Certyfikaty na rawickie kiełbaskiCertyfikaty na rawickie kiełbaski |
16.12.2007. Radio Elka, Emilia Wojciechowska | ||||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: ![]() W spotkaniu uczestniczyli między innymi poseł Wiesław Szczepański, Witold Wróbel - prezes Stowarzyszenia Rozwoju Rolnictwa i Wsi AgroUnia, Jerzy Mróz z Instytutu Technologii Mięsa Akademii Rolniczej w Poznaniu, przedstawiciele Polskiej Izby Produktu Regionalnego i Lokalnego przy Ministerstwie Rolnictwa, władz powiatu oraz należących do niego gmin. Obecny był także Piotr Sierpowski z Osieka, producent ogórków kiszonych osieckich, które również znajdują się na liście produktów tradycyjnych i regionalnych. Rawickie kiełbaski mają historię sięgającą przynajmniej początków minionego stulecia. Cieszyły się powodzeniem także daleko poza Rawiczem. Były nawet swego rodzaju wizytówką miasta. To historyczne umocowanie było ważnym kryterium podczas ubiegania się o wpisanie kiełbasek na listę produktów regionalnych i tradycyjnych. Wymagało udokumentowania. Obecnie ich wytwarzanie oparto na przedwojennej recepturze. Stało się tak przy okazji ostatniej edycji Ogólnopolskich Dni Wędliniarstwa, podczas której zorganizowano konkurs na Rawicki Produkt Wędliniarski. Spośród pięciu startujących firm mięsnych najlepszą kiełbaskę rawicką przygotował PKM Duda uzyskując przywilej jej wytwarzania na co dzień i sprzedaży w swoich sklepach. Ale wyrób pod tą nazwą zaczęły też produkować zakłady przetwórstwa mięsnego państwa Szczepaniaków w Gołaszynie i państwa Dworeckich w Golejewie. Teraz, za sprawą przyznanych certyfikatów, kiełbaski rawickie będą produkować kolejne firmy. Dzięki temu wyrób powinien szerzej zagościć na rynku i zyskać jeszcze lepszą promocję. Posiadanie takiego certyfikatu oznacza jednak, że firmy muszą ściśle przestrzegać receptury wyrobu, zapewniając przy tym odpowiedni reżim surowcowy i technologiczny. Niewykluczone, że w przyszłości rawickie kiełbaski będą znane w całej Europie, gdyż Stowarzyszenie ODW zamierza ubiegać się w Komisji Europejskiej o chronione oznaczenie geograficzne tego produktu. Ten swego rodzaju certyfikat określający miejsce pochodzenia i produkcji danego wyrobu regionalnego, podnosi jego prestiż i sprawia, że jest on jeszcze bardziej rozpoznawalny. - Takie oznaczenie potwierdza wyraźnie utrwalony związek pomiędzy produktem i terytorium, na którym jest wytwarzany - tłumaczy Wiesław Chudy, prezes Stowarzyszenia Ogólnopolskie Dni Wędliniarstwa w Rawiczu. - Aby uzyskać chronione oznaczenie geograficzne, trzeba jednak spełnić kilka warunków. Nazwa produktu musi wykorzystywać nazwę regionu, konkretnego miejsca, z którego pochodzi. Produkt musi cieszyć się nieposzlakowaną reputacją oraz posiadać specyficzne cechy lub jakość wynikającą z pochodzenia geograficznego. Wymaga się też, aby przynajmniej jeden z etapów procesu produkcji wyrobu odbywał się na obszarze geograficznym, do którego odnosi się nazwa produktu.(jw, ABC) ![]()
reklama
reklama
|
reklama
Najnowsze ogłoszenia DOM.ELKA.PL![]()
|
reklama
reklama