Mowy za zamkniętymi drzwiamiMowy za zamkniętymi drzwiami |
18.12.2007. Radio Elka, Hania Ciesielska | ||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: ![]() Sąd wyłączył jawność mów końcowych po tym jak prokurator Małgorzata Kaczmarczyk oznajmiła, że może w swojej mowie odnieść się do niejawnych wątków procesu. Chodzi o materiały policyjne, które już w toku sprawy na oddzielnej rozprawie rozpatrywano właśnie z wyłączeniem jawności. Sędzia Tomasz Momot uwzględnił więc wniosek obrońców, którzy w tej sytuacji stwierdzili, że konieczne jest całkowite wyłączenie jawności. - Ze względu na ważny interes prywatny sąd może podjąć taką decyzję - tłumaczył sędzia. Obrońcy przyznają, że to rzadki przypadek. - Nie sądzę tak naprawdę, że niejawna część mowy może mieć jakieś ważne znaczenie. My w swoich mowach nie zamierzaliśmy podnosić tej części materiału dowodowego - mówi mecenas Krzysztof Gronowski. Mowy zapowiadane na kilka godzin toczą się więc w sądzie za zamkniętymi drzwiami. Przemówienie prokuratora, jak dowiedzieliśmy się nieoficjalnie trwało zaledwie 10 minut i wbrew zapowiedziom nie zawierało odniesień do niejawnych akt sprawy. Adwokaci chcą uniewinnienia klientów. Prokurator poza salą nie zdradziła jakie wnioski złoży w sprawie. (mich tekst/foto)
reklama
reklama
|
reklama
Najnowsze ogłoszenia DOM.ELKA.PL![]()
|
reklama
reklama