Opozycja nie chce przeszkadzaćOpozycja nie chce przeszkadzać |
17.01.2008. Radio Elka, Marcin Hałusek | ||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: ![]() Tegoroczne dochody gminy mają wynieść 54,4 miliona złotych. To o około 800 tysięcy złotych mniej niż w minionym roku. Wydatki zaplanowano na około 57,3 mln zł, będą nieznacznie wyższe. - W tym roku spodziewamy się 15-procentowego wzrostu dochodów z tytułu udziału gminy w podatkach płaconych do budżetu państwa - mówi Tadeusz Pawłowski, burmistrz Rawicza (na zdjęciu). - Z podatków i opłat lokalnych zamierzaliśmy uzyskać prawie 14 mln zł, jednak na skutek utrzymania przez radę na dotychczasowym poziomie stawek podatku od nieruchomości utracimy prawie ćwierć miliona złotych. Na budżecie odbije się też obniżenie podatku rolnego. W gminnych zadaniach najwięcej przeznaczono na oświatę i opiekę wychowawczą - łącznie z wynagrodzeniami prawie 19 mln zł, inwestycje i zakupy majątkowe - prawie 13,4 mln zł oraz na pomoc społeczną - prawie 12 mln zł. Na kulturę fizyczną i sport zaplanowano około 2,7 mln zł. - Wydatki inwestycyjne i majątkowe będą wyższe o jedną czwartą niż w ubiegłym roku - podkreślił burmistrz. Prawie pięć milionów złotych gmina zamierza wydać na budowę kanalizacji we wsiach. Rozpocznie taką inwestycję w Dębnie Polskim. Będzie ubiegać się o dofinansowanie unijne na kanalizowanie Masłowa. Na utrzymanie dróg chce wydać ponad 3 mln zł. W wydatkach ujęto też między innymi budowę parkingu przy budynku starostwa na Wałach Kościuszki oraz dokończenie adaptacji dawnego kasyna wojskowego na siedzibę Ośrodka Pomocy Społecznej. Z realizacją zadań mogą być jednak trudności, gdyż już miniony rok pokazał, że wiele ofert składanych w przetargach jest droższych niż wydatki zaplanowane na inwestycje. Obecne zadłużenie rawickiej gminy wynosi 2,4 mln zł. Na koniec tego roku ma przekroczyć 5 mln zł. Deficyt budżetowy wyniesie około 3 mln zł. To niskie wskaźniki wobec wysokości całego budżetu. Rawickie władze uważają, że gmina znajduje się w bardzo dobrej kondycji finansowej i tym samym może pozyskiwać duże fundusze na dofinansowanie inwestycji. Opozycyjni radni PO i SAW tak jak przed rokiem nie poparli budżetu, ale też nie głosowali przeciw, gdyż dostrzegają w nim pozytywne zmiany. Uważają, że stanowi pewnego rodzaju ciągłość dotychczasowej polityki finansowej gminy. - Nie chcemy przeszkadzać w realizacji budżetu, jego odrzucenie byłoby złe dla rozwoju gminy - powiedział Jacek Gwizdek, przewodniczący klubu radnych PO. - Mamy jednak sporo uwag i zastrzeżeń. Wzrost wydatków majątkowych nie przekłada się na podniesienie nakładów inwestycyjnych. Pięcioprocentowy deficyt gminy jest aż nadto bezpieczny, dlatego warto byłoby się pokusić o jego zwiększenie. Efektem tego byłoby podniesienie wydatków na inwestycje. Przykładem mogą służyć ościenne gminy. Z zadowoleniem natomiast przyjęliśmy uwzględnienie kilku zgłoszonych przez nas propozycji inwestycyjnych oraz zwiększenie wydatków na kulturę fizyczną i sport. Z generalną oceną budżetu przez radnych PO zgadza się Grzegorz Kubik, przewodniczący klubu radnych SAW. Jego zdaniem jednak w budżecie brakuje funduszy na aktywizację przedsiębiorczości. - Utrzymanie na niezmienionym poziomie podatków to nie wszystko - powiedział G. Kubik. - Nie dostrzegamy też ułatwień w prowadzeniu inwestycji. Brakuje ponadto rozwiązań na rzecz szerszej promocji gminy oraz funduszy na rozwój bazy sportowej dla dzieci i młodzieży. Martwi również pewna nieudolność władz w pozyskiwaniu środków pozabudżetowych.(jw, ABC)
reklama
|
reklama
Najnowsze ogłoszenia DOM.ELKA.PL![]()
|
reklama
reklama