przybliżenie historii zakładu karnego, zwłaszcza tej niechlubnej sprzed 50 lat. -Rawickie więzienie dla wielu osób w tamtych czasach było kresem dni. To dla młodzieży także fragment ich własnej historii - wyjaśnia profesor Bogusław Polak z kolegium IPN. Rawickie licealistki Daria Ciesielska i Angelika Jędraś przyznają, że Rawicz do dziś wielu osobom kojarzy się z zakładem karnym. - Dla nas historia tego miejsca jest bardzo ważna - przyznają. Dziś dla kilku gości spotkania organizowanego przez IPN wizyta w Rawiczu była ważna szczególnie. Chodzi o byłych więźniów politycznych sprzed 50 lat. Zenon Wechmann miał 21 lat, gdy został w 1953 roku aresztowany przez UB. Krótko potem trafił do Rawicza. Pobyt w piwnicach pamięta doskonale. - To były straszne lata. Skazano mnie na siedem lat, odsiedziałem trzy - wyjaśnia. Na bloku tzw. czerwonym siedział też inny więzień polityczny, Józef Szofer. - Dzisiaj siedzi tam w celi trzech, a nas było po 12 i 14. To wszystko na ośmiu metrach kwadratowych. Bez wody i toalety - staram się o tym zapomnieć - przyznaje. Choć w rawickim zakładzie karnym organizowano już wcześniej spotkania byłych więźniów, to właśnie dzisiejszy dzień dla wielu osób był szczególny. - Od odsiadki nie widziałem swojej celi - przyznał Z. Wechmann. (mich tekst/foto)
reklama
|
reklama
Najnowsze ogłoszenia DOM.ELKA.PL![]()
|
reklama
reklama